metal instrumentalny tudziez grany na innych instrumentach - Wersja do druku
+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Inna muzyka... (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-inna-muzyka)
+--- Wątek: metal instrumentalny tudziez grany na innych instrumentach (/thread-metal-instrumentalny-tudziez-grany-na-innych-instrumentach)
+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Inna muzyka... (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-inna-muzyka)
+--- Wątek: metal instrumentalny tudziez grany na innych instrumentach (/thread-metal-instrumentalny-tudziez-grany-na-innych-instrumentach)
- Kamael - 12-04-2004
Dzisiaj jakimś przypadkiem udało mi się zobaczyć teledysk do tego nowego utworu z wokalistami z Hima i The Rasmus.
Utwór bardzo dobry, ale:
a)Apocalyptica jest mało słyszalna
b)drażni mnie głos wokalisty The Rasmus, sam Ville by wystarczył.
Pomysł z zaproszeniem na płytę różnych wokalistów , który podsunął Dżemik, jest świetny.
Jakiś czas temu zdobyłem płytkę "Inquisition Symphony" i żałuję, że stało się to tak późno. Wiele traciłem nie słysząc utworu takiego jak "Toreador".
- Miriam - 12-04-2004
Kamael - również widziałam ten teledysk. Jeśli chodzi o sam utwór... Całkiem niezły, ale wokalista The Rasmus jakoś nie bardzo mi tam pasuje... Faktem jest również to, że zespół jest mało słyszalny. IMHO utwór byłby ciekawszy, gdyby zaśpiewał w nim Matthias Sayer (on to ma głos...) Wracając do Apocalypticy. Lubię i szanuję ten zespół, nadali muzyce nowy wymiar. Covery Metallicy w ich wykonaniu brzmią ciekawie i oryginalnie, aczkolwiek wolę ich autorskie utwory. Moja ulubiona płyta to "Reflections"
- Irja - 12-05-2004
mi "bittersweet" sie podoba... tylko ten lauri nie!!! szczegolnie jak za pierwszym razem zaczyna spiewac... eghm... spiewac??? tego raczej nie mozna nazwac spiewem... wydziera sie!!!
ech... nigdy go nie lubilam!
skrzeczy i juz
- Apocalypticaa - 02-16-2005
teraz wyszedł nowy singiel- wie weit(jak daleko).... jest on w 3(w zasadzie 4 ) wersjach- po niemiecku, angielsku(how far) i francusku(ein vi,czy cos takiego:/) i wresja instrumentalna (Quutamo)..........wokal, jak pewnie paru z was słuszało nie jest godny nawet dyskusji........ i oczywiscie nowa płyta Apocalypticy........ kto słyszał? i co o niej sadzicie?:]
- Tuomasss - 02-16-2005
Słyszałem, kupiłem, jestem zadowolony. Nie jest to Cult, te 3 wersje Quutamo z wokalme są wkurzające i moimzdaniem na siłę wrzucone, ale reszta płyty jest w porządku. Nawet te nieszczęsne Life Burns, po trzecim przesłuchaniu zaczęło mi się podobać. Reszta jest naprawdę ładna. Lekko melancholijnie, czasem trochę ostrzej, ale cały czas w "apokalpitycznym" sytlu
. Moim zdaniem to naturalna kontuynuacja drogi z Reflections. Chociaż może nie jestem dobrą osobą do wypowiadania się o Apo, jestem wobec nich mało krytyczny. Ogólnie płyta naprawdę dobra, bez jakichś rażących zgrzytów, a na wersji "zwyczajnej"nie będzie chyba nawet tych całych En Vie itd. Chociaż edycja limitowana bardzo ładnie wydana jest, w takim gustownym kartoniku.
- Apocalypticaa - 02-16-2005
ja napisze tak- płyta jest troszke porazka........nie moge jej przesłuchac całej od poczatku do konca jak mogłam zrobic to z innymi albumami APO..... i niestety Life Burns mi sie nie podoba=\ A lauri spiewa jakby go.......no kazdy wie co:/
i niesty perkusja nie dosc ze jest zle dobrana( z całym szacunkiem dla pana Lombardo...:*)i zagłusza wiolonczele........... ale jesli tej perkusji byłbymniej, utwory byłby bardzo podobne do kawałków z CulTu......i kilka kompozycji jest na prawde bardzo ciekawych:]... ale jednakowoz Apocalyptica dała sie komercji i to mnie martwi
- Tuomasss - 02-16-2005
Dave Lombardo pojawia się na tej płycie tylko w jednym utworze:Betrayal/Forgivness, w reszcie gra pan Mikko Siren. I nie mam wrażenia, że blachy są za głośne, ale może po prostu słyszę inaczej
Co do Lauriego to się zgadzam, lepiej było do wszystkiego Ville Vallo zaangażować, mielibyśmy wtedy łądne, niskie, głębokie wokale, a nie takie skrzeczenie nie w pięć ni w dziewięć
.A z tą komercją to bym tak nie przesadzał. Chłopaki chcą trochę zarobić, nie można ich za to tępić. Zresztą nie powiedziałbym, żeby taka muzyka nadawała się do MTV, może pierwszy utwór tak, ale reszty nie widzę na "esemestoptłenti".
