-
Frustra - 03-13-2005
moim skromnym zdaniem: płyta całkiem niezła. Na oklaski zasługuje utwór "Hellrider" zaczynający się gitarowym wstępem, a potem już ostro dający mocy. Do tego "Revolution" i "Demonizer"... za to jedyny zgrzyt trochę mi nie pasujący to "Wheels Of Fire". No ale i tak płyta godna polecenia.
-
duff_wife - 03-14-2005
Ja mam albumik i uważam, że jest bardzo dobry, ale i tak najlepszy jest " Painkiller"
-
Kamil - 03-21-2005
no tak, ale na szczescie Judas Priest nie spieprzylo roboty, jak ostatnio Metallica i Iron Maiden (i jeden i drugi "wielki" album jest po prostu chujowy)... a do 6 kwietnia juz niedaleko...
tylko Paradise Lost wypadlo z roli supportu, bo gitarzysta mial operacje wyrostka i nie zdazy wrocic do zdrowia... shit...
-
Arcos - 05-14-2005
Słyszałem słyszałem dobra płyta wymiata kawał dobrego metalu

:!: :!: :!:
-
LCF - 05-14-2005
Tak, najpierw sie naucz kurwiu pisac, a potem sobie spraw nowe uszy.
-
Arcos - 05-15-2005
LCF napisał(a):Tak, najpierw sie naucz kurwiu pisac, a potem sobie spraw nowe uszy.
Koleś odpierdol się płyta jest naprawde dobra a jak ci coś nie pasi to wypierdalaj popierdoleńcu

:!: :!: :!:
-
Atreju - 05-15-2005
Płyta jest słabiutka. Jak narazie rozczarowanie roku. Tutaj więcej na ten temat:
http://www.metal.net.pl/plyty.php?id=884
-
Nevermore - 05-15-2005
Atreju napisał(a):Płyta jest słabiutka. Jak narazie rozczarowanie roku. Tutaj więcej na ten temat: http://www.metal.net.pl/plyty.php?id=884
Dobra recka Atreju! Z prwie wszystkim się zgadzam, tyle, że dałbym notę 6.5/10
-
Tomash - 05-15-2005
Atreju napisał(a):Płyta jest słabiutka. Jak narazie rozczarowanie roku. Tutaj więcej na ten temat: http://www.metal.net.pl/plyty.php?id=884
Dla wyznawców Painkillera to może i słąbizna, mi się ten album podoba, choć do "Screaming for vengeance" czy "unleashed in the east" mu bardzo daleko, ale kawałek otwierający płytkę, czyli "Judas is rising" to arcydzieło.
-
Atreju - 05-15-2005
Ja wcale nie uważam Painkillera za najlepszy album Judasza. Znacznie bardziej wolę British steel, Defenders i Screaming, ale w porównaniu z mocą, jakązespół potrafiłz siebie wykrzesać na Painkillerze, to Angel of retribution po prostu wysiada...
-
LCF - 05-15-2005
Arcos napisał(a):Koleś odpierdol się płyta jest naprawde dobra a jak ci coś nie pasi to wypierdalaj popierdoleńcu
:!: :!: :!:
Co ten hejwi metal robi z ludzmi, eh.
Dobra jest jak ktos ma kwadratowe uszy i w zyciu slyszal ze 2 albumy, w ktorych gitara gra ciezej niz w Kornie.