Jednoosobowy Black Metal - Co sądzicie? - Wersja do druku
+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Black/Death (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-black-death)
+--- Wątek: Jednoosobowy Black Metal - Co sądzicie? (/thread-jednoosobowy-black-metal-co-s%C4%85dzicie)
+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Black/Death (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-black-death)
+--- Wątek: Jednoosobowy Black Metal - Co sądzicie? (/thread-jednoosobowy-black-metal-co-s%C4%85dzicie)
- Mario1349 - 04-28-2005
Annunakki napisał(a):a znowu jak coś spierdoli to może mieć pretęsje tylko do siebie, ale jednak ma racje ktoś kto wcześniej napisał że nagrywając np taki album osoba tworząca całą tą muzykę jednocześnie zajmująca się nagrywaniem i mixami nie będzie miała obiektywnego podejścia co do końcowego efektu.=Sat= napisał(a):Ale za to jest tak jak tego chce.
a skąd wiadomo, że tak jest, skoro ludzie raczej nie wiedzą do końca, czego chcą? hehe, nie mam na myśli tu prawdziwych geniuszy, tylko normalne przypadki. Oczywiście, materiał jest bardziej trve&raw, nie wątpię.
- Abadon - 04-29-2005
Dla mnie nie ma różnicy czy w jedna osoba czy więcej!!
Ważne by był czad!!
- Mario1349 - 04-29-2005
Abadon napisał(a):Dla mnie nie ma różnicy czy w jedna osoba czy więcej!!dokładnie :]
Ważne by był czad!!
- Nuillnac - 05-03-2005
Ja z kolei takie jednoosobowe "hordy" bardzo lubię i poważam. Być może to wynika z faktu, że wam do dobrej zabawy ( jak oceniam po niektórych wypowiedziach ) potrzeba gitarowej wirtuozerii, a mi wystarczy brutalny i prosty klimat stworzony droma riffami na krzyż i brakiem obróbki dźwiękowej w studiu. Dlatego w moim prywatnym rankingu kapele takie jak sztandarowy już Burzum, Xasthur, Siliencer, Mutiilation czy Nargaroth stoją o wiele wyżej niż wirtuozi gitary pokroju Yngwe Mlaskacza, w którego utworach jeśli trwają one 5 minut, to solówka jest tam 4 minutowa. Xasthur to jedna zmoich ulubionych kapel i mogę was zapewnić, że niewiele innych potrafi wytworzyć tak specyficzny klimat. Poza tym jednej osobie łatwiej jest się wyrazić, niźli paru.
- pepin - 05-17-2005
z tych jdnoosobowych "kapel" to słyszałem Burzum, Xasthur i Morgul. O ile pierwsze dwie mogłyby dla mnie nie istniec
to Morgul...mnaim mniam 
- KelThuz - 05-17-2005
pepin napisał(a):z tych jdnoosobowych "kapel" to słyszałem Burzum, Xasthur i Morgul. O ile pierwsze dwie mogłyby dla mnie nie istniec
zaraz ty mozesz dla nas przestac istniec, knypie
- pepin - 05-17-2005
popatrz jak sie ciebie przestraszyłem
- LCF - 05-17-2005
Kelthuz od kiedy zaczales Burzuma i Xasthura sluchac?
- KelThuz - 05-17-2005
LCF napisał(a):Kelthuz od kiedy zaczales Burzuma i Xasthura sluchac?
ja zaczynałem od blacku drugiej fali przecież, Burzum na pierwszym miejscu. Xasthura nie znam, nie interesują mnie obecnie nowe zespoły tego nurtu, chyba że są NS i z Polski i zabijają pozerów
- LCF - 05-17-2005
Aha, bo myslalem ze ty tylko power/heavy sluchasz.
- KelThuz - 05-17-2005
LCF napisał(a):Aha, bo myslalem ze ty tylko power/heavy sluchasz.
akurat z tym gatunkiem musze byc na biezaco, zeby wiedziec jak NIE GRAĆ
- Gaahl - 06-13-2005
Jesli ktos potrafi podołac takiemu zadaniu i potrafi sie posłuzyc instumentami to dla mnie nie ma znaczenia czy to 9 osob czy 1 8)