-
Zoltan - 09-20-2007
Eru napisał(a):dzisiaj oszukać przeznaczenie na tvn leci
se obejrzalem se. fajne fajne.
-
balzac - 09-24-2007
Dziś rocznica śmierci tego pajaca Iana Stuarta.
Nazis Shouldn't Drive
-
Książę - 09-24-2007
balzac napisał(a):Nazis Shouldn't Drive
jw tylko dr=l
taki rebus
-
balzac - 09-24-2007
nie rozumiem rebusa po tekili.
kto pomoze? istny, kamil, acrid?
-
IstnyKurwaRomantyk - 09-24-2007
no ja typuje kamila, on bedzie wiedzial ocb
-
balzac - 09-24-2007
A lubicie anagramy?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anagram
Anagramy, sponeryzmy i inne językowa zabawy to fajna sprawa. Np.
Kamil - Milka
a ze sponeryzmem (pochodzi ponoć od jakiegoś Lorda Sponera) to są dopiero zwyrodniałe rzeczy. Polega to mniej wiecej na tym, że gdy mamy dwa wyrazy to zamieniamy pierwsze litery tych wyrazow (troche niejasno napisalem) lub jakies fragmenty. NP.
tenis w
porcie - wystarczy zamienić i wychodzi zwyrodniała rzecz.
z innych dobre jest:
perski
dziadzio
silnik w
promie
a wy macie swoje ulubione ana(l)gramy?
-
jankier - 09-24-2007
mądra
jola
-
Książę - 09-24-2007
kurna
dupa, wygrałem
-
jankier - 09-24-2007
jesteś miszcz
-
balzac - 09-25-2007
Durnej kupy nie znałem (bardzo ładne), a mądra Jola jest bardzo popularna.
np.
kurzył na
_urwisku
perełka normalnie, to nic, że nie całkiem pasuje
ponadto:
London w
kasku
szał na
koratach
lipa w
paczkach
bój w
hucie
syta
puma
W dawnych czasach Tymon prowadził taki program co się Dzyndzylndzy nazywał. W jednym odcinku pojawiło się"
pisanie
lizdy". Tylko słowo "lizda" coś mi nie pasuje.
A o rebusie balzac się niczego nie dowie,
Kamil słowa nie podpowie!
-
IstnyKurwaRomantyk - 09-25-2007
chór wujów
-
Wars - 09-27-2007
Kurwa, wczoraj wracałem z krótkiego pobytu w czeskich górach ze znajomymi i coś nam odbiło, żeby wracać przez Wrocław...
Takich korków jeszcze nie widziałem, przebijaliśmy się jakieś 75 minut, po czym trzeba było pojechać objazdem przez miejscowość Szewce z powodu wypadku. Cholera, mogliby coś zrobić z tym miastem, teoretycznie komunikacja powinna być idealna; Wrocław ma dużo większą powierzchnię niż Poznań, a tylko ok. 100tys. więcej mieszkańców, więc takiego zjawiska jak korki nie powinno być- a przynajmniej nie w takiej skali. Wolałem nawet nie patrzeć ile benzyny poszło na ciągłe ruszanie i zatrzymywanie auta. Poznań jest skupiony na obszarze mniejszym niż np. Szczecin, a korków poza godzinami szczytu i ulicami-olbrzymami właściwie nie ma.
No, ponarzekałem sobie, miło
-
IstnyKurwaRomantyk - 09-27-2007
tesknie za returnem, chcialbym zeby wrocil na forum
-
balzac - 09-27-2007
On jest zajęty oglądaniem debat przed-wyborczych oraz czytaniem bloga Korwina.
-
-Rene- - 09-27-2007
Już go tak nie tłumacz. Jakoś pończoch znalazł czas żeby wpaść na forum.