-
=Sat= - 04-01-2005
Rok na perkusji to mało. Pograsz 10 lat to już coś będziesz umiał a jak 20 lat to może nawet będziesz z siebie zadowolony.
Ludzie po roku można zagrać podstawowe rzeczy ale wirtuozem się nie bedzie!
-
Aeroth - 04-01-2005
=Sat= napisał(a):Rok na perkusji to mało. Pograsz 10 lat to już coś będziesz umiał a jak 20 lat to może nawet będziesz z siebie zadowolony.
Ludzie po roku można zagrać podstawowe rzeczy ale wirtuozem się nie bedzie!
pewnie, że tak. z każdym instrumentem tak jest a z perkusją najbardziej bo tam również niejako liczy się zręczność - czysto fizyczna [szybkość, dokładność etc.].
-
Kaktus. - 04-10-2005
tix napisał(a):doszedlem do wniosku ze po roku grania samodzielnego GOWNO umiem, biore po maturze lekcje nie ma chuja..
to prawda nie nauczysz się sam za dużo
udało mi się skombinować znajomego który gra ze trzy lata no to sobie teraz lekcje grats pobieram
a co do swojego grania jestem bardzo nie zadowolony ale niemożna być zadowolonym ze swoich dokonań grając od pół roku raz w tygodniu po godzinie lub dwuch na nie swojej perkusji
-
Tomash - 04-10-2005
hehe... ja próbowałem grać na perkusji...pierwsze co zrobiłem jak zacząłem grać, to złamałem pałeczke
niestety ten instrument nie jest dla mnie
-
Lacrima - 06-21-2005
Helu napisał(a):pierwszy rok to nawalanka bez ładu i składu a szkoła muzyczna duuuuuuuuuuużo daje nutki nie są aż tak straszne jak gra się fajune utwotki
nawalanka bez ladu i skladu?? trzeba sie odpoczątku uczyc dobrze grac, tak mi sie wydaje, walenie po garach?nie tedy droga, ja gram w sumie niedlugo, ale wlasnie od paradidli i nut zaczynalam i idzie niezle..polecam zajecia z profesjonalnymi muzykami, lepiej w to zainwestowac niz w dziadowski sprzed, na ktorym sie 'cwiczy',. Cwiczyc mozna rownie dobrze przez 1 rok w domu, wystarczy pad i palki, czasem wystarczy nawet o tym myslec, analizowac. Jak sie po 1 roku nie zwariuje to juz dobry znak!
-
=Sat= - 06-21-2005
dobrze mieć znajomych perkusistów, któyz już coś umieją. zawsze to doradzą, wytkną błędy itp.
-
Mientky - 07-17-2005
no ja jeste lame w temacie bebnow. polecam strone
www.perkusja.rockmetal.art.pl -> lekcje sa lopatologiczne, nawet ja dam rade. ale te nuty... boze (ateistow) ratuj! ale bedzie dobrze. ja to sobie rozlozylem: na poczatku jazda z kumplami, a samemu technika, potem coraz wiecej techniki w graniu z zespolem, i na końcu polaczenie. moze sie uda, pogadamy za rok
-
Mart - 11-16-2005
u mnie sprawa z perkusją wygląda tak, że się napaliłem ok. rok temu i kupiłem, na nieszczęście przed maturą, przez co mocno zaniedbywałem perkusyjkę
, ale wracając do nauki, to uważam że jak ktoś ma zapał do tego i potrafi się zdyscyplinować (to ważne), to można się nauczyć w domu, oczywiście ćwiczenie raz na tydzień nie ma sensu, bardzo ważna jest technika, ale nawalanka po garach też się przydaje bo ćwiczy celność
-
Otter - 11-17-2005
=Sat= napisał(a):Rok na perkusji to mało. Pograsz 10 lat to już coś będziesz umiał a jak 20 lat to może nawet będziesz z siebie zadowolony.
Ludzie po roku można zagrać podstawowe rzeczy ale wirtuozem się nie bedzie!
Buahaha!!!
Były perkusista z mojej kapeli grał ok 3 lata, uczył sie sam i jak narazie nie możemy znaleźć drugiego takiego wymiatacza jak on.
-
Kam6I$I9ouX - 05-12-2006
A ja przy pierwszym kontakcie z perą - nie licząc napierdalania po garach i pokrywkach drewnianymi łyżkami w wieku dwóch lat
- grałem to co (podobno) niektórym zajmuje kilka miesięcy nauki.
Tylko, że teraz nie robię postępów bo nie mam na czym grać, ale to się zmieni niebawem... Narazie pozostają mi tylko dwójeczki i takie tam na werblu, albo na poduszce.
-
head - 07-23-2008
a ja gram na perce juz około 3 lat(na fotelu rok
-dobrze ze mama mnie od niego odciagneła bo bym go zameczył
i na zestawie od 2 lat) i uczyłem sie sam i wiele osob mi mowi ze chciało by tak grac jak ja
.Wiele zdziałał w moim przypadku Youtube(obejrzałem 10000000 filmików)i probowanie grania najprostrzych utworów-i to jest dobry sposób na nauke-jezeli sie naprawde chce to tylko wystarczy cwiczyc
-
Książę - 07-23-2008
Zadziwiające jakie talenty tu są. I tak nie dorastacie Kisielowi do pięt.
-
IstnyKurwaRomantyk - 07-23-2008
ja ciagle czekam na powrot kisiela
-
head - 07-23-2008
IstnyKurwaRomantyk napisał(a):ja ciagle czekam na powrot kisiela
chciałbym zobaczyc go w akcji
-
Książę - 07-23-2008
ja bym wolał zobaczyć w akcji Charlize Theron, ale kisiel też od biedy może być