Forum Rockmetalshop
Wasze podejście... - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: A teraz coś z zupełnie innej beczki... (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-a-teraz-co%C5%9B-z-zupe%C5%82nie-innej-beczki)
+--- Dział: Max offtopic (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-max-offtopic)
+--- Wątek: Wasze podejście... (/thread-wasze-podej%C5%9Bcie)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


- pchla - 05-08-2005

a ja jestem na dobrej drodze Big Grin


- arhangel - 05-08-2005

Jak to w takiej jednej łądnej piosence napisali cytuję :"miłość to ch#j, i wszystkim na zdrowie" Big Grin


- Seena - 05-08-2005

Ja kochałam raz... i chyba nadal kocham, pomimo że gościa nie ma już ze mną ponad pół roku. Już nie boli, ale jakaś zadra w sercu już mi chyba zostanie. A teraz cieszę się wolnością i w sumie to dobrze mi z tym.

Nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. Chemia może się pojawić przy pierwszym spotkaniu, ale nie miłość. Miłość to dla mnie coś, co przychodzi z czasem, jak się już umie DOSTRZEC i zaakceptować wszystkie wady drugiego człowieka.


- Keesha - 08-12-2008

Takie tematy to po pijaku.


- Axel - 08-12-2008

Seena napisał(a):Ja kochałam raz... i chyba nadal kocham, pomimo że gościa nie ma już ze mną ponad pół roku. Już nie boli, ale jakaś zadra w sercu już mi chyba zostanie. A teraz cieszę się wolnością i w sumie to dobrze mi z tym.

Nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. Chemia może się pojawić przy pierwszym spotkaniu, ale nie miłość. Miłość to dla mnie coś, co przychodzi z czasem, jak się już umie DOSTRZEC i zaakceptować wszystkie wady drugiego człowieka.
Takie myślenie to tylko u kobiet.


- Książę - 08-12-2008

ja tam jestem fanem miłości


- Axel - 08-12-2008

Opowiedz lepiej historie o małpce


- Książę - 08-12-2008

skurwysyny jaka konspiracja za moimi plecami


- IstnyKurwaRomantyk - 08-12-2008

powiedzialem axelowi ze dostanie pocieszna historyjke w zamian za pewne profity


- Książę - 08-12-2008

żałuję że ci jednak nie dojebałem jak miałem sposobnosć


- IstnyKurwaRomantyk - 08-13-2008

hahahah jeszcze bedzie okazja sie ponapierdalac


- Antediluvian - 09-03-2008

Mówiłam pewien czas temu wielkie słowa o miłości, powoływałam się na "Pieśń nad pieśniami", hymn św. Pawła.
Tkwiłam w przekonaniu, że miłość to jedyne, dla czego warto żyć.

Teraz uważam ją tylko za za (nie posiadającą raczej końca w prawdzie) drogę do celu, jakim jest samopoznanie. Obcując z osobą jak najbardziej podobną do siebie w postrzeganiu rzeczywistości i odkrywając ją, spełniam się i dowiaduję o samej sobie.


- Wloczykij - 09-03-2008

Rolleyes


- gannon - 09-03-2008

No kurwa. Takiego czegoś to tu dawno nie było


- Książę - 09-03-2008

ciebie tez tu dawno nie było