-
Krzychun - 08-24-2007
Ambivalent napisał(a):Voivod
Ambivalent napisał(a):Atheist, Pestilence
Ambivalent napisał(a):Death
Ale te kapele też często wrzuca się do tego wora

Ale w Nevermore naprawdę obok tych technicznych kompozycji słychać charakterystyczną dla tego gatunku psychodelię,tylko klawiszy im brakuje

Znasz taką kapelę meshuggah? Oni też się łapią oficjalnie do prog-metalu.
-
Ambivalent - 08-24-2007
Krzychun napisał(a):Ale te kapele też często wrzuca się do tego wora
no, na pewno bardziej na to zasluguja niz Nevermore. Choc Death chyba najmniej z tej grupy.
Krzychun napisał(a):Ale w Nevermore naprawdę obok tych technicznych kompozycji słychać charakterystyczną dla tego gatunku psychodelię,tylko klawiszy im brakuje
charakterysztyczna psychodelie ? ale to chyba dla rocka progresywnego a nie dla prog metalu. No chyba ,ze cos sie pozmienialo i o czyms nie wiem. teraz juz Voivod ma cechy charakterystyczne z np. Symphony X. LoL
Co do wystepowania tego u Nevermore - cos tam moze i wystepuje, ale imo to tylko dodatek do ich thrashowej muzy. Choc trzeba przyznac ,ze Dane bardzo ciekawe partie wokalne potrafi stworzyc.
a meszuge kojarze, ale nie podobalo mi sie za bardzo. A to ,ze sa dodawani... coz ile ludzi tyle pomyslow, choc z drugiej strony etykietki przechodza stopniowa ewolucje i czasem ciezko sie polapac, przez narazasz sie na pogarde ze strony np. kataniarzy.
-
RamzeS - 08-24-2007
Ambivalent napisał(a):narazasz sie na pogarde ze strony np. kataniarzy
To jakaś aluzja do forum "spierdalaj pozerze"?
-
The Stig - 08-24-2007
statekx napisał(a):The Stig napisał(a):to jest moja opinia
Twoja opinia nie ma tutaj nic do rzeczy, każda dobra kapela o latach 90. wypowiada się jak o klęsce żywiołowej. To, że w tych latach wydanej zostało nawet sporo dobrej muzyki świadczy tylko o determinacji twórców i ich silnej woli.
może to źle zrozumiałem, ale napisałeś, że: " każda dobra kapela o latach 90. wypowiada się jak o klęsce żywiołowej" a z drugiej strony piszesz: "tych latach wydanej zostało nawet sporo dobrej muzyki" wydaje mi sie, że to sie zaprzecza.
-
statekx - 08-24-2007
Nie rozumiesz.
Z każdym rokiem w latach 90. każda kapela rockowa/metalowa była przygniatana prędko rozwijająca się muzyką rozrywkową. Sporo dobrych kapel z biedy pozawieszało działalność, niektóre (zazwyczaj o stabilnej już pozycji) przełknęły gula i o suchym pysku i z lejącym się potem starały się nagrać coś, żeby trzymać pozycję, a reszta zmieniła styl, jak np. Metallica, wykorzystując niejako prężnie rozwijająca się modę.
Twoje zdanie:
The Stig napisał(a):chyba wiekszość kapel rockowych & metalowych w latach '90 miała swoje lata swietnosci.
jest takie głupie, że sam go nie zrozumiałeś.
Kapele nie miały swoich lat świetności, lecz muzyka, która pod presją musiała być naprawdę dobra, by nie zaniknąć.
-
Sobota - 08-24-2007
Akurat do upadku oglno pojętego klasycznego grania metalowego Heavy\Thrash przyczynił się grunge za którym ruszyły tabuny młodzieży w flanelowych koszulach i nie miał już kto kupować płyt( a głównie młodzież słucha takiej muzyki a ,że nie było jeszcze internetu i emula oraz przegrywarek to płyt się troche sprzedawało). Szczególnie w ameryce. W europie była jeszcze norwegia tylko ,ze tamte ziomki atakowały autobusy i całowały popiersia Vargusia.
-
statekx - 08-24-2007
Grunge nie dotarł nawet do połowy lat 90.
-
The Stig - 08-24-2007
statekx napisał(a):Nie rozumiesz.
Z każdym rokiem w latach 90. każda kapela rockowa/metalowa była przygniatana prędko rozwijająca się muzyką rozrywkową. Sporo dobrych kapel z biedy pozawieszało działalność, niektóre (zazwyczaj o stabilnej już pozycji) przełknęły gula i o suchym pysku i z lejącym się potem starały się nagrać coś, żeby trzymać pozycję, a reszta zmieniła styl, jak np. Metallica, wykorzystując niejako prężnie rozwijająca się modę.
Twoje zdanie:
The Stig napisał(a):chyba wiekszość kapel rockowych & metalowych w latach '90 miała swoje lata swietnosci.
jest takie głupie, że sam go nie zrozumiałeś.
Kapele nie miały swoich lat świetności, lecz muzyka, która pod presją musiała być naprawdę dobra, by nie zaniknąć.
no w sumie masz po częsci racje - z tego co wiem to nawet Rolling Stonsi mieli problemy (z tego co pamietam to w latach 80 lub 90) byli byliscy upadku. Ale prawdą jest tez to, że w latach '90 albumy ogolnie były swietne większosci szanujących sie kapel. Odważe sie powiedzieć, iż kazda wszystkie szanujące sie kapele wydały choc jeden genialny album w przeciągu 10 lat.
-
Sobota - 08-24-2007
statekx napisał(a):Grunge nie dotarł nawet do połowy lat 90.
Ale sutecznie odciągnął dzieciaków od kasycznych metalowych brzmień przez co wiele wytwórni pozrywało kontrakty i kapele się porozwiązywały (np metal church)
-
RamzeS - 08-24-2007
statekx napisał(a):Z każdym rokiem w latach 90. każda kapela rockowa/metalowa była przygniatana prędko rozwijająca się muzyką rozrywkową
Owszem ale raczej w I połowie lat 90-tych , bo tak gdzieś od 1995 zaczynało juz byc nieco lepiej.
-
Ambivalent - 08-24-2007
R_amze_S napisał(a):Ambivalent napisał(a):narazasz sie na pogarde ze strony np. kataniarzy
To jakaś aluzja do forum "spierdalaj pozerze"? 
hmm, no w sumie pasuja
-
statekx - 08-24-2007
Ja mam całkowitą rację, a Wy się nie znacie.
-
Ghost_82 - 08-25-2007
Zostawie to bez komentarza
-
Eulogy - 08-25-2007
Tool-
Undertow
Opeth -
Still Life
Red Hot Chili Peppers -
BSSM
Pearl Jam -
Ten
-
statekx - 08-25-2007
Eulogy napisał(a):Tool- Undertow
Opeth - Still Life
Red Hot Chili Peppers - BSSM
Pearl Jam - Ten
Słabiutko