Jak dla mnie to Iced Earth Alive in Athens i Scream for me Brazil Dickinsona..

Rozumiem ze chodzi o najlepsza plyte koncertowa heavy/power/thrash? W takim razie- Rock In Rio Maidenow.. Zdecydowanie najlepsza.. Moze tylko niektore utwory kiepsko dobrane..
Generalnie chodzi o plyki heavy/power/trash ale jak ktos lubi cos innego niech pisze.

Za duzo tego jest, ale stawiam na Kat - 38 Minutes Of Life

Kilka by takich było:
1-> Bardziej hardrockowa wprawdzie, ale wspaniała - Deep Purple - Made in Japan
2-> Dosyć oryginalne aranżacje jak na zespół thrashowy - Metallica - S&M
3-> Eric Clapton - Unplugged... wiem, że to blues, ale po prostu jest tak rewelacyjna, że nie mogłem się powstrzymać
4-> Szybkie i agresywne - Motorhead - No Sleep 'Til Hammersmith
5-> apogeum NWOBHM - Iron Maiden - Live After Death
6-> Ozzy Osbourne - Live And Loud
Cytat:Za duzo tego jest, ale stawiam na Kat - 38 Minutes Of Life
Oh yeah! Fajnie wyszlo Romanowi Masz Mnie Wampirze.. =) Za Bethrezena! Za Belzebuba! itd.. =]
Metallica "Live Shit", Iron Maiden "Live After Death" i "Rock In Rio" Guns N' Roses "Live In Tokyo". Jest jeszcze wiele wiele innych, ale teraz nic mi do głowy nie przychodzi.....

Judas Priest live... i nie ma mocnych

"Decade of Agression" - wiadomo kogo (chyba)
1.Venom "Eine Kleine Nachtmusik"
2.Iron Maiden "Live After Death"
3.Motorhead "No Sleep 'til Hammersmith"
4.Motorhead "Everything Louder Than Everyone Else"
Deep Purple - Made in Japan
Pink Floyd - PULSE
Rush - In Rio
MetallicA - Live Shit: Binge & Purge
Sepultura - Under a pale grey sky
Deep Purple - Made in Japan
8)
Iron Maiden - Rock In Rio
Gamma Ray - Skeletons In The Closet
Metallica - S&M
Rammstein - Live aus Berlin
In Flames - The Tokio Showdown
judas priest..UNLEASHED IN THE EAST
PRIEST...LIVE!
High Life Helloween