Forum Rockmetalshop
Slayer - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Heavy/Power/Thrash (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-heavy-power-thrash)
+--- Wątek: Slayer (/thread-slayer)



- Tomash - 12-09-2006

Acrid napisał(a):Widze, male zainteresowanie. Znaczy, tylko ja zamowilem te 400stron? Wink

jak przeczytasz to napisz czy warto ;P


No właśnie...:D - dj-ka.devilkin - 12-09-2006

Zgadzam się z moim przedmowca, jak przeczytasz to napisz czy fajna ta ksiązka, bo jak kupuje biografie to jedne są naprawde spoko, a reszta to kasa w błoto... Wprost kocham Slayer, ale mialabym pare obaw przed kupieniem tej książki Rolleyes


- KISIEL - 12-09-2006

Prawda taka, że jak jesteś TRV fanem, to kupujesz w ciemno. Niezależnie od czynników zewnętrznych i ograniczeń portfela.


- dj-ka.devilkin - 12-10-2006

Naprawde? Co ty nie powiesz? Jak chcesz to sobie tak kupuj... Ja mam swoje zdanie na ten temat i kasy w portfelu na 50 takich książek więc mnie nie pouczaj... Napisałam to co uważałam i chyba tyle na ten temat... (nie gniewaj się <LOL> TongueTongue Surprised


- IstnyKurwaRomantyk - 12-10-2006

uwazaj na niego, on jest zajebisty


- Acrid - 12-25-2006

Niestety Poczta Polska dala dupy, wiec ja na swoj egzemplarz jeszcze czekam, ale macie tu swieza opinie:

THRASH TILL DEATH napisał(a):Jestem świeżo po lekturze ''BEZ LITOŚCi'' postaram sie więc napisać parę rzeczy o książce. Po pierwsze warto zwrócić na to jak sama książka jest wydana-twarda, fajna okładka, ciekawie zaprojektowana, do tego dobrej jakości papier-słowem widać, że zrealizowana przez porządane wydawnictwo. Do tego dochodzi jeszcze cena-ok 40 zł, moim zdaniem bardzo atrakcyjna.
Sama książka składa się z 21 rozdziałów z których każdy opowiada inną część historii grupy. Na samym początku mamy więc obraz pewnego chillijskiego miasta , od którego autor zaczyna swą opowieść. Niezwykle dokładnie opisane są losy rodziny Araya, która to ze względów zarobkowych musiała migrować do Stanów Zjednoczonych, a konkretnie Los Angeles. Autor analizuje czasy wczesnej młodości członków grupy, prześledzone zostaje ich pochodzenie, zainteresownia a wreszcie pierwsze kontakty z muzyką. Sporo miejsca poświęcone jest na muzyczne inspiracje poszczególnych członków grupy, przez co autor podkreśla mieszanie się w pózniejszym czasie różnych stylów. Mamy więc zapatrzonego w punk rock Jeffa, wielbiciela Judas Priest-Kerrego a także opętanego kubańskim rytmem Lombardo. Szczegółowo opisane zostają pierwsze próby i koncerty Slayera, widać dokładnie jak wielki zapał i wiarę w siłę tworzonej przez siebie muzyki musieli mieć Ci ludzie. Dochodzimy w końcu do pierwszych nagrań grupy-albumu Show No Mercy, tutaj pojawia się schemat, który stosowany jest przy każdej kolejnej płycie prezentowanej na łamach biografii. Bardzo dokładnie ukazane są momenty tworzenia przez zespół materiału na płytę a także roszady na stanowiskach producenta płyt oraz pózniejszy niezwykle szczegółowy i drobiazgowy opis każdej z piosenek jakie znalazły sie na albumie. Autor przedstawia opinie o utworze muzyka który napisał tekst, jego odczucia wobec niego a także inspirację w szczególności filmy i książki ale również życie codzienne, religie....a także sporty walki. Następnie otrzymujemy opis utworu w warstwie muzycznej, nawiasem mówiąc rozłożonej przez autora na drobinki. Każda solówka oraz każde ryknięcie wokalisty znajdują uzasadnienie w szeroko prezentowanych wypowiedziach muzyków. Twórczość Slayera zostaje potraktowana z punktu widzenia wiernego fana zespołu, ale nie ślepo w niego zapatrzonego, potrafiącego wychwycić gorsze momenty w dorobku grupy. Po dokładnym przeanalizowaniu muzyki jaka znalazła się na płycie, następuje trasa koncertowa promująca dany album. Tutaj mamy do czynienia z wiernym oddaniem twardych realiów panujących w trasie. Towarzyszą temu opinie muzyków, którzy zetknęli się ze Slayerem w którymś momencie kariery. Do najciekawszych należą z pewnością wypowiedzi Petera, lidera Vader. Takim schematem przechodzimy więc przez początkowe nagrania grupy aż do jej ostatnich dzieł. Trzeba przy tym dodać, że ów schemat zastosowany przez autora, sprawdza się i czytelnik czuje się conajmniej jakby uczestniczył w sesji nagraniowej, bądz tez towarzyszył grupie w trasie koncertowej.
Zostało rozwiane również wiele mitów, dotyczących kontrowersyjnych aspektów twórczości. Muzycy wyjaśniają dlaczego na warsztat biorą z reguły rzeczy ciężkie i trudne takie jak np. morderstwa. Tłumaczą przyczyny swojej fascynacji takimi a nie innymi aspektami życia. Trzeba przyznać, że czytając książkę z czasem uświadamiamy sobie, że mamy do czynienia z normalnymi ludzmi a nie jak sądzą niektórzy diabłem wcielonym. Książkę uzupełnia zbiór fotografii, zaczynający się od pierwszych zdjęć grupy z początków działalności a kończąc na tych z niedawnej trasy koncertowej. Moim zdaniem ilość zdjęć powinna byc nieco większa, mam jednak świadomość, że są one tylko dodatkiem i mogłoby ich nie byc wogóle.
Książka moim zdaniem warta 100% uwagi każdego zadeklarowanego fana grupy. Lecz myślę, że po książkę powinni również sięgnąć ludzie, którzy budują wizerunek drugiego człowieka na podstawie jedynie plotek badz niedomówień jakie mu towarzyszą. Często nasze wyobrażenia burzy rychła konfrontacja z rzeczywistością. Na zdecydowany plus należy również zaliczyć fakt, że autor nie szczędzi własnej oceny prezentownych zdarzeń,samodzielnie je analizuje i wyciąga odpowiednie dla siebie wnioski. W koncu jak zaakcentowane jest na końcu -''Bez Litości'' jest to biografia nieoficjalna i bez autoryzacji, dlatego autor liczy na pomoc w weliminowaniu niedoskonałości w mających powstać przyszłych wydaniach.....



