Forum Rockmetalshop
Wiocha - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: A teraz coś z zupełnie innej beczki... (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-a-teraz-co%C5%9B-z-zupe%C5%82nie-innej-beczki)
+--- Dział: Max offtopic (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-max-offtopic)
+--- Wątek: Wiocha (/thread-wiocha)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48


- ReTuRn - 09-10-2006

Ja mam takie pytanie dotyczące tej wypowiedzi:


Cytat:I tu własnie wychodzą twoje kompleksy,albowiem językiem ojczystym posługujemy się znacznie lepiej od Ciebie -a to widać ,słychać i czuć- co jest dla nas sztuką tym większą,ze na codzien się nim nie posługujemy mieszkając na Śląsku.

Szprechacie gwarą śląską?:> (Czy jak kto woli nie wiem dialektem, językiem; aktualnie nie roientuję sie, któe nazewnictwo poprawne)


- Vomitor - 09-10-2006

Powoli zaczynam podejrzewać, że nasz forumowy przygłup nie potrafi używać opcji "quote" [Obrazek: lol.gif]

KISIEL napisał(a):Apropos kompleksów... Skoro "zauważyliście", że je posiadam (:p)

Sam stwierdziłeś, że zaglądasz tutaj (nota bene dosyć często) aby się dowartościować. Wnioski z powyższego nasuwają się same, dowartościowywać bowiem musi się człowiek kompleksy posiadający.

Cytat:, to może jeszcze mi je wymienicie, co Big Grin ?

A co ja jasnowidz kurwa? Wniosek o posiadaniu przez twą osobe kompleksów został zbudowany na podstawie logicznych, narzucających się wniosków płynących z twej wypowiedzi. Nie jest efektem jasnowidztwa kretynku, wziął się z pewnego procesu o którym być może kiedyś tam słyszałeś, zachodzącego w mózgu człowieka.
Cytat: Skoro widzicie, że "SĄ", to może przy okazji widzicie "JAKIE SĄ".

Kretyn, trzymcie mnie, kretyn [Obrazek: lol.gif]

Cytat:Więc możecie na poparcie swych tez, je po prostu wymienić. Na pewno wspólnie się pośmiejemy...

Ja śmieję się cały czas, osoba twa, w swym kretyńswie bezgranicznym dostarcza mi sporo rozrywki.

Cytat:Ukazywaniem SWYCH kompleksów, jest na siłę doszukiwanie się CZYICHŚ.

Ja nie doszukuję się czyichś komplesków, sam pośrednio przyznałeś się do posiadania tychże.

Cytat:Znajome, co nie ? vomicie ?

Nie.

Cytat:"Imbecylku"; "kretyna"; "idiocie"; "matole" - takie "ozdobniki" widać,że cię podniecają/sprawiają ogromną przyjemność, poużywaj sobie więcej.

Owe ozdobniki to epitety niezwykle trafnie określające twoją osobę. Swojego imbecylizmu, kretyństwa i zidiocenia dowiodłeś bowiem na tym forum nie raz jeden.
Vide:
- temat o konkwiście, w którym to wyciągać na światło dzienne zacząłeś sprawy noclegowo-obyczajowe
- temat o Pratchecie w którym to, zakładając owy chciałeś błysnąć swym oczytaniem i intelektem, a w kontekście faktu, iż takowy już tu istnieje wyszedłeś na idiotę
- twoja napinka w której to o mało książę obietnicy wpierdolu od cię nie dostał, podczas gdy panna twa stwierdza parę wypowiedzi później, iż niezobowiązującą, sympatyczną dyskusję z owym prowadziła (pomijam już fakt jaką trzeba być idiotką aby wypowiedzią powyższą tak chłopa swego wkopać)
- temat w którym zacząłeś coś biadolić o tym, iż sąsiad ma pretensje że w mieszkaniu w gary napierdalasz
- twoja cięta riposta którą uraczyłeś mnie na privie
- problemy z używaniem języka polskiego

I zapewne jeszcze nie jeden przykład na twój daleko posunięty kretynizm na forum owym by się znalazł..

