Wyznacz wszystkie pary liczb całkowitych takie żeby po dodaniu : sumy , różnicy , iloczynu , i ilorazu tych liczb otrzymać 180
Ci paskudni matematycy to lubią sobie problemy stwarzać, nie?
mysle ze bedzie tu trza uzłozyc jakies równanie, które wyglądac bedzie tak: (x+y)+(x-y)+(x*y)+(x/y)=180 upraszczając to równanie otrzymasz
x+y+x-y+xy+x/y=180 czyli
2x+xy+x/y=180 /*y czyli
2xy+xy2+x=180y czyli
3xy+xy2=180y
3xy+xy2-180y=0
xy2+3xy-180y=0
liczysz delte ze wzory b2-4ac:
9*(-4)*1*(-180) =
729
jezeli delta >0 to wyznaczasz dwa miesjca zerowe które oznaczaja te liczby.
^ to pierwiastek

x1=-b+^delty/2a & x2=-b-^delty/2a
x1=-3+27/2=
12 & x2= -3-27/2=
-15
powyzsza rozpiske traktuj jako pomysł na rozwiązanie

Cytat:2xy+xy2+x=180y czyli
3xy+xy2=180y
od kiedy 2xy + x daje 3xy?:>
oj chyba mi sie coś jebło

nie no ja tylko rzuciłem pomysł heh a poza tym dosc niekomfortowo sie tutaj liczy i stąd ten czeski błąd.
45 i 1

czy to wszystkie - pewno nie ale nie chcialo mi sie sprawdzac

^ a jak na to wpadłes ze sie z ciekawości spytam ?

policzyl w pamieci taki zdolny jest

nie no pewnie ze mozna szukac na piechote, ale wątpie by on to tak zrobił

- radość z napisanego posta ma sie nijak do wysiłku przy rozwiązaniu tego zadania takim sposobem

ojj... szkoła to nieodłączny element zycia kazdego młodego człowieka przez jakies 15-20 lat heh

chyba troche mniej ( podstawowka 6 lat gimnazjum 3 liceum 3 ew studia 5 )