-
Valhalla - 03-06-2008
o w ogole ogladalam ostatnio w pracy Zbyt wiele z Banderasem, z 1996 roku, strasznie fajna komedia jakby ktos nie widzial/ mial czas chec i ochote (;
-
superslodka - 03-12-2008
Zgon na pogrzebie
Death at a Funeral:
Obsada:
Matthew Macfadyen - Daniel
Keeley Hawes - Jane
Andy Nyman - Howard
Ewen Bremner - Justin
Daisy Donovan - Martha
Alan Tudyk - Simon
Jane Asher - Sandra
Reżyseria: Frank Oz (podkładał głos Yodzie)
Scenariusz: Dean Craig
Dla zainteresowanych: adres oficjalnej stronki filmu:.http://www.deathatafuneral-themovie.com/
Świetna komedia, niesamowite postaci, bardzo dobre dialogi, i nieprawdopodobne sytuacje.
Ubawiłam się jak norka
-
Eulogy - 03-15-2008
The Eye, Oko, czyli kolejny 'horror-(s)hit' w amerykańskiej wersji (pierwotnie - japońcy).
Dzieło twórców "The Ring", nastawiałem się więc na całkiem przemyślaną fabułę, jako że "Krąg" mi się nawet podobał, trzymał w napięciu, a i sprawił nawet, że poczułem strach. W wypadku "Oka" było zupełnie odwrotnie. Oklepana do bólu fabuła (dziewczyna po przeszczepie oczu, widzi obrazy z życia osoby, która była dawcą organów; okazuje się, że owa dawczyni była swoistym medium, czyli takie tam pierdolenie o paranormalnych 'pooperacyjnych' zjawiskach), przystojniak-lekarz, który zakochuje się w (jakżeby inaczej) pięknej bohaterce i zaczyna wierzyć w farmazony budzące się w jej głowie, do bólu przewidywalne zakończenie...
Sam moment strachu (gatunek - horror, zobowiązuje), opiera się na momencie zaskoczenia - wiadomo, że jak na ekranie jest cisza, zaraz coś wyskoczy zza pleców bohaterki. Ogólnie - kiczowato. Godzina trzydzieści pseudostrasznego smęcenia. Ocena w skali 1-10, może 3,5 (naciągane). Lepiej obejrzeć jakiś równie niestraszny klasyk, przynajmniej fabuła wciągnie...
-
Axel - 03-15-2008
Eulogy napisał(a):The Eye, Oko, czyli kolejny 'horror-(s)hit' w amerykańskiej wersji (pierwotnie - japońcy).
Dzieło twórców "The Ring", nastawiałem się więc na całkiem przemyślaną fabułę, jako że "Krąg" mi się nawet podobał, trzymał w napięciu, a i sprawił nawet, że poczułem strach. W wypadku "Oka" było zupełnie odwrotnie. Oklepana do bólu fabuła (dziewczyna po przeszczepie oczu, widzi obrazy z życia osoby, która była dawcą organów; okazuje się, że owa dawczyni była swoistym medium, czyli takie tam pierdolenie o paranormalnych 'pooperacyjnych' zjawiskach), przystojniak-lekarz, który zakochuje się w (jakżeby inaczej) pięknej bohaterce i zaczyna wierzyć w farmazony budzące się w jej głowie, do bólu przewidywalne zakończenie...
Sam moment strachu (gatunek - horror, zobowiązuje), opiera się na momencie zaskoczenia - wiadomo, że jak na ekranie jest cisza, zaraz coś wyskoczy zza pleców bohaterki. Ogólnie - kiczowato. Godzina trzydzieści pseudostrasznego smęcenia. Ocena w skali 1-10, może 3,5 (naciągane). Lepiej obejrzeć jakiś równie niestraszny klasyk, przynajmniej fabuła wciągnie...
Wczoraj to oglądałem, taki sobie bardzo naiwny filmik. Dziś widziałem Mist, bardzo fajny film ale nie jako horror. Po prostu warto obejrzenia
-
balzac - 03-15-2008
"Ziemia niczyja"
Cytat:Trwa wojna domowa w Jugosławii. Bośniacki oddział, mający zluzować kolegów z pierwszej linii frontu, gubi się we mgle i wpada w zasadzkę. Potyczkę przeżywają Bośniak Čiki (Branko Đurić) i Serb Nino (Rene Bitorajac). Obok nich na minie leży ranny bośniacki żołnierz. Wobec patowej sytuacji walczące strony zawierają tymczasowe zawieszenie broni, a na miejsce zdarzenia przybywają siły ONZ. Tkwiący w okopie żołnierze szybko stają się - dzięki transmisji telewizyjnej - międzynarodową sensacją. Obecność kamer nie zapobiegnie tragedii.
Zrealizowany przez debiutanta film spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem i zdobył szereg wyróżnień. Ziemia niczyja nie tylko demaskuje absurd wojny jako takiej, ale także obnaża bierność Zachodu, nie potrafiącego poradzić sobie z konfliktem toczonym przecież nie w odległym egzotycznym kraju, a w Europie.
Mocny film..
-
Mik'hael - 03-15-2008
Tak, bardzo dobry film. Parę tygodni temu dawali go w tv
Wczoraj po raz n-ty obejrzałem Zabójczą Broń 4. Kurwa, to chyba jedyna seria, której każdą część mogę oglądać bez znudzenia.
-
Eulogy - 03-15-2008
Axel napisał(a):Dziś widziałem Mist, bardzo fajny film ale nie jako horror. Po prostu warto obejrzenia
Słyszałem, że jednak niewiele wspólnego ma z powieścią Kinga.
-
KlaudiaVanKilmister - 03-15-2008
ja ogladlam The eye 2(japonski). moze. film nie straszny, ale ja uwazam ,ze zoltki maja cos w sobie, ze umiejawygladac strasznie w filmach. dwojka nie ma nic wspolnego z jedynka(lol). chodzi o to, ze jakas babka zachodzi w ciaze z jakims gosciem i sie pozniej okazuje, ze goscia jest zonaty

