Co sądzicie o "CANNABIS"(MARIHUANA)

Co sądzicie o "CANNABIS"(MARIHUANA) - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: A teraz coś z zupełnie innej beczki... (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-a-teraz-co%C5%9B-z-zupe%C5%82nie-innej-beczki)
+--- Dział: Max offtopic (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-max-offtopic)
+--- Wątek: Co sądzicie o "CANNABIS"(MARIHUANA) (/thread-co-s%C4%85dzicie-o-cannabis-marihuana)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19

- Kamael - 01-09-2005

Ja lubię odpowiadać za to, co robię i być świadomym, co się wokół mnie dzieje, dlatego wszystkie przez Was omawiane używki jakoś odrzuciłem. Jest mi z tym bardzo dobrze, ale nikogo nawracać nie mam zamiaru Wink

- Alsvartr - 01-09-2005

Maryśka to takie samo gówno jak inne narkotyki i z niej przechodzi się do ciężkiego ćpania.Poprostu po mniej więcej 1,5 roku palenia już nie działa i sięgasz po coś cięższego.Podsumowywując SHIT! 8)

- Krolik - 01-09-2005

Smieszne jest to, iż w wiekszości omentujecie coś o czym nie macie zielonego pojęcia...

- Dżemik - 01-09-2005

A skad tak daleko idace wnioski Krolik?

- Daro - 01-09-2005

No wiesz Dżemik Krolik jest już tak zajebiście we wszystkim doświadczony że wie wszystko. Nic się przed nim nie ukryje. Laughing

- Krolik - 01-09-2005

Otóż z pewnościa wiekszość z was nawet raz w życiu nie przypalała a wypowiada się na podstawie własnych uprzedzen lub obiegowych teorii o uzaleznieniu...

- Dżemik - 01-09-2005

.. albo na podstawie doswiadczen bliskich im (nam, mi) osob.. Mysle ze to wystarcza do wyrobienia sobie opinii.. a co za tym idzie- zajecia jakiegos stanowiska w tym temacie..

- Miriam - 01-09-2005

Jak już powiedzieliście marichuana to dobry początek ,aby zacząć próbować cięższych narkotyków, a w konsekwencji - uzależnić się. Ja nigdy nie próbowałam i nie mam zamiaru. Nie palę papierosów ani nie piję alkoholu i jestem z tego zadowolona. Nie rozumiem (i pewnie nigdy nie zrozumiem) ludzi, którzy ćpają. Kłopoty w domu, czy w szkole, niespełniona miłość, dojrzewanie - to dla mnie marne wymówki. Są inne sposoby, aby sobie pomóc. Najtragiczniejsze jest to, że coraz młodsi zaczynają. Niedawno, w podstawówce, w której niegdyś się uczyłam policja znalazła przy jednym z uczniów narkotyki. Tragedia...

- Krolik - 01-09-2005

To żaden początek... jak we wszystkim, wszystko zalezy od prywatnych preferencji danej jednostki...90% narkomanów miało śladowy kontakt z marichuaną...

I prosze, nie mylcie ludzi palących z ćpunami bo to błąd...

Wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko umiec z tego korzystać...

- Dementor - 01-09-2005

nie chce mi sie tworzyc zbyt obszernej wypowiedzi wiec wyraze tylko swoje zdanie:SUCKSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Laughing

- Krolik - 01-09-2005

świetny jesteś....

- Dementor - 01-09-2005

nie pale...wiec tez tak uwazam Laughing

- Krolik - 01-09-2005

nie palisz = nie masz zdania

- ReTuRn - 01-09-2005

palisz= nie masz zdania ...

- Krolik - 01-09-2005

Cytat:palisz= nie masz zdania ...

!?!?!?!?!?!?!