Forum Rockmetalshop
Najlepszy Horror :] - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Nie samą muzą człowiek żyje, czyli kóltóra i sztóka };-) (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-nie-sam%C4%85-muz%C4%85-cz%C5%82owiek-%C5%BCyje-czyli-k%C3%B3lt%C3%B3ra-i-szt%C3%B3ka)
+--- Dział: Film (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-film)
+--- Wątek: Najlepszy Horror :] (/thread-najlepszy-horror)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


- Blood - 08-18-2005

Jeden z moim ulubionych - Krzyk
Daaawno ogladam... musze obejrzec zeby sobie przypomniec, ale chyba 1 najlepszy


- Beast King - 08-18-2005

Tak, tak - Krzyk dobrym filmem jest. Chyba jedyny film Cravena, który mi się podobał Surprised


- Sabelle - 08-19-2005

....uwielbiam film 'Nosferatu'...hmmm
kto ogladal kiedys ten zabytkowy film?
jakie sa wasze wrazenia?;pierwszy raz ogladalam ten film ok roku '96 i pamietam ze byl to jeden z niewielu filmow , ktory ział jakas tajemnicza groza. caly obraz byl na wpol realny, hipnotyczny, oniryczny. ;dzis gdy to ogladam caly nastroj grozy gdzies wyparowal, raczej film razi archaicznoscią, dlatego trzeba do niego podchodzic z pewna wiedza na temat tego co to byl ekspresjonizm niemiecki. ;nalezy miec tez na uwadze fakt ze film jest NIEMY, a muzyka jaka mu towarzyszy czesto jest mocno nieadekwatna zeby nie rzec: drazniaca. ;zastanawiam sie jak wygladałby ten film z napisaną specjalnie do niego muzyką, ktora w wiekszym stopniu wzmagalaby groze i podsycala ten nastrój. ;chodzi jednak o to żeby nie wymagac od tego obrazu bóg wie czego. jest on STARY, reliktowy i nie nalezy sie po nim spodziewac fajerwerkow.
zwlaszcza gdy ktos ogladal remake Herzoga moze miec wrazenie ze to powtorka z rozrywki- praktyznie identyczna fabula, przy czym Herzogowy film jest strawniejszy, bo zrobiony w duchu nowoczesnego jednak kina. Ja jednak myslę, że warto się przemóc i z Nosferatu starym zapoznac.
*po 1 jest to ciekawostka dla czlowieka przyzwyczajonego do fajerwerkow- to nieomalze lekja historii kina. to takze mozliwosc podziwiania ciekawych zdjec sprzed prawie 100 lat. jezeli ktos sie miluje w czarnobialych obrazach, w kontrastach i grze swiatlocienia to jest to film dla niego.
*po 2. to jest podwalina wszelkich filmow wampirycznych - zdaje sie ze jedyny wczesniejszy film o wampirach: London after midnight(sprawdze czy faktyznie jest starszy od nosfera)przepadl gdzies w zapomnieniu. Nosferatu trzyma sie natomiast dzielnie i zawsze tworcy filmowi sie do niego odwoluja.
no herzog wiadomo- podszedl na kolanach i z obsesja robiac remake, ale np. w Draculi Coppoli- zwroccie uwage na "ozywajace cienie" i w ogole na wykorzystanie motywu spektaklu cieni. w Wywiadzie odwolanie wprost- Louis oglada najslynniejsza chyba scene z Nosferatu- pianie kura. potem Cien wampira -czyli taka fantazja na temat tego JAK robiono Nosferatu i kim wlasciwie byl Max Schreck.
jakby sie uprzec znajdziemy nawiazaia takze w Bladzie 2 - wampirzy krol jakos dziwnie nosferatu przypomina.
ze nie wspomne o grach i maskaradzie.


- Beast King - 08-19-2005

O ja pierdziu, skąd ty takie starocie bierzesz? Big Grin Najstarszy horror jaki ja oglądałem to "Frankenstein" i "Mumia" z Karloffem (remake tego drugiego był do dupy nie do oglądania)


- uzi - 08-19-2005

Sabelle napisał(a):....uwielbiam film 'Nosferatu'...hmmm
kto ogladal kiedys ten zabytkowy film?
jakie sa wasze wrazenia?;pierwszy raz ogladalam ten film ok roku '96 i pamietam ze byl to jeden z niewielu filmow , ktory ział jakas tajemnicza groza. caly obraz byl na wpol realny, hipnotyczny, oniryczny. ;dzis gdy to ogladam caly nastroj grozy gdzies wyparowal, raczej film razi archaicznoscią, dlatego trzeba do niego podchodzic z pewna wiedza na temat tego co to byl ekspresjonizm niemiecki. ;nalezy miec tez na uwadze fakt ze film jest NIEMY, a muzyka jaka mu towarzyszy czesto jest mocno nieadekwatna zeby nie rzec: drazniaca. ;zastanawiam sie jak wygladałby ten film z napisaną specjalnie do niego muzyką, ktora w wiekszym stopniu wzmagalaby groze i podsycala ten nastrój. ;chodzi jednak o to żeby nie wymagac od tego obrazu bóg wie czego. jest on STARY, reliktowy i nie nalezy sie po nim spodziewac fajerwerkow.
zwlaszcza gdy ktos ogladal remake Herzoga moze miec wrazenie ze to powtorka z rozrywki- praktyznie identyczna fabula, przy czym Herzogowy film jest strawniejszy, bo zrobiony w duchu nowoczesnego jednak kina. Ja jednak myslę, że warto się przemóc i z Nosferatu starym zapoznac.
*po 1 jest to ciekawostka dla czlowieka przyzwyczajonego do fajerwerkow- to nieomalze lekja historii kina. to takze mozliwosc podziwiania ciekawych zdjec sprzed prawie 100 lat. jezeli ktos sie miluje w czarnobialych obrazach, w kontrastach i grze swiatlocienia to jest to film dla niego.
*po 2. to jest podwalina wszelkich filmow wampirycznych - zdaje sie ze jedyny wczesniejszy film o wampirach: London after midnight(sprawdze czy faktyznie jest starszy od nosfera)przepadl gdzies w zapomnieniu. Nosferatu trzyma sie natomiast dzielnie i zawsze tworcy filmowi sie do niego odwoluja.
no herzog wiadomo- podszedl na kolanach i z obsesja robiac remake, ale np. w Draculi Coppoli- zwroccie uwage na "ozywajace cienie" i w ogole na wykorzystanie motywu spektaklu cieni. w Wywiadzie odwolanie wprost- Louis oglada najslynniejsza chyba scene z Nosferatu- pianie kura. potem Cien wampira -czyli taka fantazja na temat tego JAK robiono Nosferatu i kim wlasciwie byl Max Schreck.
jakby sie uprzec znajdziemy nawiazaia takze w Bladzie 2 - wampirzy krol jakos dziwnie nosferatu przypomina.
ze nie wspomne o grach i maskaradzie.

