-
Krolik - 08-05-2004
I nastoletnie fanki tych zespołów jak i Davida Beckhama tez przestaną byc głupie?? Zapomnij.
G. mnie ten Visual Key obchodzi. Odraża mnie koleś, którego nie jestem w stanie zakwalifikować ani do gatunku męskiego ni do kobiecego (cóż za szowinizm z mej strony
), wykorzystane wyłącznie w celu zaskarbienia sobie sympatii młodziutkich zwolenniczek.
Poza tym, jest to jedynie ma subiektywna wypowiedź i tyle.
- Arion - 08-06-2004
I jak najbardziej masz do niej prawo. Każdy ma prawo mieć swój własny gust, Ameryki tym nie odkryłam, więc skoro nie da się Ciebie skłonić do choć odrobinę przychylniejszego spojrzenia na sprawę j-rocka, to daję Ci już spokój
-
Kamui - 08-07-2004
He... Jakich zwolenniczek? Na zwolenników też to działa 8) Nyo
Jak to przestaną być głupie? O Tobie niestety można by to samo powiedzieć z drugiej strony, czemu słuchać takiego gówna i czemu ludzie tak lubią pozera Mansona. Jakby nie patrzeć komu sie muza podoba to słucha i Visual Key przestaje przeszkadzać nawet przeciwnikom
-
Hell_Alu - 10-01-2004
aghr ! Kamui, zakosiłeś mi nicka. Nicka KAMUI uzywam na 3 forach już
. Tutaj niestety byłem zmuszony zmienić mój image
Co do J-rocku to najbardziej lubie oczywiście Xjapan za ich siekanke nagraną jako opening do "X'a".
- Arion - 10-01-2004
Siekanka "X" jest dużo większa w duecie z Luna Sea
-
Katiria - 10-13-2004
Hie hie hie
A myślałam że tylko ja mam fiola na punkcie J-Rock'a
-
Katiria - 10-22-2004
Ej ludzie!!! Mam pytanie... Znacie może jakieś japońskie kapele powermetalowe???
-
Shinya - 07-17-2005
Myślałam że japońska muzyka dzieli się tylko na J-rock, j-pop i visual key
Uwielbiam Dir en Grey'a ^^ i myślę, że język japoński świetnie brzmi [a zwłaszcza głos Kyo] tylko trzeba się do niego przyzwyczaić... zresztą wszystko jest kwestią gustu.
-
MaFFej - 07-21-2005
Ogólnie za J-Rock'iem nie przepadam za bardzo ale jeżeli istnieje coś takiego jak 'J-Metal' i 'J-HardRock'
to mogę śmiało powiedzieć, że jestem wyznawcą
.....
CIEKAWE KAPELE:
⢠LOUDNESS (wczesny - heavy, poźniej - hard'n'heavy, teraz - heavy + thrash + coś jeszcze... a tak poza tym to wiadomo
)
⢠EZO (hard rock momentami flirtujący z Heavy, Masaki Yamada - wokalista EZO, przez jakiś czas śpiewał w Loudness...)
⢠X.Y.Z.->A (drugi zespół Minoru Niihary - woklaisty Loudness... alternatywny metal/rock)
⢠ANTHEM (heavy, bardzo szanowany w japonii zespół, Hirotsugu Homma & Naoto Shibata z tej kapeli pogrywali w Loudness)
⢠SABER TIGER (właściwie j/w, H.H. & N.S. też tu grali
)
⢠SLY (alt. heavy, grał tam Niihara [voc] i Munetaka Higuchi [d] z Loudness)
⢠GONIN-ISH (underground'owy i mocno niezależny zepół, silnie zakorzeniony w kulturze Japonii... progresywny death zmieszany z prawie każdym gatunkiem metalu)
⢠solowy AKIRA TAKASAKI (gitarzysta Loudness, styl zależy od albumu i utworu - mamy tu wszystkie rodzaje rocka i metalu, jest poza tym nawet jazz i blues)
-
seelenleib - 07-22-2005
bardzo lubie japonska muzyke
j-rocka nigdy nie slyszalem a j-pop to smieci moim zdaniem... (pop)
artystow polecam nastepujacych:
Merzbow, Masonna, Keiji Haino, Christine 23 Onna, The Boredoms, Flying Testicle, K2, Hijokaidan, Gerogerigegege, Hanatarash, Otomo Yoshihide, Toru Takemitsu, Ryuichi Sakamoto, KK Null, Government Alpha, Aoki Takamasa, Yasunao Tone, Kazuki Tomokawa, Contagious Orgasm, Audio Active, Dj Krush...
-
Kafi - 07-24-2005
zdecydowanie japonska muza jest uch...swietna(zeby sie nie wyrazac)
japonski jezyk jest poprostu piekny nie to co angielski w porownaniu do japonskiego wydaje sie taki prostacki
i uwazam ,ze faceci(raczej japonczycy) z makijazem (mocnym) wygladaja bosko(mniam)
-
seelenleib - 07-24-2005
mowia ze japonski jest najbardziej doskonalym jezykiem, znaczy slowo i to do czego sie odnosi sa bardzo blisko siebie. nie tak jak w innych jezykach ze zeby sie precyzyjnie wypowiedziec trzeba posiadac ogromny zasob slow a i tak wypowiedz jest niedoskonala i jestesmy skazani na niedomowienia, domysly i dowolnosc interpretacji. japonski coprawda tez wymaga mnostwa slow, ale ponoc w zamian za to zbliza nas najbardziej do istoty rzeczy...
niestety nie potrafie tego obiektywnie ocenic bo nie znam japonskiego (tylko jakies pojedyncze slowa...) jezeli ktos tutaj zna ten jezyk bylbym wdzieczny za jego opinie na ten temat
a odnosnie tego ze japonczycy krzycza to mysle ze ich muzyka zdecydowanie na tym zyskuje. np taki Masonna czy Haino nie pozostawia momentami miejsca na dopowiedzenie czegokolwiek bo tak doglebnie wypelnia przestrzen ze nic wiecej nie mozna dodac - tak jakby dotykal granicy mozliwej expresji...
-
AEnema - 01-08-2006
oooo, jak widze ktoś sie tym interesuje
no ale powiem SZCZERZE że wole bardziej od j-rocka np. soundtrack z NGE
-
XdkyX - 01-08-2006
jezeli chodzi o japonskie kapele to mi przychodza na mysl 2 ale takie ze mozg odpada:
THE MAD CAPSULE MARKETS - kto gral w Tony'ego Hawka ten zna N-Pulse - zajebista energia i kop, a reszta kawalkow tej kapeli nie jest wcale gorsza. Plyta "Osc-disc - oscillator in distortion" miazdzy szybkoscia
MISSLE GIRL SCOOT - electro-hardcore - miazga z kobieta na wokalu. polecam
-
seelenleib - 01-08-2006
XdkyX napisał(a):MISSLE GIRL SCOOT - electro-hardcore - miazga z kobieta na wokalu. polecam
thx, zapowiada sie ciekawie