Cytat:Zresztą : "Jasne, że chcemy nie ma to jak pojeździć sobie po idiocie" mówi samo za siebie Smile Nie będę ci przecież przyjemności odbierał Surprised

Powoli przestajesz mnie już bawić a zaczynasz nużyć.. podobnie jak swego czasu użytkownik DoD. Do pewnego momentu stworzonko to w swym matolstwie było zabawne, z czasem zaczęło człowieka nudzić.
Cytat:"Nie kurwa, w ogóle... wcale nie jest to ucieczka ziom" Arrow to chyba marna jest ucieczka, skoro wciąż piszę posty, co nie ?

Generalnie to już się przyzwyczaiłem, że większość rzeczy marnie ci wychodzi.. nawet z dyskusji się nie potrafisz do pożądku wycofać mimo, iż to deklarujesz...

Cytat:Tak w ogóle to nigdzie nie ma sformuowań typu : "muszę wchodzić na RMS, aby się dowartościować"; "muszę się dowartościować", prawda ?

Uczepił się tego "musieć".. co za znaczenie ma czy musisz czy nie? Faktem jest, że wchodzisz tu by się dowartościować, skoro jak twierdzisz nie musisz - po co więc to czynisz?


Cytat: No wszystko pięknie. Ja nie wchodzę TYLKO PO TO (czytaj po dowartościowywanie się).


Powiedział osobnik pozbawiony jakichkolwiek kompleksów Big Grin

Cytat:Np. jak pooglądam zdjęcia Waszych facjat,

To może swoją mordą się pochwalisz? Big Grin

Cytat:kiedy patrzę na Wasz "ojcysty jeżyk", którym barwnie się posługujecie,

Mojej akurat polszczyznie nie można za wiele zarzucić. Co innego - twojej, ale tak, zapomniałem - jesteś ze wsi.
Cytat: to cieszę się, że jestem sobą, a nie, którymś z was.

O kurwa... faktycznie jest to powód do radrości, nie ma to jak być idiotą [Obrazek: lol.gif]


Cytat:"Zwłaszczam że MY, stanowisko swe potrafimy uzasadnić." Arrow Czyżbyś pisał również w imieniu ramzesa ?

Kretynie, piszesz:

Cytat:Zwłaszcza, że i tak Wy wiecie lepiej.

Więc odpowiadam na powyższe albowiem zarówno ja, jak i Ramzes (co można stwierdzć prześledziwszy wypowiedzi jego) stanowisko swe potrafimy uzasadnić. Proste? Tak, ale nie dla kretyna.

Cytat: literówki powiadasz ? Otóż nie. Nie przestawiły Ci się literki, tylko dopisałeś wyraz.

"Literówki" pacanku. Zatem czepianie się formy wypowiedzi, składni, użytych w niej wyrazów zwrotów etc. Co nieudolnie czynisz powyżej nie po raz pierwszy zresztą wobec niemożności obrony swego stanowiska w jakikolwiek inny sposób. Pisząc "literówki" wydało mi się, że każdy średnio rozgarnięty odbiorca zrozumie co pod owym słowem się kryje.. zapomniałem jednak, że gadam z kretynem...

Cytat: Dobrze, że zauważyłeś, że jestem "chłopczykiem". Szkoda, że nigdy nie zauważysz tego u siebie Angry

Nie, ja jestem facetem - nie chłopczykiem, ten etap mam już dawno w odróżnieniu co do poniektórych za sobą.

Cytat:Napisałem w swym kontekście "ojej, tak mi przykro". I ktoś w swej wypowiedzi raczył dopisać "Że jesteś kretynem? Też ci współczuję". Iście szatańska riposta Embarrassed

Dostosowanie się do twego poziomu prędzej.
Cytat:"Normalność jest rzeczą względną, idiota wsadzony do czubków będzie przecie czuł się tam wyśmienicie" Arrow Tutaj się zgodzę.

I co, fajnie było?

