Wiem, że trochę późno pytam, ale kto się wybiera 1 grudnia do Katowic na Rammsteina?
Dopisane 1 grudnia:
Grrrr... szlag mnie trafia! Nie chcę wyjść na nacjonalistkę, ale te cholerne ruski zatrzymały ciężarówki ze sprzętem na granicy! Odwołali koncert, mają przełożyć

Heh ciekawa jestem tylko czy sprzęt utknął czy ktoś na tym zarabia ;]
Wyrazy współczucia, nie ma to jak odwołany koncert. To jest Poslka... ech...
To pewnie zemsta za nasze poparcie dla Ukrainy.....
Ponoc przyjada jakos styczen/luty (; Sie zobaczy,.. ale fanow niezle pojechali (;
to aż do stycznia będą im sprzęt trzymać na granicy?

Przełożyli dopiero na 24 lutego

Ale cóż... lepiej późno niż wcale...
wydaje mi sie ze 21 Luty , nie 24...
Jak podaje
www.cgm.pl
Oto informacja, jaką otrzymaliśmy od agencji koncertowej Odyssey:
"Uprzejmie informujemy, że została potwierdzona nowa data koncertu zespołu Rammstein. Zespół zagra
21 lutego. Oprócz daty nic się nie zmienia. Koncert odbędzie się w Spodku, wejście od godziny 19.00. BILETY ZACHOWUJĄ WAŻNOŚĆ. Osoby, którym nowy termin nie pasuje będą mogły dokonywać zwrotów biletów bezpośrednio u organizatora (osobiście lub za pośrednictwem poczty, podając swoje dane do płatności). Uwaga - tworzymy nową listę rezerwacji dla tych, którzy nie zdążyli kupić biletów na grudniowy koncert. Wszelkie informacje udzielane są pod numerem (22) 646 06 49".
Sorry, mea culpa, pomyłka

Może to jednak lepiej, że zagrają w lutym, skoro supportem będzie Apocalyptica...
ja bede!!! 21.02.2005 spodek!!! - nie moge sie doczekac.

...a niezle sie wkurzylam jak sie dowiedzialam ze go odwolali...
My tez na 100% bedziemy z kumpela!! Normalnie poswiecamy sie i jedziemy z drugiego konca Polski
O wlasnie... Moze znacie jakies fajne miejsca, ktore beda otwarte w noc po koncercie? Nie mamy za bardzo czym wrocic w nocy i bedziemy musialy gdzies do rana przeczekac

(nie stac nas na noclegownie

)
Wybiera sie moze ktos z 3city? :>
No i po koncercie. Kto był? Jak Wam się podobało? A niestety weszłam na płytę dopiero pod koniec Apocalypticy (a i tak było jeszcze dosyć pusto) i widziałam tylko kawałek
Ale Rammstein grał zajebiście!!! W efekcie przepychania się ludzi do przodu znalazłam się koniec końców gdzieś na środku płyty, ale bliżej sceny. I tak wszystko było dobrze widać, a nie było takiego strasznego młyna jak z samego przodu (ale też był!)
Bylo genialnie....zarowno apocalyptica jak i Rammstein grali super chociaz na poczatku byl jakis problem z dzwiekiem i calkiem zagluszali Till`a , efekty tez byly niezle ale najlepszy byl CHRISTIAN....

Ja też nie zdążyłem posłuchac Apocalyptiki, beznadziejnie zorganizowano wchodzenie na Spodek. A już sam koncert był świetny, efekty pirotechniczne wyszły genialnie. Niestety moim zdaniem nie popisała się publika. Na obrzeżach Spodka było strasznie drętwo, wyglądało to jak zlot kółka różańcowego Radia Ma-Ryja. No ale środek sali(gdzie nieskromnie mówiąc znajdowałem się ja

)bawił się ekstra. Po odpaleniu pierwszych miotaczy ognia przy scenie było cholernie gorąco i duszno. Co nie zmienia faktu że było genialnie

najlepszy z wszystkich był Flake, czasem miewałem wrażenie że dostał jakiejś padaczki, czy coś...
PS. Till świetnie już mówi ,,dziękujemy Katowice'', widac że nauka nie idzie w las
