-
buubi - 05-05-2006
Yogurth: Nie no - nie przesadzajmy. Po pierwszym przesłuchaniu miałem podobne wrażenie do Ciebie, ale przy drugim i trzecim mi przeszło na plus i to duży. Niszczącego geniuszu w albumie może nie ma okrutnego, ale po kilku przesłuchaniach stwierdzam iz conajmniej połowa utworów jest zajebista. Zwłaszcza te szybsze numery, gdyż wolniejsze sa niestety nieco przydługie - zbyt długo budują klimat przez co wpadają w lekką monotonię. Póki co te żwawsze kawałki takie jak Vicarious, Jambi, The Pot i Right In Two miażdżą na poziomie Lateralusa a "dziwaki" w stylu Lipan Conjuring czy Lost Keys też robią arcyciekawy nastroj. Do wolniejszej i transowej reszty będę się starał przekonać.
-
Yogurt - 05-05-2006
Przesłuchałem 10000 Days już kilka razy i nie mam zamiaru czynić tego ponownie (no chyba, że będę cierpiał na bezsenność to wtedy się zastanowie). Szczerze wolę po raz setny włączyć Lateralusa...
-
TooLfan - 05-05-2006
Cytat:To, co krąży po necie podobno brzmi fatalnie i o wiele gorzej, niż w wersji audio (nawet, gdy mp3 jest w dobrej jakości). Tak pisał mi znajomy. Najpierw kupił płytę, a później na próbę ściągnął jeden z kawałków.
Tu się nie zgodze
![Smile Smile](http://forum.rockmetalshop.pl/images/smilie/smile.png)
Ściągałem o jakości 320 i brzmiały fantastycznie.
A co do płyty, to ja się już od niej uzależniłem, choć faktycznie początki były ciężkie. Pierwsze kilka przesłuchań kompletnie mi nie podeszła, a teraz numer tytułowy chodzi za mną przez cały czas...
-
Acrid - 05-06-2006
Recenzja na rockmetal.pl 10/10
RJF napisał(a):Są takie zespoły, po których po prostu nie można się spodziewać, żeby nagrały słabą płytę. Tool bez wątpienia jest jednym z nich. Każdym swoim krążkiem grupa, kierowana przez charyzmatycznego Maynarda Jamesa Keenana, jeśli nawet nie zmienia oblicza muzyki, to przynajmniej otwiera nowe drzwi i przeciera kolejne szlaki dla innych wykonawców. Nowa płyta tylko potwierdza, że zespół nadal się rozwija i ma jeszcze wiele do przekazania.
-
ReTuRn - 05-06-2006
Recenzje na tej stronce są zazwyczaj totalnie do dupy.
-
mal - 05-06-2006
ReTuRn napisał(a):Recenzje na tej stronce są zazwyczaj totalnie do dupy.
Zgadza się - imo są zupełnie nietrafione. Ciekawe jak tam w Teraz Rocku.
Listonosz mi płytę przyniósł, trójwymiar już obejrzałam - wypadł jak na trójwymiar przystało. Fajna idea, choć artworki mogłyby być ciekawsze, no cóż. Została nadzieja, że uszy mi nie zwiędną.
edit:
Cytat:To, co krąży po necie podobno brzmi fatalnie i o wiele gorzej, niż w wersji audio (nawet, gdy mp3 jest w dobrej jakości). Tak pisał mi znajomy. Najpierw kupił płytę, a później na próbę ściągnął jeden z kawałków.
Tak, brakuje tamtemu powietrza. Porównałam wcześniej ściągniętego Vicariousa 320 kbit/s i wersję którą zgrałam, znacznie ciekawiej brzmi, większy detal i przestrzeń po prostu. Ale odnosząc to do sprzętu niskiej i średniej klasy, nie jest to potężna różnica, chociaż wyraźnie odczuwalna. Ich wcześniejszym płytom w kwestii jakości nagrania dużo brakowało, ciekawe jak jest tym razem - sprawdzę później, na razie dokonuję odsłuchu roboczego na kompie. Lepszej klasy sprzęt wytknie każdy błąd i go uwydatni, uwydatni też zbytnie podbicie i podrasowanie albumu.
-
Blood - 05-06-2006
Yogurt napisał(a):buubi napisał(a):Yogurt napisał(a):no to kicha... w takim razie napewno nie kupie tej płyty...
Czemu ?
bo to co krąży w necie to porażka, brzmi jak odrzuty z sesji Lateralusa... 10000 days przy poprzedniej płycie to amatorszczyzna...
Przeciez tylko Vicrious brzmi podobnie do Lateralusa. Ja w innych utworach nie odnosze takiego wrazenia. Dla mnie to NOWA plyta, ktora nie powiela niczego ze starszych dziel. I nie zgadzam sie z tym, ze brzmi podobnie do Lateralusa.
Ale rzeczywiscie sa tacy, ktorzy ta plyte kochaja, a sa tacy (w znacznej mniejszosci co prawda), ktorzy uwazaja, ze zespolowi ta plyta kompletnie nie wyszla.
Ja jestem w niej zakochana.
-
Yogurt - 05-06-2006
Blood napisał(a):Przeciez tylko Vicrious brzmi podobnie do Lateralusa. Ja w innych utworach nie odnosze takiego wrazenia.
