-
TisH - 09-05-2004
Uwielbiam muzyke powazna miedzy innymi dlatego, ze przy tych dzwiekach zamykam oczy i "odplywam". Zwykle slucham Chopina, Prokofieva, Beethovena, Verdiego, Griega, ale najczesciej Czajkowskiego - "Dziadek do orzechow" to cos cudownego!
-
Miriam - 09-20-2004
Ja jestem ostatnio zafascynowana "Symfonią Fantastyczną" Hectora Berlioza. Coś pięknego... Bardzo gorąco polecam.
-
Cranmer - 09-22-2004
Oj na takie klasyki jak muzyka poważna to raczej żadko miewam ochotę. Ale jeśli już się zdarzy (co następuje naprawdę żadko) to zdecydowanie tylko trzech panów gości w moim CeDeku - Shostakovich ('Śmierć poety' czy 'Leningrad' - rzucają na kolana!) lub Khachaturian (mimo, że zbeszczeszczono go reklamą KNORRa
![Crying or Very Sad Crying or Very Sad](http://forum.rockmetalshop.pl/images/smilie/cry.png)
) no i, ale to już bardzo żadko Vivaldi....
Fakt faktem to już nie ma nic wspólnego z muzyką poważną, ale polecam posłuchanie utworów The Beatles w wykonaniu Wadima Brotsky'ego.
-
Dżemik - 09-22-2004
Cytat:Shostakovich ('Śmierć poety' czy 'Leningrad' - rzucają na kolana!)
Brawo! W koncu ktos kto zna Sostakovitsa.. =] Swoja droga.. Tyle juz widzialem sposobow pisowni tego nazwiska ze sam juz nie wiem ktora wersja jest prawdziwa.. =)
-
Cranmer - 09-22-2004
Cytat:Swoja droga.. Tyle juz widzialem sposobow pisowni tego nazwiska ze sam juz nie wiem ktora wersja jest prawdziwa.. =)
No ja się spotkałem z min. 3 różnymi
![Smile Smile](http://forum.rockmetalshop.pl/images/smilie/smile.png)
Shostakovich jest według transkrypcji angielskiej, nie wiem jaka jest pisownia w/g transkrypcji francuskiej... Zresztą szczerze mówiąc to nawet nie wiem ile form transkrypcji istnieje
-
TisH - 09-23-2004
Proponuje albo olac poprawna pisownie i "spolszczac" nazwiska, albo postarac sie dowiedziec, jaka jest pisownia pierwotna. Pozdrawiam!
-
jean - 09-23-2004
W oryginale jest tak: ĐПиŃŃиК ĐПиŃŃĐ¸ĐľĐ˛Đ¸Ń Đ¨ĐžŃŃакОвиŃ
Dla gorszych z cyrylicy: Dmitrij Dmitriewicz Szostakowicz
Ш - nasze "sz", Ń - nasze "cz".
Mam nadzieję, że to się nie wykrzaczy...
-
TisH - 09-24-2004
Czasami naprawde sie ciesze, ze mialam rosjanski w szkole...
-
Cranmer - 10-03-2004
jean napisał(a):[...] Ш - nasze "sz", Ń - nasze "cz".
A jeśli przyjąć zasady przekładania z ichniego na nasz, stosowany przez Anglosasów to będzie Ш - sh, Ń - ch.
TiSH - a ja na własną rękę się uczyłem. To się nazywa ekstrema. Ale teraz przynajmniej w Kijowie nie mam problemów z dogadaniem się
![Big Grin Big Grin](http://forum.rockmetalshop.pl/images/smilie/biggrin.png)
(Swoją drogą mało kto tam zna ukraiński - nie mają aż takich ciągot nacjonalistycznych jak Ukraina Zachodnia, czy też polskie Kresy Wschodnie... jak kto woli)
-
dizzz - 10-03-2004
Alez oczywiscie, muzyka klasyczna to podstawa.
Beethoven, Mozart, Grieg (Hall Of The Mountain King po prostu rzadzi 8) ), Chopin...
I oczywsicie Vivaldi
-
Dżemik - 10-03-2004
'Hall..' Edwarda niezle jest.. ale i tak nie przebije wersji Apocalyptici.. =) Eicca mniazdzy.. =D
-
metallgirl - 11-28-2004
Sluchales S&M-Metallici
-
Dżemik - 11-28-2004
A do kogo to pytanie jest skierowane? Zreszta.. S&M z muzyka powazna ma chyba niewiele wspolnego.. czyz nie?
-
metallgirl - 11-28-2004
czemu nie...dzemik
-
Dżemik - 11-28-2004
Ymm.. a czy Sum 41 to death metal tylko dlatego ze w Sumach graja gitarki i perka? Podobnie z S&M.. symfonia w tle nie czyni z nich muzyki powaznej (symfonicznej)..
Myslalem ze roznice miedzy Oda do Radosci a Wherever I May Roam widac na pierwszy rzut oka..