-
IstnyKurwaRomantyk - 05-10-2007
Przedwiosnie to dobra ksiazka byla, a nie jakies kurwa Ferdydurke
-
sylvicious - 05-10-2007
Ja czytałem 90% lektor szkolnych i nie żałuję. Po prostu lubię czytać, a pewne książki warto po prostu poznać niezależnie od tego czy są fajne czy niezbyt fajne.
A poezji jak nie lubiłem, tak dalej nie lubię.
A FERDYDURKE to dobre było

Ale raczej książa dla świrów
"Tak się zasiedział w zasiedzeniu swoim, iż to siedzenie przemożnym się stało"
-
karakas - 05-10-2007
sylvicious napisał(a):"Tak się zasiedział w zasiedzeniu swoim, iż to siedzenie przemożnym się stało"
Poczytaj Heideggera to Ci się mózg rozjebie na strzępy
-
-Rene- - 05-10-2007
Valhalla napisał(a):czytanie ze zrozumieniem sie klania. nie napisalam ze czytasz TYLKO stachure.
wiesz jakie sa dobre lektury? Nie? to ja ci powiem. Dżuma, Mistrz i Małgorzata, Proces, Makbet, Ferdydurke, Tango, Zbrodnia i Kara. I troche wierszy (glownie baczynski, staff, lesmian, twardowski, herbert, rozewicz)
a nie zeromski.
No właśnie; czytanie ze zrozumieniem. Nie napisałam, żebyś mi wymieniła "dobre" lektury, tylko zapytałam z jakiego to powodu Żeromski i 90% lektur jest chujowe. Mówiąc szczerze nieszczególnie interesuje mnie co wg. ciebie jest godne przeczytania, ale jeśli już ośmielasz się nazywać Żeromskiego "chujowym" to chociaż postaraj się przytoczyć jakieś w miarę sensowne argumenty.
No i nadal nieszczególnie widzę jakiś związek między naszą dyskusją o lekturach a czytaniem przezemnie Stachury.
-
Tomash - 05-10-2007
sylvicious napisał(a):A FERDYDURKE to dobre było Smile Ale raczej książa dla świrów Wink
Ferdydurke to eksperyment, coś w rodzaju muzycznej twórczości Zappy, i moim zdaniem analizowanie i rozbieranie tej ksiązki na czynniki pierwsze na lekcjach polskiego to kompletna żenada.
-
Valhalla - 05-10-2007
-Rene- napisał(a):...
probowalam cie zmusic do myslenia, ale widze ze to awykonalne.
No wiec ksiazki zeromskiego sa chujowe bo:
a) sa tendendycjne
b) sa trywialne i nie zmuszaja do myslenia (sie powtarzam)
c) pisal bez polotu
d) nie napisal nic "nowego"
wystarczy?
-
-Rene- - 05-10-2007
Więc po pierwsze, zmuszać do myślenia to chyba musisz się sama, bowiem żeby uzyskać odpowiedź na postawione pytanie, musiałam uprzednio prześlizgnąć się przez parę zdurniałych postów i jakąś śmieszną dozę ironii z twojej strony. Chciałam z tobą poprowadzić normalny dialog (jak widzisz "wymazałam" z moich wypowiedzi jakieś złośliwości względem twojej osoby, bo takowe zwyczajnie wadzą w sytuacji, w której ma się zamiar prowadzić "normalną" dyskusję). Zbluzgałaś Żeroma w dość paskudny sposób a moim zdaniem, choćby i przynudzał niemiłosiernie, ma zasłużone miejsce w polskiej literaturze i podobne inwektywy są po prostu nie na miejscu. Osobiście nie przepadam np: za Orzeszkową, co jednak nie zmienia faktu, że określenie jej mianem "chujowej" byłoby po prostu pomyłką. Tak czy owak byłam nawet ciekawa, czemu masz do jego twórczości taki negatywny stosunek toteż pokusiłam się o dyskusję. Co do przytoczonych przez ciebie argumentów; ciężko się odnieść. Bo "czegoś nowego" to od dawna nie napisał nikt. Pod to stwierdzenie można w sumie podciągnąć każdy temat. Miano "bez polotu" to już tylko kwestia gustu, zaś z tym, że "Ludzie bezdomni" nie zmuszają do myślenia, po prostu się nie zgadzam (postawa Judyma jest conajmniej rzadka, więc chyba warto nad nią ciapkę podumać). Wiesz, mnie też nie każda książka musi się podobać (bo i w sumie mało jest takich, za którymi bym piszczała) ale to nie zmienia faktu, że są autorzy którym jednak coś tam się należy. W sumie tyle odemnie. W zasadzie to chciałam się dowiedzieć skąd w tobie tyle "odwagi" do określenia Żeromskiego "chujowym" ale z racji na to, że szanse na uzyskanie odpowiedzi mam marne, daruję sobie dalszą dyskuję. Chyba jednak lepiej się czujesz, gdy odpowiadam na twoje słowa jakąś tandetną ironią niżeli rozmawiam "po ludzku", zatem nie chcąc cię rozczarować powrócę już do owej formy.
-
Valhalla - 05-10-2007
nie, po prostu lubie jak udajesz madrzejasza niz jestes.
-
-Rene- - 05-10-2007
Kurwa, czyli jednak mnie rozszyfrowałaś. No shit, "i cały misterny plan w pizdu".
-
Valhalla - 05-10-2007
poczekaj..
a-ha-ha-ha.
juz.
-
Książę - 05-10-2007
ale jesteście chujowe
-
Valhalla - 05-10-2007
mamy to po Tobie
:*
-
sylvicious - 05-11-2007
No Książe, co narobiłeś...
-
Książę - 05-11-2007
Valhalla napisał(a):mamy to po Tobie
:*
po mnie to jeszcze nic nie masz, co mogłoby być do ew. nadrobienia.
sylvicious napisał(a):No Książe, co narobiłeś...
No co? Skończyłem kłótnie dwóch kujonek o lektury szkolne. Big fuckin deal. Wiesz jak fajnie było sie poczuć znów jak w liceum?
-
Acrid - 05-11-2007
Książę napisał(a):po mnie to jeszcze nic nie masz, co mogłoby być do ew. nadrobienia.
e, e