- dsm_213 - 12-26-2006

czy można w Ich przypadku mówić o jakimkolwiek stylu muzycznym? są tak unikatowi i bezkompromisowi że tak na prawde jedyni w tym co robią moim zdaniem nr 1 na świecie bez dwóch zdań i pod wieloma względami :?


- Ambivalent - 12-26-2006

dsm_213 napisał(a):czy można w Ich przypadku mówić o jakimkolwiek stylu muzycznym?

no


- Danzig - 12-26-2006

jezu ...


- Dark Lord - 12-27-2006

Eee, wystarczy spojrzeć na dział tego topicu??


- fetus - 12-27-2006

KISIEL napisał(a):Prawda taka, że jak jesteś TRV fanem, to kupujesz w ciemno. Niezależnie od czynników zewnętrznych i ograniczeń portfela.
w pełni podpieram tę opinie - choć sam nie kupiłem do tej pory to jednak zrobie to olewając co myślą inni.


- statekx - 12-28-2006

Mam juz ksiege hłe hłe\m/


- Tomek/Nevermore - 01-03-2007

Cytat:Mam juz ksiege hłe hłe\m/

a gdzie kupiłes?


- statekx - 01-03-2007

Tomek/Nevermore napisał(a):a gdzie kupiłes?
Acrid napisał(a):http://www.mystic.pl/?mod=products&category=music&subcat=4&product=5565#!



- RamzeS - 01-09-2007

statekx napisał(a):Mam juz ksiege hłe hłe\m/
I ja w końcu też mam. W sumie jadąc busem z Katowic ,przeczytalem od razu dwa pierwsze rozdziały. Wciąga jak cholera.