-
thorus - 10-05-2007
troche mu ryj przekrzywiłem

P ale jak na 4 rysunek w życiu to chyba nawet nie?: ))
http://img178.imageshack.us/img178/1568/obraz2pz3.jpg
-
KlaudiaVanKilmister - 11-05-2007
Sorry
Moze zdjecia nie sa najlepszej jakosc( znaczy robilam zdjecia moim rysunkom, bo nie mam scanera).
http://i160.photobucket.com/albums/t172/Slayerd/Klaudia024.jpg
http://i160.photobucket.com/albums/t172/Slayerd/Klaudia023.jpg
http://i160.photobucket.com/albums/t172/Slayerd/Klaudia025.jpg
http://i160.photobucket.com/albums/t172/Slayerd/Klaudia026.jpg
http://i160.photobucket.com/albums/t172/Slayerd/Klaudia032.jpg
http://i160.photobucket.com/albums/t172/Slayerd/Klaudia035.jpg
-
Valhalla - 11-05-2007
kicia fajna
-
KlaudiaVanKilmister - 11-05-2007
Wielkie dzieki!
-
Książę - 11-05-2007
Tych skopiowanych z komiksów nie będę oceniał, jedyny który daje jakikolwiek wgląd w Twoje umiejętności to rysunek dłoni a póki co jestem na nie. Niby nic nie jest nie tak, ale anatomia sprawia wrażenie niepoprawnej. Poza tym ten światłocień nijak mnie nie przekonuje, wygląda jakby dłoń została pokryta w całości szarością a "cienie" skupiają sie tylko przy krawędziach obrysu. keep workin'
-
KlaudiaVanKilmister - 11-06-2007
Nie zebym sie urazila twoja krytyka i wezme ja pod uwage. Ale ja nigdy nie chodzilam na zaden rysunek i rysuje sobie tak dla przyjemnosci.
-
Książę - 11-06-2007
ale ja sie na tym nie znam, tak tylko se napisałem
-
KlaudiaVanKilmister - 11-07-2007
Ale mnie przestraszsyles

.
-
Jałokim - 11-29-2007
są nowe zwierzątka do mego zwierzyńca:
przedwczoraj i wczoraj odkryłem 2 nowe gatunki, o czym pragłem was poinformić.
Myślę że pierwsze z nowych odkryć pojawiło się w halowym ekosystemie stosunkowo niedawno, gdyz jest to powolny i duży zwierz, więc wątpie bym go wcześniej mógł przegapić:
http://img407.imageshack.us/img407/7541/28wzekinwalidzkiyg8.jpg
Natomiast istota, którą mam przyjemność wam teraz przedstawić była z nami od dawna, ale doskonale się ukrywała nawet przed mym czujnym okiem.
Na naszą halę przyszedł pewien człowiek z sąsiedniej hali by pożyczyć kilka narzędzi. Wtem usłyszałem szelest zza frezarki. Już wtedy wiedziałem że mam doczynienia ze stworzeniem, którego wcześniej tu nie widziałem. Skradając się zacząłem opowiadać koledze, który jest mieszczuchem i nie ma zielonego pojęcia o tym jak wiele kryją ogromne halowe prerie, półkowe chaszcze i kartonowe zakamarki. Gdy byliśmy juz przy frezarce powoli i bez gwałtownych ruchów wychyliłem się zzań, by nie spłoszyć zwierza. Znalazłem jego legowisko będące stertą aluminiowych wiórów, w których się zakopał by się nie ujawnić. Wziąłem tedy suwmiarkę i zacząłem powoli i delikatnie wbijać jej głębokościomierz w wióry. Kiedy natknąłem się na opór, to wszcząłem kopanie w ów miejscu. Z rozkopanego dołka wyciągnąłem garść wiórów i z ogromnym zdumieniem zapisanym na twarzy zapytałem towarzysza: "czy wiesz co to jest?!". Kolega spojrzał na mnie dziwnie z uniesioną jedną brwią, ale nie był w stanie odpowiedzieć. Powiedziałem więc mu:
http://img443.imageshack.us/img443/1791/29wewirkachuz3.jpg
kilka miesięcy przed tym odkryciem odnalazłem również te przerażajace stworzenia:
http://img132.imageshack.us/img132/5620/275hatifnatyarabskiefz7.jpg
Wybaczcie kiepskie zdjecie, ale nie śmiałem zbliżyć się bardziej
-
Valhalla - 11-29-2007
jałokim, zostaniesz moim idolem
-
Jałokim - 11-29-2007
już tu była mowa o fanklubie, wiec masz moje zezwolenie na przystąpienie doń
-
Valhalla - 11-30-2007
phi, ja chce byc prezesem
-
Jałokim - 11-30-2007
z rozpędu przeczytałem "pozerem" ;P
-
Valhalla - 11-30-2007
Jałokim napisał(a):z rozpędu przeczytałem "pozerem" ;P
pozerem to juz jestem
-
Jałokim - 05-08-2008
jakiś czas temu wrzucałem tu foty takiej siakby wyrzymaczki. Wyjaśniam juz po kiego mi wała takowa:
http://img139.imageshack.us/img139/8850/dscn01111wa8.jpg http://img139.imageshack.us/img139/7210/dscn01121tu3.jpg - nakręcam nań drut stalowy coby w spręzynke sie zwinął, a z owej kółeczka wycinam i jade tak jakiś czas już. To co do tej pory zrobiłem to chiba siakieś 11h pracy, nie wiem, szacuje, bo zabieram siedo tego sporadycznie i niesystematycznie. Porównałbym to do srania, bo fajnie sie przy tym rozkminia. Tylko po sraniu tak łapy nie bolą