Forum Rockmetalshop
KAT / Roman Kostrzewski - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Heavy/Power/Thrash (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-heavy-power-thrash)
+--- Wątek: KAT / Roman Kostrzewski (/thread-kat-roman-kostrzewski)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18


- Dżemik - 04-15-2005

Tragedia..

Przeca Beck nie umie spiewac.. Na dodatek koniec z polskimi lirycami..


- Anonymous - 04-15-2005

Dżemik napisał(a):Tragedia..

Przeca Beck nie umie spiewac.. Na dodatek koniec z polskimi lirycami..
no cóż, mówi się trudno Evil or Very Mad


- Acrid - 04-15-2005

Dżemik napisał(a):Przeca Beck nie umie spiewac.. Na dodatek koniec z polskimi lirycami..

Co do 1. nie slyszalem, wiec sie nie wypowiem,.. A jezeli chodzi o 2., juz dawno bylo wiadomo, ze Mind Cannibals bedzie po angielsku, wiec o rozczarowaniu nie bede pisal, mam tylko nadzieje, ze nie bedzie to plyta *muzycznie* wygladajaca jak st. anger (;
Zastanawia mnie tylko, jak koles spiewa po polsku? Przeciez podczas trasy promujacej nowa plyte, oprocz kawalkow wlasnie z niej powinni zagrac jakies *szlagiery*? Patrzac na date emigracji do Niemiec, troche juz minelo. Mam nadzieje, ze sie myle (; Choc, w takim razie czemu liryki po angielsku? (; (przy okazji, okladka do nowej plyty sux,.. w ogole sie nie trzyma klimatu (: )


- Tomash - 04-15-2005

Bez przesady, technicznie "Romkowi" do ideału też daleko :?


- Flying Corpse - 04-15-2005

Hmmmm....ja tsam czekam jedynie na płytę ekipy Romka ,a ta Luczyka mnie za bardzo nie obchodzi ;p
A płycie zbyt dobrej przyszłości nie wróżę..po prostu KAT bez Romka to nie KAT.....

A jesli chodzi o język liryk,to moze chcą zdobyć popularnośc za granicą Question


- Tomash - 04-15-2005

Zastanów się...chociażby kto gra "Z Romanem"??
-gitarzysta Horrorscope'a - świetny muzyk, ale wiadomo że będzie się skupiał na swojej - rewelacyjnej zresztą - kapeli, która właśnie wydała NAJLEPSZĄ thrashową płyte jaka powstała w tym śmiesznym kraju, więc wiadomo że gre w "kacie" będzie traktował raczej zarobkowo...

- drugi gitarzysta, znany m.in. z zespołu...Sami - dalszych komentarzy chyba nie trzeba...
- Loth - ok, ale perkusista raczej muzyki nie napisze...

A materiał sam się nie stworzy... chyba że wolisz
żeby ten tzw. Kat w kółko objeżdrzał Polske i ciągle śpiewał o "Prąciu trzy na metr" i "Jestem śmieszny czort"...Kostrzewski bez pożądnego gitarzysty, jakimniewątpliwie jest tak Luczyk jak i Moder nie stworzy NIC ciekawego, bo naprawde wątpie, żeby Pistolet angażował swoje pomysły w "kata z Romanem". A Luczyk ma tę przewae, że naprawde w tej chwili nie ciąży na nim prawie żadna presja, bo pseudofani już spisali KATa na straty...


- Acrid - 04-15-2005

Tomash: skocz jutro do empiku, o 16 odbedzie sie spotkanie z muzykami Kata z Romanem,.. gdyby nie to, ze jestem umowiony pojechalbym zadac pytanie: Czy maja w ogole zamiar cos nagrac wlasnego, czy beda jechac na *klasykach*?

Zreszta, cale zamieszanie ktore trwa juz sporo, nie jest najwyzszych lotow, ale chyba tak to juz bywa.

Plyte KATa kupic zamierzam,.. a co z Romkiem, okarze sie w *czasie* (;


- antychrist - 04-15-2005

BEZ ROMKA TO NIE KAT.........


- Tomash - 04-15-2005

antychrist napisał(a):BEZ ROMKA TO NIE KAT.........

Nie wiem czy wiesz, ale KAT zaczynał bez Romana...czy wtedy też nie był KATem :?


- aXe Rose - 04-15-2005

Tomash napisał(a):
antychrist napisał(a):BEZ ROMKA TO NIE KAT.........

Nie wiem czy wiesz, ale KAT zaczynał bez Romana...czy wtedy też nie był KATem :?
Ale wtedy byli wyłącznie zespołem instrumentalnym.


- Tomash - 04-15-2005

Hmmm to jest jak z Black Sabbath - jedni uważają że "bez Osbourne'a to nie to" a inni(niestety mniej liczni) mają takie gadki w dupie, i słuchają MUZYKI...zresztą Kostrzewski coś kręci, bo gdyby aż tak bardzo zależałoby mu na KACIE, to dalej grałby pod szyldem KAT(a nie jakiś "KAT z Romanem"), i procesowałby się z Luczykiem o nazwe, jeśli tego nie robi to znaczy że:

a) ma w dupie KATa i chce jeszcze troche zarobić, póki sie da

b) Nie ma żadnych praw do używania nazwy KAT

Zresztą zobaczycie, że ta cała afera skończy się najpierw płytą ALKATRAZ, a potem, gdy obaj panowie stwierdzą że osobno nie zarobią nawet połowy z tego co zarabiali jako KAT, będziemy mieli kolejną reaktywacje...jestem tego na 90% pewien :?


- Syska - 04-16-2005

heh moim zdaniem sa zeczy nierozerwalne...jak jednej zabraknie to druga sie konczy...a KAT bez Romka...heh trgedia...


- Acrid - 04-16-2005

Takie gadanie tracie praciem i miazdzy suty, nie inaczej!

Mozna podac bardzo wiele przykladow, gdzie zmienia sie wokalista, gitarzysci/perkusisci/basisci, i zespol jakos istnieje i ma sie dobrze. Zreszta, to nie o tym temat.


- Tomash - 04-16-2005

Syska napisał(a):heh moim zdaniem sa zeczy nierozerwalne...jak jednej zabraknie to druga sie konczy...a KAT bez Romka...heh trgedia...

Ja pierdziele, a potem się dziwicie, czemu ludzie tak was postrzegają i że niby nie ma tolerancji, blablabla, a prawda jest taka że wielu z Was np. wolałoby Kostrzewskiego recytującego przy pitolących klawiszach o szmatanie i prąciu, a nie pożądny metalowy band, czy naprawde coś takiego jak "logiczne i konkretne argumenty" na was nie działa? Naprawde, poczytajcie jakieś starsze wywiady z "Romkiem", to zobaczycie kto tu kręci...


- hegemon88 - 04-16-2005

Tomash napisał(a):żeby ten tzw. Kat w kółko objeżdrzał Polske i ciągle śpiewał o "Prąciu trzy na metr"

I to jest sluszna koncepcja, grac koncerty i nie wydawac plyt.