Cytat:"Czyżby więc Kisielek-napinacz po raz kolejny wyszedł na głupka ? W dodatku za sprawą własnej panny ??" Arrow Czyjeś "wychodzenie" na mędrca, czy na głupca, to tylko osobiste odczucie. I nie za sprawą własnej panny. Jeśli już, to za moją sprawą.

Jaki wytresowany, sam zwali na siebie, że wyszedł na idiotę Big Grin

Cytat:Bo czy Ona kazała/prosiła, abym cokolwiek, gdziekolwiek pisał ? Nie ? No właśnie ...

Ale potem stwierdziwszy, że prowadziła sobie jeno łagodną i sympatyczną rozmówkę przyczniła się do tego, iż na owego idiotę wyszedłeś.

Cytat:I to mniej/więcej tyle. Moim skromnym zdaniem nie ma sensu taka forma dyskusji.

Jak już powiedziałem, w swej głupocie zaczynasz mnie już nużyć a nie śmieszyć..

KISIEL napisał(a):KOOOOOOOOOOOOMPANIAAAAAAAAA :!: :!: :!: BAAAAAAAAAAACZNOOOOOOOŚĆ :!: :!: :!: Ona śmie twierdzić, iż kompleksów nie posiada. Sprowadzić ją na Ziemię :!: :!: :!: Obalcie jej tezę w taki sposób, jak to czynicie z tanim winem :!: Odmaszerować :!:

Cytat:Ukazywaniem SWYCH kompleksów, jest na siłę doszukiwanie się CZYICHŚ. Znajome, co nie ?

I nasz forumowy matoł po raz kolejny się wkopał[Obrazek: eusa_dance.gif]


- Yogurt - 09-10-2006

dobra dajcie sobie już siana... to że KISIEL wyszedł na idiote jest faktem ale ileż razy można o tym się rozwodzić?


- Vomitor - 09-10-2006

Dziękujemy za obiektywny werdykt [Obrazek: lol.gif]


- Tomash - 09-10-2006

Vomitor napisał(a):- temat o konkwiście, w którym to wyciągać na światło dzienne zacząłeś sprawy noclegowo-obyczajowe
- temat o Pratchecie w którym to, zakładając owy chciałeś błysnąć swym oczytaniem i intelektem, a w kontekście faktu, iż takowy już tu istnieje wyszedłeś na idiotę
- twoja napinka w której to o mało książę obietnicy wpierdolu od cię nie dostał, podczas gdy panna twa stwierdza parę wypowiedzi później, iż niezobowiązującą, sympatyczną dyskusję z owym prowadziła (pomijam już fakt jaką trzeba być idiotką aby wypowiedzią powyższą tak chłopa swego wkopać)
- temat w którym zacząłeś coś biadolić o tym, iż sąsiad ma pretensje że w mieszkaniu w gary napierdalasz
- twoja cięta riposta którą uraczyłeś mnie na privie
- problemy z używaniem języka polskiego

I zapewne jeszcze nie jeden przykład na twój daleko posunięty kretynizm na forum owym by się znalazł..

[

Zapomniałes o próbie rozmowy z botem Laughing


- Vomitor - 09-10-2006

^Kurwa, to akurat chyba przegapiłem, zapodaj linka [Obrazek: lol.gif]

ReTuRn napisał(a):Szprechacie gwarą śląską?:> (Czy jak kto woli nie wiem dialektem, językiem; aktualnie nie roientuję sie, któe nazewnictwo poprawne)

Jasne, że wśród swoich szprechamy gwarą, jednak bez większych problemów czystą polszczyzną posługiwać się też potrafię. Powiem więcej, kilka razy w gorolowie nawet pytano się mnie czy znam ową gwarę, czy cokolwiek w niej potrafię powiedzieć, a razu pewnego nawet dane mi było usłyszeć, iż mam ja akcent krakowski Big Grin