i jego zonka sie dowiaduje, ze on ma kochanke, (juz nie pamietam) chyba babka popelnia samobojstwo, albo mezusio ja zabija. np i pozniej babka nawiedza ow kochanke, a ta ow kochanka widzi duchy itd. (ale niestety nie widzi, tez zonki co ja nawiedza) no i smieszna jest ostatnia scena. babka jest w ciazy zaawanowanej i skacze z dachu szpitala na beton z jakies 3 razy minimum 20 m. i przezywa. a...w w filmie chodzi o to ,ze dusze zmarlych wedruja i poszukuja nowego zycia. czyli w chodza do pochwy kobiet ktore sa w ciazy, zeby sie narodzic na nowo

. ale wracajac do naszej bohaterki, ona pozwala tamtej zonce wejsc do nie i na koniec rodzi zdrowe dziwcko i nic jej nie jest

moze oni maja beton gumy?
ale wracajac tak do tematu, ja bym chciala obejrzec audition tashaki miike, jesli sie nie myle. niezle rzeczy dzieja sie w tym filmie. widzial ktos moze?
-
Axel - 03-15-2008
Eulogy napisał(a):Axel napisał(a):Dziś widziałem Mist, bardzo fajny film ale nie jako horror. Po prostu warto obejrzenia
Słyszałem, że jednak niewiele wspólnego ma z powieścią Kinga.
Nie czytałem. Może dla tego film mi sie podobał i tak uważam że warto go zobaczyć choćby dla zajebistego zakończenia
-
KlaudiaVanKilmister - 03-16-2008
wlasnie widzialam videodrome, albo nie wlasnie. tak to ten film z "blondie", tak jakby wszyscy wiedzieli. spodziewal sie troche bardziej "strazniejszego", ale i tak efekty w pewnym sensie niszcza.polecam, jesli ktos jest fanem filmow, ten powinien zostac "zaliczony".
-
Axel - 03-22-2008
Zew Cthulhu
http://www.filmweb.pl/Zew+Cthulhu,2005,o+filmie,Film,id=259396
Cytat:Adaptacja prozy "Samotnika z Providence", Howarda Philipsa Lovecrafta w formie filmu niemego. Umierajacy profesor pozostawia w spadku swemu wnukowi dokumenty tyczące się starodawnego Kultu Cthulhu. Zafrapowany potomek zaczyna bliżej interesować się tym zagadnieniem, zgłębiając jego tajniki. Wkrótce jego badania zaczynają mieć na niego zgubny wpływ i zamieniają się w obsesję: w snach słyszy tytułowy zew Cthulhu...
Bardzo ciekawy film i naprawdę ma klimat
-
-Rene- - 03-22-2008
Axel napisał(a):Eulogy napisał(a):Axel napisał(a):Dziś widziałem Mist, bardzo fajny film ale nie jako horror. Po prostu warto obejrzenia
Słyszałem, że jednak niewiele wspólnego ma z powieścią Kinga.
Nie czytałem. Może dla tego film mi sie podobał i tak uważam że warto go zobaczyć choćby dla zajebistego zakończenia 
przed chwilą obejrzałam
panowie, to zwykła CHAŁA jest {:
-
Axel - 03-22-2008
Ale miała śmieszne zakończenie
-
-Rene- - 03-22-2008
Zakończenie przeczułam {zresztą pare innych numerów też, stara szkoła} chociaż fakt, brecht był
-
Valhalla - 03-23-2008
dzisiaj Hero i Tytus Andronikus.