-
aXe Rose - 03-06-2005
Chester to który? Ten co śpiewa?
No to jak odejdzie, to już w ogóle będą koledzy po fachu Eminema...
-
deathless - 03-06-2005
No, ten co śpiewa, HyH...
LP już nie będzią istnieć.
Mówi się pech i płynie się dalej ;]
-
SiD - 03-07-2005
ja za LP NIE PRZEPADAM, ale szkoda
Re: Hmmm -
Calmwater - 03-09-2005
velvetova napisał(a):\\\ AlucarD /// napisał(a):ciesz bo Chester chce opuscic zespol ...
ponoc ma nagrac solowa plyte...a ja sie ciesze...bo koles ma fajny glos i sie marnuje w LP...mam nadzieje ze nagra dobry rockowy album...albo lepiej niech zalozy swoja kapele ktora bedzie grac "normalnego"rocka...w ktorej jego glos bedzie najwazniejszy a nie jakis rap...
Jak dla mnie to może nawet nu-metalowo śpiewać,ale nie z taką ilością pseudorapowanych wstawek

O ile w ogóle mają takowe być :?
Gabrysia:Widziałem koncert LP Live in Texas,po nim polubiłem LP pomimo,że są komercyjni
-
aXe Rose - 03-09-2005
bez rapu toby było pół biedy, ja osobiście czasem lubię posłuchać DOBREGO pop-rocka, w stylu np. starszych Bon Jovi, czy Whitesnake
-
Calmwater - 03-09-2005
aXe Rose napisał(a):bez rapu toby było pół biedy, ja osobiście czasem lubię posłuchać DOBREGO pop-rocka, w stylu np. starszych Bon Jovi, czy Whitesnake 
W przypadku Linkinów ten rap mi nawet nie przeszkadzał za bardzo (do płyty z Jay-Z),jednak miał w sobie jeszcze troszkę życia,niemniej i tak w wielu piosenkach przeginali z jego ilością.A teraz?Szkoda gadać,niech Chester wyda tą swoją płytkę,może trochę "otrzeźwieje"...Taaa,już to widzę
-
velvetova - 03-09-2005
Calmwater napisał(a):A teraz?Szkoda gadać,niech Chester wyda tą swoją płytkę,może trochę "otrzeźwieje"...Taaa,już to widzę 
wiesz jezeli wydaj ja inspirujac sie na swoich idolach to moze powstac fajna plytka...
-
whatsername - 03-19-2005
Nie przepadam za LP , chociaż bardzo lubie piosenkę In the end.
Nie przeszkadzali mi do czasu jak nagrali cos z tym hip hopowcem jednym

uuuhhhhh

seszmacili się totalnie (bez obrazy dla nikogo)
-
Elún - 03-19-2005
W trakcie czytania waszych wypowiedzi ściągnęłam sobie kilka piosenek i przesłuchałam je. Wcześniej może tylko dwie słyszałam, bo nie oglądam dupnej Vivy. Nie spodobał mi się ten zespół, nie jest wart mojej uwagi - coś połączonego z hip-shitem. Ble.
Sylwia.
-
Dechri - 03-20-2005
no teraz z jakimś negrusem pimpołkują z podkładu

posłuchajcie meteory, tam wszystkie piosenki są na jedno kopyto, przesz to parodia ....
-
Ajana - 03-21-2005
Lubię kilka ich piosenek, ale żeby ich słuchać tak na okrągło to nie.
-
Dechri - 03-21-2005
lepiej napisz "lubie sobie od czasu do czasu pościągać mp3 z netu ale nie tak żeby cały album"
- Anonymous - 04-04-2005
nowy napisał(a):DeMoN.|. napisał(a):nowy napisał(a):moim zdaniem zeszli na psy
zwrocili sie bardzie w strone hh zamiast wzmocnic muze i zrobic z tego prawdziy nu-metal
a nie rap core
hmmm, tró nó poser metal, ołł jesss it's it
he?
twoja wypowiedź świadczy o pozerstwie i o tym że jesteś kindermetalem (aha zmień awatar i opis bo bluźnisz)
-
Frustra - 04-04-2005
nowy napisał(a):... zamiast wzmocnic muze i zrobic z tego prawdziy nu-metal
a nie rap core
ee... przepraszam bardzo, ale co rozumiesz przez zwrot "prawdziwy nu-metal", bo może niedoświadczona jestem i nie wiem...
-
Dżemik - 04-04-2005
Nie rznijcie glupa.. Nu metal juz dawno stal sie gatunkiem metalu/rocka majacym te same 'prawa' co heavy czy death.. To nie sa zadne odpady po 'szlachetniejszych' gatunkach..