-
Książę 2 - 09-19-2006
Ja tam nic na ten temat nie wiem, ja tu tylko sprzątam, poza tym jestem grzeczny itd
-
Valhalla - 09-19-2006
ja nic nie wiem ja nic nie widzialem a raczki mam tutaj. Eee jasne?
ps. wcale niechcialbys tu sprzatac
-
Książę 2 - 09-19-2006
a gdzieżby indziej mogły byc rączki?
ps. pewnie że bym nie chciał. CHociaż gdybym musiał to nic by nie zmieniło, bo i tak nie przepracowywałbym się. Z zasady jestem za łamaniem zasad.
-
Valhalla - 09-19-2006
to zalezy czy jestes normalny i czy posiadasz 2 sztuki. Wzglednie moglbys byc zaopatrzony w jakies fikusne protezy..
ps. Twe zasady widze maja 'mocny' grunt.
-
Książę 2 - 09-19-2006
nie wiem czy jestem normalny, ale tego stanu rzeczy nie warunkuje chyba liczba posiadanych kończyn górnych. Posiadanie dwóch sztuk na raz może być fajne, ale nie jest generalnie warte kłopotow jakie przysparza. Wirtualnie widzę dziką iskierkę w Twoim oku pojawiającą się na myśl o "fikusnych protezach"...
ps. Powaznie? a zawsze myslałem ze to bullshit
-
Valhalla - 09-19-2006
Zalezy czy mowimy o normalnosci wizualnej czy tez psychicznej, chociaz jakby sie zastanowic czasami jedna ma wplyw na druga. No ale nie o tym mowa, posiadanie 2 konczyn gornych a takze dolnych (oraz innych organow w wesji duplex) jest niezmiernie korzystne dla funkcjonowania organizmu, pomaga zachowac rownowage (i blednik dziala jak trzeba) aczkolwiek nie stanowi o istnieniu. Ale z kolei tu sie pojawia aspekt Spartan i tego, ze zabijali 'trefne' dzieci. Cos w tym musialo byc. Ulomnosc kazdego rodzaju bywa przeszkoda.
Fikusne protezy, hm zalezy czego sa to protezy. Zazwyczaj preferuje naturalne organy

ps. powiedzmy ze fifty-fifty
-
Książę 2 - 09-19-2006
Każda normalność jes względna.
Chyba mówiłem o innych "sztukach" ale to nieważne.
Co do naturlanych organów to szkoda komentarzy - na pierwszy rzut oka widac że zdrowa z Ciebie dziewczyna.
PS. fifty-fifty? To coś jak hopsa hopsa?
-
Valhalla - 09-19-2006
Ano jest. Zalezy kto o niej mowi (;
Tak klania sie ciemnota mojego umyslu. Ale co do tego, to nie warto. Duza inwestycja

Zdrowa.. to tez dyskusyjne

ps. fifty- fifty calkiem normalne. please translate

i dobranoc bo znikam
-
Valhalla - 09-20-2006
uh, oblalam poprawke

wszyscy oblali ale marne to pocieszenie

nie bede poki co naukowcem, wiec w tym roku zasile klase robotnicza. Szczerze, to jakos niespecjalnie mi przykro.
-
Pani Szpakowska - 09-20-2006
poprawka to nic w porównaniu z moim pierdolcem z powodu niezdolności wyjęcia sobie szkła kontaktowego ze ślepia...
-
Valhalla - 09-20-2006
ano napewno mniej makabryczne przezycie

Sluchaj cioci Val i nie uzywaj wiecej tego paskudztwa

chyba, ze Ci drugi okulista cos lepiej poradzi..
-
Tomash - 09-20-2006
Szkła kontaktowe to judeochrześcijańsko pozerski wynalazek. Okulary są krieg. A ci którzy noszą okulary są fajniejsi od tych co nie noszą
-
Valhalla - 09-20-2006
yh, ja mam tylko okulary do samochodu

no i do kina tez je zabieram

ale na stale bym nosic nie mogla. Mi przeszkadzaja

nie wiem jak innym
-
Tomash - 09-20-2006
mi z początku przeszkadzały, jakieś 2 miechy, a teraz sie z nimi nie rozstaje, nawet se zrobiłem kozackie fotochromy

Jedynie jak ide na jakiś koncert to nie biore, no i na co bardziej true imprezy
-
Valhalla - 09-20-2006
ja mam po -1,5 na kazde oko, ale bez okularow widze, mysle, dosc dobrze. Odrozniam ludzi, widze numerek na tramwaju itp. Wiec po co oczy sobie psuc