Forum Rockmetalshop
Recenzje Zinów papierowych i internetowych - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Black/Death (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-black-death)
+--- Wątek: Recenzje Zinów papierowych i internetowych (/thread-recenzje-zin%C3%B3w-papierowych-i-internetowych)

Strony: 1 2


- Arma - 08-08-2004

Vertumnus napisał(a):czego 666 sztuk? Nie wierzę w to, że te wolfpacki były limitowane do 666 sztuk, bo w takim razie bym ani ja ani ty go nie dostał. Poza tym, mam tylko jeden numer, zresztą ty też. Co za różnica? Wolfpacka wyszly trzy numery, wiec miec jeden z nich to i tak dobrze.

nie, ja mam 2 numery...

zresztą na okładce z tyłu pisze, na tym co mam jest akurat 600/666, na tym co Ty masz nie jest to napisane, nie wiem czemu. Poza tym najpierw mówisz, że jest łatwo dostępny, a teraz że mieć jeden numer to i tak dobrze... coś tu chyba nie tak


- Vertumnus - 08-08-2004

wolfpacka dalo sie kupic w melissie we wrocku, wiec jest latwo dostepny, ale juz tego nigdzie nie ma wiec dobrze ze ma sie choc 1 numer.


- SML - 08-16-2004

Moze zrobimy tutaj liste podziemnych zinów, a później każdy bedzie sie zabierał do recenzowanie poniektórych z nich, oczywiście przy okazji wybierze sie te mniej i bardziej podatne na komercje, oraz te które podziemne mają tylko wypisane w tytuleBig Grin


- Vertumnus - 08-17-2004

SML napisał(a):Moze zrobimy tutaj liste podziemnych zinów, a później każdy bedzie sie zabierał do recenzowanie poniektórych z nich, oczywiście przy okazji wybierze sie te mniej i bardziej podatne na komercje, oraz te które podziemne mają tylko wypisane w tytuleBig Grin

zinow jest tyle, ze nigdy ich nie spiszesz w calosci.
Podziemny zin? Co przez to rozumiesz?


- SML - 08-17-2004

Moze to, ze zajmuje sie tematyką BM, ze ma sprawdzone, zetelne informacje, i dobre artykuły, i przede wszystkim trzeba umieć do niego dotrzeć, a nie tak jak do super expresuBig Grin