-
Miriam - 01-17-2005
Jak słyszę i czytam o takich rzeczach to coraz bardziej wątpię w ludzi...
-
Emma - 01-17-2005
nie tylko u nas tak jest
tekst znaleziony an forum wospu :
Zagłada ludzkości przez głupotę...
Jezeli nie wierzysz, ze ludzkosci grozi zaglada przez glupote, to masz tu
kilka przykladow naklejek ostrzegawczych z roznych produktow:
1. Na suszarce do wlosow f-my Sears: "Nie uzywac podczas snu."
(ale przeciez tylko wtedy to robie)
2. Na woreczku Fritos: "Mozesz byc zwyciezca! Udzial w konkursie nie
wymaga zakupu. Szczegoly wewnatrz."
(najwyrazniej oferta skierowana do zlodziei sklepowych).
3. Na pudelku zupy Dial: "Sposob uzycia: jak zwykla zupe."
(powaznie?!)
4. Na niektorych mrozonkach firmy Swanson: "Zalecany sposob
przyrzadzania: rozmrozic". (ale tylko zalecany)
5. Na deserze Tiramisu, na spodzie pudelka: "Nie odwracac do gory dnem."
(oho! Za pozno!)
6. Pudding f-my Marks & Spencer: "Produkt bedzie goracy po podgrzaniu."
(niesamowite jak to sie dzieje, nieprawdaz?)
7. Na pudelku od zelazka Rowenta; "Nie prasowac ubran na ciele."
(ilez mozna w ten sposob zaoszczedzic czasu!)
8. Na leku przeciw kaszlowi dla dzieci: "Nie prowadzic samochodu ani nie
obslugiwac urzadzen mechanicznych po zazyciu preparatu." (ile to mniej by
bylo wypadkow budowlanych gdyby te 5-letnie dzieci nie obslugiwaly
dzwigow)
9. Na tabletkach nasennych Nyto: "Uwaga: moze powodowac sennosc" (taka mam
nadzieje...)
10. Na wiekszosci pudelek lampek choinkowych: "Wylacznie do uzytku w
pomieszczeniu zamknietym lub na zewnatrz." (a jest jeszcze jakas inna
mozliwosc?)
11. Na japonskim robocie kuchennym: "Nie uzywac w celu innego uzycia."
(nie sposob sie z tym nie zgodzic)
12. Na orzeszkach ziemnych Sainsbury's: "Uwaga: zawiera orzeszki!"
(przerywamy program w celu nadania tej waznej wiadomosci)
13. Na pudelku orzeszkow podawanym na liniach lotniczych American
Airlines: "Instrukcja: 1. Otworzyc pudelko, 2. Jesc orzeszki" (3. Latac
liniami Delta)
14. Na kostiumie Supermana dla dzieci: "Wlozenie tego kombinezonu nie
umozliwi ci latania" (ktos wytoczyl im proces czy co?)
15. Na szwedzkiej pile mechanicznej: "Nie zatrzymywac lancucha
-
Pandora - 01-17-2005
Tiaaaa.... większość słyszałam już wcześniej...trudno czasem uwierzyć w skalę ludzkiej...
Kiedyś nie chciało mi się wierzyć, że można pisać tak bzdurne instrukcje, myślałam, że są sfabrykowane.
Do momentu, kiedy własnoręcznie znalazłam na opakowaniu instrukcję zakładania rajstop...
-
Agape - 01-17-2005
Pandora napisał(a):Tiaaaa.... większość słyszałam już wcześniej...trudno czasem uwierzyć w skalę ludzkiej...
Kiedyś nie chciało mi się wierzyć, że można pisać tak bzdurne instrukcje, myślałam, że są sfabrykowane.
