Forum Rockmetalshop
Najlepsza sekcja rytmiczna. - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Dział Ogólnomuzyczny (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-dzia%C5%82-og%C3%B3lnomuzyczny)
+--- Wątek: Najlepsza sekcja rytmiczna. (/thread-najlepsza-sekcja-rytmiczna)

Strony: 1 2 3 4


- wildwarrior - 07-29-2006

Lombardo - DiGiorgio


- Nevermore - 07-30-2006

wildwarrior napisał(a):Lombardo - DiGiorgio

osobno moze i tak, ale na "The Gathering" jakoś nie błyszczą szcególnie IMO.


- Krolik - 07-30-2006

Blyscza dyletancie. Najlepsza seksje mial jednak Atheist.


- Nevermore - 07-30-2006

Uzasadnij, ze jestem w tej materii dyletantem, uzasadnij, ze bas i perkusja na tej płycie czymkolwiek się wyróżniają i zasługują na poklask.W innym wypadku spierdalaj, bo choc obaj panowie są geniuszami swych instrumentów, na tym albumie(swoja drogą również jedynei przyzwoitym i bez obsrania) nie dano im szansy na pokazanie się z najlepszej strony.


- Necroblood - 07-30-2006

Nevermore napisał(a):
wildwarrior napisał(a):Lombardo - DiGiorgio

osobno moze i tak, ale na "The Gathering" jakoś nie błyszczą szcególnie IMO.

DiGiorgio napewno, ale Lombardo elegancko naparzał


- statekx - 07-30-2006

Necroblood napisał(a):
Nevermore napisał(a):
wildwarrior napisał(a):Lombardo - DiGiorgio

osobno moze i tak, ale na "The Gathering" jakoś nie błyszczą szcególnie IMO.

DiGiorgio napewno, ale Lombardo elegancko naparzał

DiGiorgio zagral typowy basowy podklad na tej plycie. Testament nigdy specjalnie nie robil w tym kierunku jakis wielkich eskpresji i dlatego zachowali typowy uklad. Kazdy odwalil na tej plycie dobra robote. Wyszedl bardzo dobry Testament i tyle.


- Krolik - 07-30-2006

Cytat:Uzasadnij, ze jestem w tej materii dyletantem, uzasadnij, ze bas i perkusja na tej płycie czymkolwiek się wyróżniają i zasługują na poklask.W innym wypadku spierdalaj, bo choc obaj panowie są geniuszami swych instrumentów, na tym albumie(swoja drogą również jedynei przyzwoitym i bez obsrania) nie dano im szansy na pokazanie się z najlepszej strony.

Alez co ja mam ci tu udowadniac. To jest niczym prawda abolutna, traktuj to jako aksjomat, niemalze taki, jak ten ktory glosi, iz wszebad jest dumnym arjem...nie zamykaj oczu na prawde !!


- Przemek87 - 07-30-2006

Chad & Flea i wszystko jasne Big Grin