Jak dla mnie wszystkie troche szybsze kawałki na tej płycie kopiują patenty z Lateralusa... No ale to jest moje prywatne zdanie... Mnie ta płyta znudziła jak żadna inna i tyle ode mnie na ten temat, już nie będę przerywał zachwytów nad tym albumem....
-
Acrid - 05-06-2006
Kamael napisał(a):To, co krąży po necie podobno brzmi fatalnie i o wiele gorzej, niż w wersji audio (nawet, gdy mp3 jest w dobrej jakości). Tak pisał mi znajomy. Najpierw kupił płytę, a później na próbę ściągnął jeden z kawałków.
Obecnie w necie krazy juz nawet wersja flat, zgrywana z plyty, wiec co do jakosci nie mozna miec zadnych ale ;)
-
mal - 05-06-2006
Cytat:Obecnie w necie krazy juz nawet wersja flat, zgrywana z plyty, wiec co do jakosci nie mozna miec zadnych ale ![Wink Wink](http://forum.rockmetalshop.pl/images/smilie/wink.png)
Teraz już tak.
Co do oryginalności brzmień - imo w każdym kawałku można odnaleźć elementy wykorzystywane już na poprzednich albumach, ta wtórność drażni.
-
Kam6I$I9ouX - 05-08-2006
Jak dla mnie nowa płyta jest bardzo dobra lecz niestety nie dorównuje geniuszowi Lateralusa... A szkoda, bo pewnie nie jeden z was - po tylu latach - spodziewał się czegoś więcej. Ja mam już za sobą przynajmniej kilkanaście przesłuchań 10k Days i coraz bardziej mi się podoba.
![Smile Smile](http://forum.rockmetalshop.pl/images/smilie/smile.png)
A co do spekulacji typu: "Odrzutki z Lateralusa"itd.
![Big Grin Big Grin](http://forum.rockmetalshop.pl/images/smilie/biggrin.png)
muszę powiedzieć że... po części to racja!
![Confused Confused](http://forum.rockmetalshop.pl/images/smilie/confused.png)
hock: Już śpieszę z wyjaśnieniem bo pewnie niektórzy osłupieją a inni mnie wysmieją.
![Big Grin Big Grin](http://forum.rockmetalshop.pl/images/smilie/biggrin.png)
Otóż na jednym z koncertów - bodajże z roku 2001 - w ramach przerywników pomiędzy utworami wyraźnie słyszalne są pewne motywy wykorzystane na 10k Days...
![Smile Smile](http://forum.rockmetalshop.pl/images/smilie/smile.png)
To tylko nic nie znaczące moje obserwacje, ale cóż...
Lateralus nie został zdetronizowany, ale może następnym razem...
-
Kamael - 05-09-2006
Płytę będę miał prawdopodobnie dopiero 22 maja ;(, wszystko przez nowy krążek Archive zamówiony przez kumpla, a która ma przyjść w tej samej paczce - dopiero wtedy jest jego premiera. Może to i dobrze - przynajmniej będę się uczył, a nie katował nowego Tool'a przez cały czas ;D.
Edit (13 maja):
Album "10 000 Days" amerykańskiej grupy Tool jest obecnie najlepiej sprzedającą się płytą w ośmiu krajach, w tym w Polsce.
Oto pozycje, jakie "10 000 Days" zajmuje na światowych listach najchętniej kupowanych płyt:
#1 na europejskiej liście "European Billboard Top 100"
#1 na amerykańskiej liście "US Billboard Top 200 Albums" (563 000 sprzedanych płyt w tydzień)
#1 w Kanadzie
#1 w Australii
#1 w Nowej Zelandii
#1 w Austrii
#1 w Norwegii
#1 w Holandii
#1 w Polsce
#2 w Niemczech
#2 w Szwecji
#2 w Finaldii
#2 w Danii
#2 w Belgii
#3 w Szwajcarii
#4 w Anglii
#4 we Włoszech
#6 w Irlandii
#6 w Portugalii
źródło: muzyka.onet.pl
-
AEnema - 05-14-2006
nowy TOOL, hmm
jak na mój gust płyta odstaje od innych (prócz "Vicarious"), przesłuchałam kilka razy i... niebardzo mi wchodzi...
zgadzam się z jedna z powyższych wypowiedzi: ta płyta "Lateralusowi" nie może dorównać
ale jest dobra
-
ares - 05-16-2006
Nowa płyta wymiata, ale jest rzeczywiście trudna i wkręca się w mózg po kilkakrotnym przesłuchaniu, a kawałek Right in Two to naprawde masakra muzyczna i ten tekst 8)
-
Kamael - 05-18-2006
http://pl.wikipedia.org/wiki/10.000_days
Cytat:Aby posłuchać ostatecznej i najpełniejszej wersji tytułowego utworu, należy zrobić co następuje:
* Utwór Viginti Tres połączyć razem z Wings For Marie (part 1)
* Zsynchronizować powstały kawałek z 10,000 Days
Suma długości Viginti Tres i Wings For Marie Odpowiada długości 10,000 Days. Łacińskie "viginti tres", czyli 23 oznacza synchronizację. Po wykonaniu tych czynności otrzymujemy pełną wersję tytułowego utworu.
Ktoś, kto ma album na mp3 próbował takiej kombinacji? Ciekawi mnie, czy to się zgadza, czy ktoś sobie po prostu wymyślił. Ja album będę miał chyba dopiero w poniedziałek, tak więc sam sprawdzić narazie nie mogę.