-
sylvicious - 04-03-2007
Lubię Cradle Of Filth ale muszę przyznać, że w tej koszulce nie ma nic zdrożnego i jest to pewnie jakieś działanie marketingowe sprowokowane przez ich menagement, żeby zrobić trochę szumu wokół zespołu.
Co do kontrowersyjnych koszulek to te są dość błyskotliwe:
http://www.tiszert.com/tiszertdlawolnosci/news.php
-
-Rene- - 04-03-2007
sylvicious napisał(a):Co do kontrowersyjnych koszulek to te są dość błyskotliwe:
http://www.tiszert.com/tiszertdlawolnosci/news.php
Niektóre hasełka są żenujące do potęgi entej.
-
sylvicious - 04-03-2007
"Nie płakałem po papieżu" jest pozytywne.
-
-Rene- - 04-03-2007
Co w tym "pozytywnego"? Tak samo bezsensowne jak "mam okres" albo "jestem ze wsi".
-
sylvicious - 04-03-2007
Pozytywne jest to, że nie każdy musi być fanem papiestwa.
-
-Rene- - 04-03-2007
Nie każdy ma też okres, nie każdy usunął ciążę i nie każdy ma dwóch tatusiów. Tylko po co wypisywać to na koszulce? Żeby lansować się na typka "jestem tak wykurwiście przeciw, że aż za"?
-
sylvicious - 04-03-2007
Lepiej siedzieć cicho i czekać, aż prezerwatywy będą na recepte dla ludzi chorych na AIDS.
Można także przybrać inną postawę i prowokować ludzi do myślenia zamiast mieć wszystko gdzieś jak to robi 90% młodych ludzi.
Niestety mały ekshibicjonizm ideologiczny w naszym kraju może doprowadzić do agresji wymierzonej w osobę, która go dokonuje przez typów w stylu "Co to k* jakiś p* włazi mi z butami w mój mały konserwatywny światek zacofanego imbecyla".
Może to nie ma wielkiego sensu ale przynajmniej daje nadzieję, że są ludzie, którzy nie uważają aborcji za zło, a homoseksualistów za zboczone zwierzęta.
A tak luźno co do tematu, wiesz Rene co to jest mykwa?
-
balzac - 04-03-2007
Polecam utwór 'ALter' zespołu Afro Kolektyw.
-
sylvicious - 04-03-2007
Jest tam coś o mykwach ?
-
-Rene- - 04-03-2007
Nie chodzi o rozmowy czy siedzenie cicho ze stulonym pyskiem ale o przesadne obnoszenie się z czymś i kreowanie się na super buntownika za pomocą chwytliwych hasełek. Idę o zakład, że gdyby zaczepić na ulicy panienkę ubraną w koszulkę "mam spiralę" i zapytać w czym rzecz, na 90% odpowie, że "to taki żart". Chodzi mi o to, że taki typ ludzi jest na ogół mocny tylko w gębie i to wtedy gdy ma za sobą całą armię koleżków, bo podczas urodzin u cioci siedzą cicho ubrani w białe koszule i garniaki. Wpierdalają grzecznie serniczka i trzymają mordy na wodzy bo "nie wypada".
sylvicious napisał(a):A tak luźno co do tematu, wiesz Rene co to jest mykwa?
To ma być jakaś aluzja do zmycia z siebie grzechów, czy może do czegoś innego pijesz?
-
balzac - 04-03-2007
-Rene- napisał(a):Nie chodzi o rozmowy czy siedzenie cicho ze stulonym pyskiem ale o przesadne obnoszenie się z czymś i kreowanie się na super buntownika za pomocą chwytliwych hasełek. Idę o zakład, że gdyby zaczepić na ulicy panienkę ubraną w koszulkę "mam spiralę" i zapytać w czym rzecz, na 90% odpowie, że "to taki żart". Chodzi mi o to, że taki typ ludzi jest na ogół mocny tylko w gębie i to wtedy gdy ma za sobą całą armię koleżków, bo podczas urodzin u cioci siedzą cicho ubrani w białe koszule i garniaki. Wpierdalają grzecznie serniczka i trzymają mordy na wodzy bo "nie wypada".
No i zasłużyłaś na browar. ; )
-
sylvicious - 04-03-2007
Co do mykwy to chodziło mi o stosunek Żydów do kobiet, które mają okres.
-
-Rene- - 04-03-2007
Masz rację, to było bardzo "luźno do tematu".
-
sylvicious - 04-03-2007
Było związane z koszulką "mam okres".
-
-Rene- - 04-03-2007
Nawet jako 14- sto letnia Kasia skojarzyłam w czym rzecz, co nie zmienia faktu, że
Rene napisał(a):Masz rację, to było bardzo "luźno do tematu".