Forum Rockmetalshop
Drogie Brawo........... :P - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: A teraz coś z zupełnie innej beczki... (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-a-teraz-co%C5%9B-z-zupe%C5%82nie-innej-beczki)
+--- Dział: Max offtopic (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-max-offtopic)
+--- Wątek: Drogie Brawo........... :P (/thread-drogie-brawo-p)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


- Hydra[Female]™ - 01-29-2005

ja tylko zacytuje mojego ojca:

Ojciec napisał(a):Ludzie to maja we łbach ale nasrane



- Krolik - 01-29-2005

temat doskonale oddaje wasze postawy, patrz tematy niżej...


- Ajana - 01-29-2005

Ja przypominam sobie wybitne pytanie do bravo jednej panienki.Pytała czy bez pomocy chłopaka może zajść w ciążę.Kurwa,jak to czytałam to o mało z krzesełka ze śmiechu nie zleciałam.To przez takie" inteligenty" mamy pełno nastoletnich mamuś w kraju.


- Hydra[Female]™ - 01-29-2005

ja za to czytałam coś typu:

"Mój chłopak ma za dużego kutasa! Chyba go we mnie nie wsadzi! Pomocy!"

do prawdy żałosne ^^


- Krolik - 01-29-2005

mnie to wyglada nażart, żąlosnym natomiast jest fakt, iż ktoś takie deklaracje bierze na poważnie...


- Billy_Joe - 01-29-2005

ja czytałem tam taki liścik, gość pisał jak bawił sie penisuem u cioci w domu


- Hydra[Female]™ - 01-29-2005

ludzie potrafia byc na prawde glupi uwierzcie mi bo na to mam kupe dowodow w mojej szkole Big Grin czy to pisal ktos dla jaj czy na serio... nie zmienia to faktu ze np "Bravo" jest pismem wprost debilnym drukujac takie glupoty...


- Hethell - 01-29-2005

no ale to nie zmienia faktu ze ktos to kupuje


- Hydra[Female]™ - 01-29-2005

ci idioci ktorzy pisza tam dla jaj/na serio [niepotrzebne skreslic].... kupowanie tego typu jaj to tez debilizm... przyznaje kilka razy kupilam... dla plakatu Big Grin...


- hier_kommt_die_sonne - 01-29-2005

moje kolezanki napisały kiedys do bravo, ze pozyczyly spodenki od kolegi, ktore byly mokre i boja sie ciąży, ale nie wydrukowali...


- Pandora - 01-29-2005

Dziwne... problem przecież nadzwyczaj głęboki... Big Grin


- .Karina. - 02-05-2005

Pomocy!!!!!

"Droga Małgosiu! Mam wielki problem od roku zakochana jestem w nauczycielu od mtematyki... Wiem że nie ma on ani żony, ani nawet dziewczyny. Na lekcjach matematyki nie mogę się skupić, albowiem cały czas czuje jakby ktoś się na mnie patrzał lub coś w tym rodzaju. Wydaje mi się że on wie o tym że ja się w nim zakochałam. Co mam robić? Jak postępywać wobec niego?" Big Grin Big Grin Big Grin Big Grin Big Grin Big Grin


- Balthor - 02-05-2005

no, ten problem jest bardzo ważny... trzeba sie nad nim głęboko zastanowić...
o_O Big Grin


- Rumian - 04-09-2005

BOZE.... co za idiotyczne rzeczy.... malo z krzesla nie spadlem czytajac kolejne "artykuly" a szczegolnie szatanowcy mnie zachwycili... ta co sie zaspokajala odkurzaczem tez mocna Laughing


- Frustra - 04-09-2005

...kochane bravo... mój kolega ma żabie odnóża na głowie, poza tym przyznał się na lekcji angielskiego, że "te dziewczyny mówią że jest łabędziem" - co wcale nie jest prawdą bo on jest flamingiem (nie wspomnę już o tym, że niebawem ma urodzić odkurzacz). Oprócz tego w mojej szkole grasuje nimfoman i chłopak, któremu dziewczyna dorabia takie rogi, że trudno mu się zmieścić w drzwi (mimo że jest bardzo fajny), jest jeszcze osoba płci męskiej, mająca obsesję na punkcie piosenki "Straciłam cnotę", jeden chochoł, śliniący się Tasiemiec, który bardzo mnie nie lubi, sepleniący Renifer i parę innych niezidentyfikowanych obiektów. Czy to normalne, że w klasie czuję się trochę outsider'em? Bardzo proszę o radę....

(jak co dzień chodzę do szkoły to mam czasem ochotę taki list wysłać...) Brawo jest beznadziejnie głupie, ale czasem można się udusić ze śmiechu czytając wszystkie te "problemy" i "rady"....