Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Cesarzyk napisał(a):Ważne. Bo dział nazywa się Punk/Hardcore a nie pop/disco/hiphopolo.
wiem,ale mi chodzi chodzby o nu-metal,punk/pop,pop/rock...
Cesarzyk napisał(a):Ważne. Bo dział nazywa się Punk/Hardcore a nie pop/disco/hiphopolo.
-.- - straznik moralnosci, obronca ucisnionych

Po prostu martwię się że sa ludzie którzy pierdolą większe głupoty niż jeszcze dwa lata temu ja.
nie martw sie :? ,niech anarchia bedzie z taba,jak sie tak martwisz,ze ten dzial jest tylko o punku...zadowolony...przynajmniej na temat...

".......slubujemy nie pisac w dziale punk/hardcore o popie itp. itd....."
"slubujemy"

bardzo punkowy green day tak jak sum41 i good charlotte czy jak sie to tam pisze :/ hmm ludzie jak ktos szybko gra na gitarze i mowi ze gra punk to wcale nie znaczy ze taka jest prawda ..
O dżizas, znów się porobiło :?

oj chyba znowu czarny owiec ze mnie :/
jak sluszalam raz na vivie good charlot jakies girl and boys,czy cos w tym stylu,to mi przypominalo dosco polo,a nie zaden punk,cuz sum14,good charlot i greenday,i blink 182 to amerykanski punk,czyli pop/g**no i tyle...

Powiedziala znawczyni muzyki, dla ktorej szczytem umiejetnosci jest zalosna ballada Nothing else matters zalosnych "gwiazdorow". Jak sie nie znasz na niczym oprocz 3 plyt metaliki to lepiej zamilcz. Oddasz wszystkim przysluge.
Mnie jakoś tornado o nazwie "Green Day" nigdy nie porwało i nie wyrzuciło na Kamczatke... :? Pozdrawiam
LCF.... "żałosna ballada" to jest twój mózg w sedesie - a raczej dogłos jego spłukiwania. Co jak co, ale porównując Nothing Else Matters Metallicy do Linkin Park... to ten ostatnio to kawałek kukurydzy w nosie krowy.... :?
FUCK IT ! 
[/b]
Fuck it, tez lubie Eamona, gdyby tylko takim brzydkim pedalem nie byl
Masz racje porownywanie Nothing.. do LP jest obraza, ale dla tego drugiego.
Dobra koniec zartow, musze zdementowac plotke jakobym sluchal Lp i byl jego milosnikiem, bo znowu sie jakies dzieciaki do mnie przypieprza ze sie na muzie nie znam (pozdro metalgirl). :

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10