Forum Rockmetalshop
Najszybszy pałker na świecie???? - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Black/Death (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-black-death)
+--- Wątek: Najszybszy pałker na świecie???? (/thread-najszybszy-pa%C5%82ker-na-%C5%9Bwiecie)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


- Krolik - 04-12-2005

a pobiegłbyś dzisiaj maraton ??


- Anonymous - 04-12-2005

A co on biegacz?

Sat ma racje


- Krolik - 04-12-2005

Jego racja jest wzgledna...

Z pewnością jednak zajebisty perkusista, z 20 letnim, zajebistym starzem, na świeżo nie wyrobiłby na trasie kapeli death metalowej - co sie równa temu, iz brak byłoby mu przygotowania kondycyjnego...odsyłam do posta wyżej


- =Sat= - 04-12-2005

Nie, pytanie źle postawiłeś. Jestem basistą, nie perkusistą. Nie biegam w ogóle, więc nie pobiegłbym nawet na 100m z jako takim wynikiem. Ktoś, kto biega na 60, pobiegłby i na 100m. Mniej więcej taka jest analogia.

Nie wiem czy grasz na perkusji, ale myślę, że oczywistym jest, że znaczna część zdolnych perkusistów wychodzi znacznie poza ramy muzyki, którą gra i dąży do wszechstronności we wszystkich tempach.


- Anonymous - 04-12-2005

Dowodem jestem ja, gdzie w czesniej probowalem bebnic w moim doom metalowym projekcie, a niedawno zaczelem napieprzac w kapeli punkowej :P. Roznicy w zmeczeniu brak (moze troche, ale nieznaczaco)

Dobry bebniarz potrafi napieprzac w werbel 200bpm 16 godzin bez przerwy, Mike z pewnoscia jest nawet lepszym.


- antychrist - 04-13-2005

ja z Rafałem się zgadzam bo Mike jest właśnie wszechstronnie uzdolniony i może nawalać 24 na dobę i się nie zmęczy.Tak samo Docent może nawalać non stop "jedynkami" ale nie oto chodzi i dlatego od szedł z Vadera i spełnia się w kapeli jezzowej


- LCF - 04-13-2005

A ja myslalem ze go pies na kase Piotrus wyjebal Big Grin


- antychrist - 04-13-2005

Doc odszedł też z innego powodu urodziło mu się pierwsze dzicko (córka)


- antychrist - 04-13-2005

jeżeli chodzi o kasę to Doc nie dał się wychujać jak Chomik


- =Sat= - 04-13-2005

Prawda jest taka, że Doc nie jest już młodzieniaszkiem i prawde mówiąc nie wiadomo ile mógłby jeszcze napierdalać blasty nie mając duszy na ramieniu. Piotruś o tym wie dlatego sprawił sobie nową maszynkę do bębnienia.


- Krolik - 04-13-2005

hmm bo ja wiem ma dopiero 34 lata...wielu jest starszych i daje radę...zresztą sami mówiliście iż dobry pekusista moze napierdzielac 24h, więc w czym problem??


- Aeroth - 04-13-2005

jak ktoś ma świetną technike, wykorzystuje odbicia itp. a do tego jeszcze gra z czułymi triggerami gdzie wystarczy dmuchnąć a już wydaje dzwiek jak centralka powinna to sie tak szybko nie zmęczy.
Naprawde wielu perkusistow z deathowych kapel smiga na triggerach. Trzeba korzystac z dobrodziejstw technologii.


- Krolik - 04-13-2005

Cytat:Naprawde wielu perkusistow z deathowych kapel smiga na triggerach. Trzeba korzystac z dobrodziejstw technologii

To nie nowość Wink


- Berud - 04-14-2005

a ja jestem zielony co to są te triggery Question
oraz blasty Question
nieśmiać sie tylko odpowiadać Smile


- Aeroth - 04-14-2005

Krolik napisał(a):
Cytat:Naprawde wielu perkusistow z deathowych kapel smiga na triggerach. Trzeba korzystac z dobrodziejstw technologii

To nie nowość Wink
nie nowość ale wielu ludzi się burzy, że tak to każdy potrafi zagrać bo to wyrównuje dynamikę gry np. na stopie [chociaz wcale nie musi].
Triggery co to są? Wyglada to jak taki sensor który przykłada się do naciągu i nagłasnia bęben w ten sposób przez moduł perkusyjny gdzie można sobie np. zmienić brzmienie, podrasować je troche itp.