Forum Rockmetalshop

Hehe - polskie kapele z lat 80-tych rozpierdalają okladkami: Turbo i Wilczy Pająk to istna masakra dla oczu.

Ale co do podanej przez Scully "Altars Of Madness" Morbidów to się nie zgodze - swego czasu ta okladka mnie powaliła (podobnie zrestzą jak muzyka na tej płycie) i dziś równiez mi się podoba - a co

Jedna z przelomowych plyt muzyki elektronicznej, jednak okladka do zaorania, zdecydowanie.

musze cos dodawac? :>

no ale w tym przypadku i album jest ^%&%*##^, sciagnalem sobie kilka piosenek z plyty tego kolesia co by sprawdzic, czy nie ma tam czasem jakis kultowych kawalkow w konwencji 80's i owszem, klimat jest, lecz reszta niestety okazala sie badziewiem z kiepskim saksofonem, lamancami jezykowymi i z patetycznym apelem antynarkotykowym. klasyczna ch%&*$# z epickim rozmachem, nie inaczej!

W chwili obecnej, tylko to przychodzi mi do glowy ;)

Okładka pasuje swoją kiczowatością do zespołu

Scully, od kiedy jest coś takiego jak "stara" i "nowa" okładka? : ) Rozumiem gdyby to była reedycja, ale upewniłem się - to jest okładka wersji digi.

Fatum - nie wiem jak mogłem zapomnieć o tej okładce Rzeczywiście wyczepista, Turbo zresztą też i cała ta polska metalowa zgraja lat 80/90 : )

SuicideKaiten napisał(a):Scully, od kiedy jest coś takiego jak "stara" i "nowa" okładka? : ) Rozumiem gdyby to była reedycja, ale upewniłem się - to jest okładka wersji digi.

Cenzura, reedycje To jest faktycznie digi, sama sprawdziłam. Ale i tak chvjnia.

Niestety wiekszej nie znalazlem

Deris to ciacho, nie inaczej Szkoda, ze wykorzystał patent popgwiazd i wywalił ryjek na okładkę.

Eeee - Hammerheart Bathorego to kultowa okładka - nie inaczej - czysty klimat płyty - nie zaliczyłbym jej nigdy do zjebanych

O w morde ^^




To też niezły rotfl

Bardzo fajny album a okładka...no cóż:


ZŁO wcielone(a album zajebisty)



Już wiemy na kim wzorowali się panowie z Manowar...



Hehehe:

czyste, mroźne zło, aż frostem jebnęło


Niestety. Żal mi LTE.

Mi się tam okładka Lake of Tears podoba...