Forum Rockmetalshop
Dimebag Darrell nie żyje - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Heavy/Power/Thrash (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-heavy-power-thrash)
+--- Wątek: Dimebag Darrell nie żyje (/thread-dimebag-darrell-nie-%C5%BCyje)

Strony: 1 2 3 4


- Valhalla - 12-15-2004

to jeszcze tak na wszelki wypadek chełm Wink


- Hellfuck - 12-17-2004

widząc waszą rozpacz tylko się uśmiechnąłem...


- Pandora - 12-17-2004

Cieszy cię, że muzycy giną na scenie?
Dziwny jesteś...


- Katiria - 12-17-2004

Hellfuck napisał(a):widząc waszą rozpacz tylko się uśmiechnąłem...

Question Question Evil or Very Mad Evil or Very Mad


- Macias - 12-17-2004

Wy barany jemu chodziło o to ze z was sie smieje> To powazny temet a wy tu pierdolicie o tym ze mogli zabic Britney albo jakas inna pinde Evil or Very Mad


- Pandora - 12-17-2004

Wypraszam sobie Wink
Hellfuck napisał(a):widząc waszą rozpacz tylko się uśmiechnąłem...

Ja nie rozpaczam, że nie zabili Britney, tylko nad tym, że Dimebag nie żyje, bo taki właśnie jest temat. Zdawało mi się, że wyrażam się dość jasno.


- Dechri - 12-17-2004

morderstwo na britnej nic by nie dało, co nagrała to nagrała, podobnie ich troje i analny wiśniewski już narobili takiego syfu że nic nie zmyje tego gówna z umysłów ludzi


- Arion - 12-17-2004

Ależ tu nawet nie chodzi o śmierć samego Dimebaga... Nie słuchałam Pantery, ale mimo wszystko wydarzenie to mną wstrząsnęło ze względu na sam fakt.
Przekroczona została pewna granica.
Sztuka powinna mimo wszystko mieć jakiś immunitet, fanatyzm być zwalczany... Takie sytuacje nasuwają tylko pytanie - ile jeszcze zobaczymy? Bo ja nie chcę patrzeć na tego typu wydarzenia, nie chcę nawet o nich słyszeć ani zdawać sobie z ich istnienia sprawy. To wszystko za daleko poszło, ludzie przestali szanować nawet tych, którzy dla nich tworzą, starają się coś przekazać, coś powiedzieć, wkładają w to co robią, w tym wypadku w muzykę, siebie i nierzadko własne życie.
I co z tego mają?
Śmierć na scenie?
Z ręki fana?
Dziwna wdzięczność.
A może raczej - chora.


- Katiria - 12-18-2004

Nie nazwałabym tego wdzięcznością...


- Anonymous - 12-22-2004

Bo to nie wdzięczność. Może on zabił bo sie naćpał syfem albo mu całkiem odpierdoliło lub nie słuchał nawet metalu i przyszedł na koncert tylko po to by zabić i odebrać przyjemność innym z zobaczenia występu...


- Dechri - 12-22-2004

podobno ubzdurał sobie, że to on napisał teksty Pantery a Darrell z bratem je mu ukradli


- Katiria - 12-22-2004

Dechri napisał(a):podobno ubzdurał sobie, że to on napisał teksty Pantery a Darrell z bratem je mu ukradli

Sratatata... Evil or Very Mad

Kolejny świr...niedobrze mi od tego...Właśnie przez takich debili giną ludzie którzy na to nie zasłużyli...


- kLuCz - 01-25-2005

[*] [*] [*]


metallgirl zgadzam się z tobą. Mógłby ktoś uciszyc jakiegoś wiśniewskiego albo britnej. Niedługo w ogóle nie będzie koncertów, bo raczej nikt nie chciałby ryzykowac, że podczas jego koncertu zabije go jakiś lewus-pojebaniec. Nie jestem zbyt dużym fanem Pantery, lubię od czasu do czasu ich posłuchac, ale zostałą tu przekroczona jakaś granica.


- s4tyr - 02-17-2005

Odpowiedz na pytanie "kto go zabil?"

Gosc ktory go zabil to 25-letni Nathan Gale. Gosc cierpi na schizofrenie paranoidalna.


- Kamil - 02-17-2005

Darell nie zyje... to wielka strata dla calego swiata muzyki metalowej...

tylko szkoda, ze wzruszenie ogarnia Was, jak zginie ktos znany...
a nie myslicie o tym, ze zamordowano 11 latke, ze ok. 15 osob umiera dziennie dzieki narkotykom, ze ludzie w XXI wieku, w dobie techniki, zamarzaja w nocy- to sa tylko kolejne niusy wieczornych "Wiadomosci", albo "Faktow", nie mowicie tego, ze wielodzietna rodzina mieszka w M2...
wiem, pierdole.
ale szkoda, ze tacy pelni wzruszen nie jestescie na codzien, tylko od swieta