Nymphetamine.....czy to juz koniec Cradle of filth???

Nymphetamine.....czy to juz koniec Cradle of filth??? - Wersja do druku

+- Forum Rockmetalshop (http://forum.rockmetalshop.pl)
+-- Dział: Co mi w duszy gra... czyli dywagacje i dewiacje muzyczne }:-] (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-co-mi-w-duszy-gra-czyli-dywagacje-i-dewiacje-muzyczne)
+--- Dział: Black/Death (http://forum.rockmetalshop.pl/forum-black-death)
+--- Wątek: Nymphetamine.....czy to juz koniec Cradle of filth??? (/thread-nymphetamine-czy-to-juz-koniec-cradle-of-filth)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21

- Lech - 07-07-2005

To juz lekka przesada stawiac Kredki w jednym szeregu obok szeroko pojetego pop'u. W telewizorni teledysku badz co badz nie ujrzalem, oprocz HK na Vivie, ktory to program nawiasem mowiac i tak w duzej mierze chuj*ie zapuszcza. Zreszta powiedz milosnikowi pop'u zeby zapuscil Kredki i zbadaj jego reakcje...to nie przejdzie. Ew. mozesz stwierdzic ze graja dupiaty metal, nic wiecej.

- selbsmord - 07-07-2005

Nivo napisał(a):Ostatnie płyty to faktycznie najsłabsze pozycje z całego ich dorobku - zważ jednak, że pierwsze albumy tj. Prinicple, Dusk coś sobą jednak reprezentują i chociażby za to nalezy się tej kapeli szacunek..

Metallica też gra pop, bo wypuścili hujowy St. Anger ??

spoko pierwsze nagrania coś reprezentowały nie zaprzeczam, Metallica nie gra popu bo upłodziła słaby album, ale w przypadku Kredek to raczej kategoria metalu ich nie dotyczy już teraz, chyba tylko w kwestii malowania ryja. A z tym popem tak wystrzeliłem bo ostatnio znajomy któey nie słucha metalu, usłyszał gdzieś kapelkę Daniego i powiedział, ze nawet fajkny pop z rockowym zacięciem 8) 8)

- Nivo - 07-07-2005

selbsmord napisał(a):w przypadku Kredek to raczej kategoria metalu ich nie dotyczy już teraz

Ja się już na tym forum dowiedziałem że Slipknot to metal, więc Kredki nie powinny mieć większego problemu w dostaniu się do tego gatunku muzyki, nawet po ostatnich, miernych, dokonaniach...

- Dżemik - 07-07-2005

selbsmord- Posluchaj sobie troche folk metalu.. Zdziwisz sie, ze kapele grajace taka muzyke nadal uwazane sa za jakistam podgatunek metalu.. I nie mowie o Finntrollu czy Moonsorrow, ale o takim np. Fejd, gdzie nie ma nawet elektrycznej gitary, a wokalista spiewa czystym glosem..

Kredki nigdy nie urywaly lba, ani nie walily siara, ale to nie na tym polega piekno tego zespolu..

- selbsmord - 07-07-2005

ale nie ma co porównywać folku i Kredek z Filcu.. Kapele folkowo metalowe, jedne mniej inne bardziej ale zostają w konwencji, czego o kredkac sie powiedziec nie da.......

a Slipknott to metal jak chuj 8)

- Dżemik - 07-07-2005

W jakiej konwencji zostaja kapele folk metalowe? I w jakiej konwencji nie zostaja Kredki?

Chcialem Ci udowodnic, ze metal to nietylko Impaled Nazarene i The Berzerker.. Nightwish tez jest jest metalem, pomimo tego ze gra jeszcze lzej niz Kredulce..

Rozumiem, ze mozna CoF nie lubic, a Daniego uwazac za kastrata, ale smiesza mnie hasla w stylu 'Kredki to nie metal' (podobnie jest ze Slipknotem)..

- selbsmord - 07-07-2005

hmm nie przypominam sobie, zebym nazwał daniego kastratem, ani tego że mu w gacie zglądałem. Dla mnie Kredki (obecne) to nie jest metal ale powtarzam "dla mnie". Mówiąc o konwencjach chodzi mi o to, że np owe niesczesliwe Kredki kiedyś grałyblack ( a jeszcze wcześniej to nawet death metal grali ale to dawno było)
a teraz z blackiem to nie ma nic wspólnego, podobnie jak z gatunkiem metal. Najwyżej to jakieś popłuczyny po metalu.
Nightwish metal - no pewnie tak chuj że cukierkowy ale od poczatku tak grają, a Dani coż z Sony wyskoczył i tak mu zostało...........