Do momentu, kiedy własnoręcznie znalazłam na opakowaniu instrukcję zakładania rajstop... 
wiesz zakładanie rajstop to sztuka

ja byłam w kiblu z instrukcja obsługi krok po kroku
-
Pandora - 01-17-2005
A propos kibli i instrukcji - przy najbliższej okazji przeczytajcie sobie instrukcję obsługi rsacza w pociągu
Kumpeli się kiedyś udało zapieprzyć z pociągu, przyniosła do klasy i laliśmy z tego parę dobrych miesięcy

To po prostu bije wszystko inne na głowę, nawet, gdyby ktoś próbował sfabrykować coś podobnego, przez sto lat by nie wymyślił
-
Agape - 01-17-2005
Pandora napisał(a):A propos kibli i instrukcji - przy najbliższej okazji przeczytajcie sobie instrukcję obsługi rsacza w pociągu
Kumpeli się kiedyś udało zapieprzyć z pociągu, przyniosła do klasy i laliśmy z tego parę dobrych miesięcy
To po prostu bije wszystko inne na głowę, nawet, gdyby ktoś próbował sfabrykować coś podobnego, przez sto lat by nie wymyślił 
ta ta lepsza jest instrukcja kozystania ze sztućców w pewnej czeskiej knajpce na granicy z austrią
-
Valhalla - 01-17-2005
LOL bo to wszystko to chyba pisane dla spolszczonych amerykancow, ktorzy podadza firme do sadu, za to, ze kabel od czajnika byl za dlugi... :/
-
Pandora - 01-17-2005
Jeśli sie tak dobrze zastanowić, to może powinniśmy zacząć brać przykład z tych amerykańców? Ci to ze wszystkiego potrafią kasiory natrzepać...Kobieta oparzyła się kawą w mcdonaldzie, podała koncern do sądu za to, że na kubku nie pisało "Uwaga! Gorące!" i... wygrała!
-
Agape - 01-17-2005
Pandora napisał(a):Jeśli sie tak dobrze zastanowić, to może powinniśmy zacząć brać przykład z tych amerykańców? Ci to ze wszystkiego potrafią kasiory natrzepać...Kobieta oparzyła się kawą w mcdonaldzie, podała koncern do sądu za to, że na kubku nie pisało "Uwaga! Gorące!" i... wygrała! 
lol to można podac wydział oswiaty do sadu za to ze nad kazda szkoła nie widnieje napis" UWAGA MORDOR, TY KTÓRY TU WCHODZISZ ZEGNAJ SIE Z NADZIEJA....." napewno bysmy wygrali
-
Pandora - 01-17-2005
Hehehe... "Wejście grozi śmiercią lub ciężkim kalectwem"
-
Agape - 01-17-2005
Pandora napisał(a):Hehehe... "Wejście grozi śmiercią lub ciężkim kalectwem" 
i psychicznym niedorozwinienciem lub cofnieciem sie w rozwoju
-
Pandora - 01-17-2005
Taaa... Zdecydowanie trzeba coś tym zrobić
Dla nas już za późno ale "Stwórzmy lepszy świat dla przyszłych pokoleń!"
-
Qba - 01-17-2005
Najwiękrza wiocha BYKOWINA taka jedna dzielnica rudy śląskiej <mieszkam tam> 8)
-
Kamael - 01-18-2005
Jeśli traktować ten temat tak dosłownie, to wątpię by Bykowina była większą wiochą od moich 3 tyś. Czyżowic (podałem 50 tyś. Wodzisław, który jest 4 km ode mnie, bo to chyba lepiej można skojarzyć).
-
Agape - 01-20-2005
Kamael napisał(a):Jeśli traktować ten temat tak dosłownie, to wątpię by Bykowina była większą wiochą od moich 3 tyś. Czyżowic (podałem 50 tyś. Wodzisław, który jest 4 km ode mnie, bo to chyba lepiej można skojarzyć).
mylisz sie największa wiocha to Legnica na kazdym rogu kosciół az sie niedobrze robi jak nie kościół to sklep z zulikami bleeeee