Pink Floyd -
Kamael - 10-01-2004
I więcej chyba mówić nie trzeba. Klasyka nad klasyką. Legenda. Jakie są Wasze ich ulubione utwory i płyty? Ja uwielbiam praktycznie wszystkie, które mam (2-płytowy Delicate Sound Of Thounder, 2-płytowy The Wall, Dark Side Of The Moon, Wish You Were Here, A Momentary Lapse Of Reason, Division Bell, Animals). Utworów też jest wiele, ale parę wymienię: "High Hopes" (potęga), "What Do You Want From Me?", "Time", "Comfortably Numb", "Another Brick In The Wall", "Learning To Fly", "Sorrow", "Wish You Were Here", "Have A Cigar", "Welcome To Machine"... itd
-
Dżemik - 10-01-2004
Nie lubie i nie slucham.. Maja jeden fajny utwor (Another Brick In The Wall) i jeden przecietny (Careful With That Axe Eugene).. Reszta nie podchodzi mi wybitnie..
-
Saul Hudson - 10-01-2004
MNie też szczerze mówiąć nie za bardzo podchodzą :? Siakieś za spokojne to jest ... Ale za to bardzo szanuje ten zespół za tworzenie specyficznego klimatu na płytach
-
Vlkodlak - 10-01-2004
Większość płyt Floydów jest dla mnie nudna, ale bardzo lubię The Wall i Division Bell.. w szczególności utwór High Hopes (o ile dobrze pamiętam, chodzi mi o ten z dzwonami). Świetny klimat. Jeszcze swego czasu podobało mi się Umma Gumma, ale chyba już nie bardzo. Wiem, że mieli wielki wkład w muzykę itp... ale zbyt przyćpane są niektóe płyty imo
-
Stagger Lee - 10-01-2004
pink floyd nie lubie.
jeśli goście uważaja, że wyjdą na scenę i brzdąkną na gitarze dwa razy na minutę a ja od tego dostanę 17 orgazmów na minutę, to sie mylą. za wolne. usypiam przy tym. zero expresji.
-
Miriam - 10-01-2004
Pink Floyd- geniusz nad geniuszami. Mój ulubiony zespół :] Niesamowita muzyka, nieziemski klimat, genialne solówki... Czegóż chcieć więcej? Moje ulubione płyty to "The Wall", "The Division Bell", "The Dark Side Of The Moon" oraz "Wish You Were Here".... Jeśli chodzi o utwory to jest ich wiele, ale wymienię kilka dla mnie najważniejszych mianowicie: "High Hopes", "Hey You", "Comfortaby Numb", "Wish You Were Here", "Echoes", "Money", "The Fletcher Memorial Home" oraz "One Slip"... BTW - "The Wall" to cudowny film okraszony muzyką z płyty o tym samym tytule; bardzo gorąco polecam.
-
Kamael - 10-01-2004
Vlkodlak napisał(a):Większość płyt Floydów jest dla mnie nudna, ale bardzo lubię The Wall i Division Bell.. w szczególności utwór High Hopes (o ile dobrze pamiętam, chodzi mi o ten z dzwonami). Świetny klimat.
Tak, High Hopes to ten utwór z dzownami. Finał Division Bell (bądź co bądź płyta o takiej nazwie musi kończyć się dzwonami

).
Stagger Lee - różni wykonawcy mają różne formy ekspresji. Rozumiem, nie każdemu odpowiada to samo.
-
Vlkodlak - 10-01-2004
hm...czemu byłam przekonana, że te dzwony były na początku

. Może dlatego, że sama nie mam tej płyty, a od kolegi pożyczałam i najczęściej tego słuchałam jako, że najbardziej mi się podobało
-
Miriam - 10-01-2004
Vlkodlak napisał(a):hm...czemu byłam przekonana, że te dzwony były na początku
. Może dlatego, że sama nie mam tej płyty, a od kolegi pożyczałam i najczęściej tego słuchałam jako, że najbardziej mi się podobało 
Dzwony w "High Hopes" przewijają się przez cały utwór; Kamaelowi chodziło chyba o to, że kompozycja ta jest zwieńczeniem płyty "The Division Bell" (Dzwon Podziału) i dlatego ten utwór tak idealnie kończy, IMHO świetną płytę :]
-
Kamael - 10-01-2004
Miriam napisał(a):Vlkodlak napisał(a):hm...czemu byłam przekonana, że te dzwony były na początku
. Może dlatego, że sama nie mam tej płyty, a od kolegi pożyczałam i najczęściej tego słuchałam jako, że najbardziej mi się podobało 
Dzwony w "High Hopes" przewijają się przez cały utwór; Kamaelowi chodziło chyba o to, że kompozycja ta jest zwieńczeniem płyty "The Division Bell" (Dzwon Podziału) i dlatego ten utwór tak idealnie kończy, IMHO świetną płytę :]
Miriam, idealnie odczytałaś to, co chciałem przekazać. Dzwony rzeczywiście trwają przez cały utwór, a zaczynają się (pewnie zauważyłaś) już w poprzedzającym High Hopes utworze - Lost For Words.
-
Tasiorro - 10-02-2004
Chyba wszystko na temat PF zostalo powiedziane. Ja uwielbiam Wish You Were Here, choc prawie cala dyskografia to dla mnie swietne plyty.
-
Hagall - 10-02-2004
Pink Floyd słuchałem parę lat temu wstecz,ale nadal lubię ten zespół.Oceniając płyty :
1. The Wall
2. Atom Heart Mother
3. The Final Cut
4. Meddle
5. The Dark Side Of The Moon
6. Wish You Were Here
-
Miriam - 10-02-2004
Kamael - tak, zauważyłam to. Swoją drogą, "Lost For Words" to też niezły kawałek, a dzwony kończące ten utwór to świetne wprowadzenie do "High Hopes" =]
-
Kamael - 10-02-2004
Trudno jest wyczuć, gdzie kończy się Lost For Words, a gdzie zaczyna High Hopes.
-
Vlkodlak - 10-02-2004
Ale to mnie nie zrozumieliście

. Miałam na myśli nie rozmieszczenie dzwonów w utworze, tylko tak wtrąciłam, że wydawało mi się że ten kawałek jest na początku płyty, a dzwony wiem że przewijają się przez kawałek (choć później to jest fortepian już

ale pod pod koniec wracają)
Teledysk do High Hopes był fajny, co prawda chyba go nie do końca zrozumiałam