No i na koniec jeszcze trzeba pamiętać, że wiolonczele kosztują. Czytałem, że przy okazji nagrywania Reflectionswypożyczyli 200 letnią wiolonczelę, która kosztowała coś w okolicach 200 tys euro, czy jakoś tak. Za sam smyczek można zapłacić 20 tys złotówek, a jak znam życie to pewnie nie jest najdroższy egzemplarz.
Trzeba więc sprzedać trochę płytek, żeby struny, smyczki i inne potrzebne rzeczy było za co kupić.
- Apocalypticaa - 02-16-2005
no ja rozumiem, ale zeby dawac singla i teledysk z ta cała czeszką która spiewa(?) po NIEMIECKU i ANGIELSKU do dosc kiesp...... tzn nie wyszukanej aranzacji wiolonczelowej, to hmm .....zbyt duze poddanie sie komercji i jednoczesne wystawienie sie na pozarcie przez krytyków..... hmm, a tak na marginesie to chyba Lombardo komponował parte perkusji......tak przynajmniej czytałam.....i czytałam tez, ze on nagrywał do płytki a mikko koncertuje.... alke jesli tak nie jest, to thx za cynk(lol) przyda sie do stronki o apo( www.apocalyptica.za.pl - zapraszam:]) ....wiem, ze moze troche za sórowo oceniam, ale chlopaki nagrali Inq.Symphony- rewelacja, Cult- jeszcze lepiej i mieli z tego nie małe pieniadze, komercji nie było czuc a muzyka była cudowna.... Ale , niestety......zaczęli grac taki troche poprock(to nie jest złe, ale .....=\) i Max odszedł z zespołu, bo sie posprzeczał z Eiccą o tą włąsnie komercjalizacje zespołu.....i siedzi sobie z grupie HEVEIN.....swietna muzyka, zna ktos??:>
Dzem: Poprawilem link..
- Tuomasss - 02-16-2005
No tak, ten singielek to trochę przegięcie. A co do perkusji to piszę to co stoi drukiem w książeczce: "Drums played by Mikko Siren. track 9 drums played by Dave Lombardo, add. drums played by Mikko Siren." Ot taki mały cytacik
Stronka całkiem ładna, ale popraw proszę link, bo literki Ci się poprzestawiały
A o kapeli HEVEIN nie słyszałem, co mają na koncie?
- Apocalypticaa - 02-17-2005
hmm, sorki za ten link- z rozpedu=\....... zespół hevein jest na pewno bardzo mało znanym zespołem, bo sama nie znam nikogo kto zapoznał sie choc troche z ich twórczoscia. Ja takze nie moge jej nigdzie znalezc, co jest bardzo smutne, poniewaz to co znalazłam na www.hevein.com (strona of.- tam znajdziesz wszystko co chcesz wiedziec o zespole+ troszke muzyki) spodobało mi sie bardzo. Oczywiscie jest mozliwos kupienia płyty, ale mnie na nią nie stac. Ale czuc ciekawy klimat w tym co usłyszałam.........noo perkusja, gitarka, basik wiolonczela i skrzypeczki a do tego interesujace ,,prucie ryja,,...:]
- Tuomasss - 02-17-2005
Posłuchałem co tam na tej stronce jest. Prezentuję się interesująco. Może jak zaserwują w końcu regularnego longplay'a to płytkę będzie można zdobyć na Wisłą, bo zdobycie tych dem to raczej krawa przeprwa by była.
- Larax - 02-18-2005
...
- Apocalypticaa - 02-23-2005
moim zdaniem poczatkiem konca była juz po częsci plyta reflacions....... niektóre kawakłki tak ,,zalatywały,,
komercha .........ale nie wszystkie......i czuc było pasje w utworach komponowanych przez Eiccę........a teraz jak słysze , dla przykłady to jego smewtne Quutamo to mi sie niedobrze robi...... ale za to Perttu całkiem niezle skomponował 3 pozycje- chyba moje ulubione..... ale Eiccę tez kocham, bynajmniej za jego Harmageddon 8) pissss:]
- gorzka - 02-24-2005
Apocalyptica- moim zdaniem cudowny zespół, który gra świetną muzyke, ich moge słuchać ile tylko sie da
Mogłabym się rozpisywać i rozpisywac, jak bardzo mi się podoba
- Pandora - 02-24-2005
Apocalyptica - zajebiste, niepowtarzalne brzmienie. Niestety, nowa płytka słabsza
Szkoda...