-
Nivo - 09-04-2005
fetus napisał(a):ReTuRn napisał(a):No ba, ale znają Nothin Else MAtters, jeszcze kilka kawałków z Blacka, pewnie One i ze dwa-trzy Loadowe/Reloadowe numery+ St.Anger. 
ok jesteś super ekspertem panem wiem wszystko najlepiej i pewnie masz wąsy (?)
a temu co?
-
ReTuRn - 09-04-2005
Syndrom za ciasnych gaci
-
fetus - 09-05-2005
ReTuRn napisał(a):Syndrom za ciasnych gaci 
słuszna uwaga
-
ReTuRn - 09-05-2005
To kup sobie, fetus większe :>
-
Syska - 09-05-2005
dla mnie najlepszy jest Romek Kostrzewski
-
Necro Desecrator - 09-05-2005
ReTuRn napisał(a):No ba, ale znają Nothin Else MAtters, jeszcze kilka kawałków z Blacka, pewnie One i ze dwa-trzy Loadowe/Reloadowe numery+ St.Anger. 
Nie inaczej. Prawdą jest ,iz wszystko ma swój początek ,atoli zapoznanie sie z dwoma zespołami na krzyż, nie upoważnia do popadania w samozachwyt i strugania mędrka.Obwieszanie się wszelakimi pentagramami/naszywkami i koszulkami zespołów ,których się za cholerę nie zna, uważam również za mega ROTFL.Skoro jest się dyletantem w jakims zagadnieniu to powinno się zamknąć mordę i grzecznie słuchać co starsi mają do powiedzenia
,,Kozaczącym" kindermetalom mówimy ,,Zaorać"!
-
ReTuRn - 09-05-2005
O NAcro Desacratorowi bijemy brawo.
Teraz somethin' dla Syski- Kostrzewski całkiem swietny wokalista, świetnie, albo i lepiej wypadł na "BAstardzie"; acz na pierwszych płytach ("666" i.t.d.) nie mogę go znieść :>
-
Abadon - 09-06-2005
że niby na "oddechu" źle śpiewa ?
-
Nivo - 09-06-2005
ciężko pojąć co on śpiewa wofgóle :>
-
statekx - 09-06-2005
Dokladnie. Nie wiem czy na takim chujowym sprzecie nagrywali, czy to on sie tak dusil

Ale jednak muzyka jest nawet dobrze nagrana wiec...
-
Tomash - 09-06-2005
Eh... więc tak: płytę "666" realizował Belg, Joe Kloek, który dał po pierwsze za dużo pogłosu, a po drugie, sam nie rozumiał tekstu, więc nie dziwota że nie idzie zrozumieć co Romek ma nam do przekazania. A wokale na Oddechu są wg. mnie najlepsze ze wszystkich płyt Kata. Od "Bastarda" Kostrzewski zaczął śpiewać inaczej - moim zdaniem gorzej.
-
aXe Rose - 09-06-2005
Tomash napisał(a):Eh... więc tak: płytę "666" realizował Belg, Joe Kloek, który dał po pierwsze za dużo pogłosu, a po drugie, sam nie rozumiał tekstu, więc nie dziwota że nie idzie zrozumieć co Romek ma nam do przekazania. A wokale na Oddechu są wg. mnie najlepsze ze wszystkich płyt Kata. Od "Bastarda" Kostrzewski zaczął śpiewać inaczej - moim zdaniem gorzej.
Popieram. Sposób w jaki ryczy np. Porwanego Obłędem bardzo mi się podoba.
-
Abadon - 09-07-2005
ogólnie bastard jest słabszą płytą. Ale jeżeli miałbym wybierac utwór to "w sadzie śmiertelnego piękna" - tam fajnie śpiewa.
-
Quostek - 09-09-2005
Najfajniej w "Odi profanum vulgus" hehe.
-
Forgotten Sunrise - 09-23-2005
Bruce Dickinson i Eric Addams
A tak w ogóle to najlepszy głos ma Abbath z Immortal, ale to nie ta kategoria