- Wars - 09-10-2006

Tomash napisał(a):
Vomitor napisał(a):- temat o konkwiście, w którym to wyciągać na światło dzienne zacząłeś sprawy noclegowo-obyczajowe
- temat o Pratchecie w którym to, zakładając owy chciałeś błysnąć swym oczytaniem i intelektem, a w kontekście faktu, iż takowy już tu istnieje wyszedłeś na idiotę
- twoja napinka w której to o mało książę obietnicy wpierdolu od cię nie dostał, podczas gdy panna twa stwierdza parę wypowiedzi później, iż niezobowiązującą, sympatyczną dyskusję z owym prowadziła (pomijam już fakt jaką trzeba być idiotką aby wypowiedzią powyższą tak chłopa swego wkopać)
- temat w którym zacząłeś coś biadolić o tym, iż sąsiad ma pretensje że w mieszkaniu w gary napierdalasz
- twoja cięta riposta którą uraczyłeś mnie na privie
- problemy z używaniem języka polskiego

I zapewne jeszcze nie jeden przykład na twój daleko posunięty kretynizm na forum owym by się znalazł..

[

Zapomniałes o próbie rozmowy z botem Laughing
To było mocne Big Grin


- Vomitor - 09-10-2006

Kurde, dawajcie linkacza bo mnie to ominęło [Obrazek: lol.gif]


- Wars - 09-10-2006

Niestety, to był jeden z tych tematów, które są usuwane zaraz po ich założeniu Sad Mogę Ci całość odtworzyć jeśli chcesz Smile


- Vomitor - 09-10-2006

W sumie możesz....


- ReTuRn - 09-10-2006

Cytat: jednak bez większych problemów czystą polszczyzną posługiwać się też potrafię

tego nie negowałem Wink


- RamzeS - 09-10-2006

ReTuRn napisał(a):Ja mam takie pytanie dotyczące tej wypowiedzi:


Cytat:I tu własnie wychodzą twoje kompleksy,albowiem językiem ojczystym posługujemy się znacznie lepiej od Ciebie -a to widać ,słychać i czuć- co jest dla nas sztuką tym większą,ze na codzien się nim nie posługujemy mieszkając na Śląsku.

Szprechacie gwarą śląską?:> (Czy jak kto woli nie wiem dialektem, językiem; aktualnie nie roientuję sie, któe nazewnictwo poprawne)
O języku śląskim chyba trudno mówić,ale o dialekcie jak najbardziej.I nie powiedziałbym ,że "szprechamy"- raczej"godomy".


- Vomitor - 09-10-2006

ReTuRn napisał(a):tego nie negowałem Wink

Wiem, powyższe jest tym większym wyczynem, że na codzień mówię właśnie gwarą.


- Wars - 09-10-2006

Vomit: No wiesz... taki sobie bocik zaklada temat, blablabla wchodźcie na moją stronę itp., oczywiście wszystko w ingliszu. Pod spodem post Kisielka (parafrazuje, nie pamietam dokładnie) : "Zacznij wypowiadać się w tematach muzycznych (...) przestań zaśmiecać forum (...)", takie tam Big Grin Odpisałem mu: "Nie ma to jak pogadać z botem, co nie Kisielku? Wink".
Następnego dnia, topica już nie było, ale oczywiście nie umknął czujnemu oku Tomasha Big Grin

Zwała była niezła Big Grin


- RamzeS - 09-10-2006

warsadal napisał(a):Vomit: No wiesz... taki sobie bocik zaklada temat, blablabla wchodźcie na moją stronę itp., oczywiście wszystko w ingliszu. Pod spodem post Kisielka (parafrazuje, nie pamietam dokładnie) : "Zacznij wypowiadać się w tematach muzycznych (...) przestań zaśmiecać forum (...)", takie tam Big Grin Odpisałem mu: "Nie ma to jak pogadać z botem, co nie Kisielku? Wink".
Następnego dnia, topica już nie było, ale oczywiście nie umknął czujnemu oku Tomasha Big Grin

Zwała była niezła Big Grin

Aaaa,teraz sobie przypominam Laughing Laughing Laughing