- ReTuRn - 07-07-2005

Metal to dość pojemny gatunek i mieści zarówno takie popłuczyny i chujnię, jak CoF, takiego cukierkowego Nightwisha, jak i 'rycerskiego' ManOwaR'a, rozbudowaną kompozycyjnie Metallicę, miażdżącyego Slayera i jednoosobowy Black Metal oraz wszelki regresywne granie i jeszcze od chuja rzeczy. To, ze duża część z nich nie nadaje sie do słuchania, o niczym nie świadczy.

- Dżemik - 07-07-2005

selbsmord napisał(a):hmm nie przypominam sobie, zebym nazwał daniego kastratem, ani tego że mu w gacie zglądałem.

Nie napisalem, ze to Twoje slowa..

Cytat:Dla mnie Kredki (obecne) to nie jest metal ale powtarzam "dla mnie". Mówiąc o konwencjach chodzi mi o to, że np owe niesczesliwe Kredki kiedyś grałyblack ( a jeszcze wcześniej to nawet death metal grali ale to dawno było)

Death Kredki graly tylko na demkach.. Dawno i nieprawda.. Wink

A blacku nie graly nigdy.. Black metal to muzyka scisle powiazana z ideologia, a tej Kredki nie mialy nigdy..

Cytat:..a teraz z blackiem to nie ma nic wspólnego, podobnie jak z gatunkiem metal. Najwyżej to jakieś popłuczyny po metalu.
Nightwish metal - no pewnie tak czosnek o kulistych kształtach że cukierkowy ale od poczatku tak grają

Rozumiem, ze jesli kapela lekko (bardzo lekko w przypadku CoF) zmieni styl grania, automatycznie przestaje byc metalem.. Wink

Cytat:..a Dani coż z Sony wyskoczył i tak mu zostało...........

Z Sony podpisal kontrakt na 1 plyte (DAD), bo tylko ta wytwornia gwarantowala mu kase na orkiestre symfoniczna z ktora chcial poeksperymentowac.. Imho dobrze, ze nie bal sie podpisac papierow z 'komercyjna' wytwornia.. Inna sprawa, ze plyta (jak na Kredki) cienka wyszla..

- selbsmord - 07-07-2005

jak to nie grały blacku????? A soczysty black metal to co???

a tak poważnie to co wg Ciebie grali, bo już nieco skołowany jestem

- Dżemik - 07-07-2005

Cytat:jak to nie grały blacku????? A soczysty black metal to co???

Soczysty i lodowy.. Wink

Serio? Nie wiem.. ;p Kredki to Kredki.. Trza by bylo wymyslec jakis odrebny gatunek, tylko dla nich, zeby moc dobrze opisac ich muzyke.. (*) Ja to nazywam pseudo blackiem, chociaz budowa utworow rowniez z bm ma niewiele wspolnego..

(*)- Do wszystkich dowcipnisiow- oszczedzcie sobie hasel typu 'chujowy metal'..

- selbsmord - 07-07-2005

no coż wychodzi, że każdy ma swój nos, choć dla mnie był to black, może nie rasowy ale miał wiele wspólnego.

jednak przy swoim zdaniu pozostane - powninni się rozpaść bo ich czas sie skonczył............

jor tajm is ending.............

- Nivo - 07-07-2005

A ja bardzo lubię ich trzy pierwsze płyty i wisi mi co i nich sądzicie Big Grin

- Lech - 07-08-2005

Nivo napisał(a):A ja bardzo lubię ich trzy pierwsze płyty i wisi mi co i nich sądzicie

Podpisuje sie pod tym obiema stopami Tongue

- G - 07-08-2005

Lech napisał(a):
Nivo napisał(a):A ja bardzo lubię ich trzy pierwsze płyty i wisi mi co i nich sądzicie

Podpisuje sie pod tym obiema stopami

Ja w sumie bardzo lubię "Dusk And Her Embrance" ale nie wiem która to płyta.