a czemu 2x to samo czytam ?Tongue juz mi sie nie chce na ten temat pisac Tongue a film 100 lat jeszcze nie ma - z tego co wiem byl nakrecony w 1923 roku i byl to pierwszy film na podstawie Stokerowskiej DraculiSmile tylko ze nie chcialo im sie praw do ekranizacji powiesci wykupywac to pozmieniali nazwiska, nazwy miejsc itpSmile

a i skad sie to bierze ktos pytal - ha! w tv lecialo nierazSmile trzeba tylko traficSmile


- Beast King - 08-19-2005

To chyba w Staroć TV albo Zabytek Channel, bo w telewizji publicznej ani razu go nie widziałem


- Sabelle - 08-20-2005

Beast King napisał(a):To chyba w Staroć TV albo Zabytek Channel, bo w telewizji publicznej ani razu go nie widziałem
...no wiesz istnieje coś takiego jak wyp.kaset, DVD Big Grin
Pozatym to klasyka, to \powinno\ się znać Laughing

ps. jakiś czas temu (dokładniej ok. roku Tongue ) leciało po północy na wocie...


- uzi - 08-23-2005

Beast King napisał(a):To chyba w Staroć TV albo Zabytek Channel, bo w telewizji publicznej ani razu go nie widziałem

lecialo swego czasu w tvp1 Smile tu najpredzej znajdziesz cos ambitniejszegoSmile reszta czestuje widza jedynie hollywoodzkim, populistycznym gownem Wink


- statekx - 08-24-2005

uzi napisał(a):lecialo swego czasu w tvp1 Smile tu najpredzej znajdziesz cos ambitniejszegoSmile reszta czestuje widza jedynie hollywoodzkim, populistycznym gownem Wink

Zgadzam sie. Zazwyczaj same powtorki jebanych filmow "na faktach autentycznych"


- Helu - 08-24-2005

Mój faworyt wśród horrorów to ,,The Ring``. Wersja amerykańska wymiata japońskiej nie miałem okazji oglądać niestety.


- Sabelle - 08-24-2005

Helu napisał(a):Mój faworyt wśród horrorów to ,,The Ring``. Wersja amerykańska wymiata japońskiej nie miałem okazji oglądać niestety.

..ja widziałam tylko oryginał, kocham tan film Laughing Amerykańskiej jeszcze nie mniałam okazji zobaczyć Sad ...


- uzi - 08-24-2005

statekx napisał(a):Zgadzam sie. Zazwyczaj same powtorki jebanych filmow "na faktach autentycznych"

o to mi wlasnie chodziSmile

a the ring jest dobrySmile pierwsza czesc znaczy sie (jesli o amerykanskie wersje chodzi). druga do piet nie dorasta...czyli standard wsrod sequeli Smile


- tramposh - 08-24-2005

Ja The Ring obejżałam,pomysł był dobry ale nic poza tym.Podobał mi się tylko pomysł z 7 dniami,tą kasetą itp.A tak prawie żadnych głębszych emocji :? Nie mój styl po prostu Smile


- buubi - 08-24-2005

Mi sie bardzo podobał pomysł jaki podczas premiery Ringu zaserwowali organizatorzy - rozdawali wychodzącym niepodpisane kasety video. Niestety nie wiem co na nich tak naprawde było - moze nikt nie miał odwagi obejrzeć Big Grin a może filmik z kasety z filmu - ciekawe jak ktoś zareagował gdy np. zadzwonił mu chwile potem telefon Wink i czy odebrał słuchawkę Question


- uzi - 08-24-2005

buubi napisał(a):Mi sie bardzo podobał pomysł jaki podczas premiery Ringu zaserwowali organizatorzy - rozdawali wychodzącym niepodpisane kasety video. Niestety nie wiem co na nich tak naprawde było - moze nikt nie miał odwagi obejrzeć Big Grin a może filmik z kasety z filmu - ciekawe jak ktoś zareagował gdy np. zadzwonił mu chwile potem telefon Wink i czy odebrał słuchawkę Question

eeee ja bym obejrzala Smile a nuz jakies porno Laughing