Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Anime
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
A ja od siebie to polecam Cowboy Bebop, to anime nie ma wad, kto oglądał ten wie o co chodzi Tongue. Po prostu mistrzostwo.
Ja to mam zwieche na dragonball od kilku lat i hellsinga, przewijal sie takze tsubasa, pilka w grze, sailor moon, cowboy bebop, naruto. cholernie podobal mi sie tez Bayblade.
Dużo mangi to ja nieoglądam (to przez tą popier...ą telwizję - nigdy nic dobrego nie dadzą tylko Pokemony. Jedynie dwa razy na TVP2 dali Księżniczkę Mononoke, której i tak nie objerzałem, bo qrka nie miałem czasu Evil or Very Mad ), ale jak brat skombinowal The End of Evangelion, to potem przez tydzień miałem doła - tak mi się udzieliła atmosfera tego filmu. Słowem - świetne. Big Grin

Arion

hyper, 21.00.
wrzucają całkiem niezłe serie, a przynajmniej te popularne ^^ była iria zeiram the animation, hotaru no haka, cowboy bebop, fushigi yuugi, tenku no escaflowne, hellsing, teraz leci great teacher onizuka o ile dobrze się orientuję ^^;

ale z obecnie rozwiniętym internetem dorwanie pożądanej serii jest jedynie kwestią umiejętnych poszukiwań (:

a end of eva zmiata z nóg, racja ;]
SHOX! napisał(a):- GIGI

Czy tam nie występował taki mały co się bielizną podniecał i grał w kosza.Bo to było super.
A sama oglądałam (nie śmiać się Big Grin )
-Digimon
-Czarodziejka Z Księżyca Laughing
-Ranma (to się chyba tak nazywało)

A obecnie to niczego nie oglądam, bo nic ciekawego nie leci w TV.
No chyba, że ktoś ma kablówkę.
Czarodziejkę z księżyca czy coś takiego to chyba każda dziewczyna (panowie teżTongue) oglądała;]
Digimonów kilka odcinków oglądałam.
Dragonball trochę się naoglądąłam, bo brat miał z tego radochę ;]
Jednak ja wolę komiksy :]
Zwłaszcza te czytane od tyłu, bo czasem się gubię Big Grin
Dragonballa też oglądałam.
Big Grin
ja tam uwielbiam m&a Big Grin i cieszem sie bardzo ,ze coraz wiecej osob w polsce rowniez zaczyna sie tym interesowac (i tu wielka zasluga SM i DB) coraz wiecej ciekawych tytulow wychodzi na nasz rynek przez co powoli bankrutuje a w gablotce na ksiazki juz deski mi sie he he wygiely Big Grin

Arion

huh?
fala wielkiego zainteresowania dawno już minęła, teraz praktycznie zostalistarzy wyjadacze, bo anime nie są emitowane w tzw 'porze obiadowej'. i dobrze. mniej problemów z mediami katolickimi i nadgorliwymi rodzicami, szukającymi kozłów ofiarnych za własne błędy wychowawcze ;D
to co się dzieje w polskim mangowym fandomie określiłabym raczej jako regres.
nie zgodze sie z tym ...owszem wiele luda po zakonczeniu emisji DB dala sobie spokoj ze wszytskim co m&a ,ale wiele osob wciagnelo sie dalej ,a teraz wciaz przybywa swiezej krwi pragnacej coraz wiecej i wiecej ,owszem nie sa to miliony,ale moim zdaniem jest lekka tendencja wzrostowa Smile

Arion

a co ma o tym świadczyć niby? upadek Mangazynu?
jeśli przybywa fandomowców, to mają widać zaniżone wymagania.
napływ do fandomu największy był po polsatowej emicji SM, następnie po DB na RTL7 i pokemonie. kto chciał pójść dalej, ten poszedł.
teraz raczej nie widzę przejawów jakiegoś znaczącego rozkwitu...
mangazyn upadl przez ludzi ,ktorym zal bylo wydac dyche na pisamo ,woleli przeznaczyc kase na % ,albo mange albo co innego , chociaz niektorzy tez nie wiedzieli ,ze 99%zalogi mangazynu to stara ekipa kawaii i brneli(brna)dalej z tym pisamakiem...wiadomo takiego super rozkwitu nie ma ,ale jest lepiej niz przed 10 laty...a nowe tytulu i wydawnictwa interesujace sie wydawaniem mangi tylko swiadcza o tym ,ze jest popyt ... i gdyby wciaz bylo tyle samo ludzi interesujacych sie manga co przed tymi 10 latami to nikt nie bralby sie za wydawanie mang i nie pocil sie z zalatwianiem nowych tytulow...pozatym jest coraz wiecej stron internwetowych poswieconych m&a , a to tez o czyms swiadczy

Arion

no cóż, fakt że mangazyn upadł jest dla mnie jawną oznaką głupoty fanów - pismo było rewelacyjne tak pod względem jakości wydania, szaty graficznej, jak i zawartości. no tak - przy bakajcu został tylko Michio uwodzący na pierwszej stronie uśmiechem pedofila, ale ciii ;D moim zdaniem to, że nie upadły mangowe wydawnictwa publikujące mangi nie świadczy tyle o dynamicznym rozroście fandomu, ale o jego dorastaniu, a więc i dysponowaniu pewnymi zasobami finansowymi (: owszem, przybywa ludzi, ale i ubywa. o fandomie naszym polskim świadczą również upadające konwenty, znikoma liczba tych, na które warto jeździć oraz brak wydań anime. nie samą mangą człowiek żyje, ne? a gadżetów/OSTów/anime/artbooków dorwać u nas praktycznie nie można drogą 'normalnego' kupna - jedynie wysyłkowo lub na stoisku firmy na jakimś konie. sytuacja nie zmieniła się wiele przez ostatnie kilka lat.
Manga... Ech, przypominają mi się czasy gdym jeszcze piękny i młody był, kawajca kupował. No ale przestało mnie to kręcić jakieś 4 lata temu, głównie z powodów finansowych. Nie byłem w stanie zdobyć tego co mnie interesowało. A poza tym kawaii się psić zaczęło i w końcu sobie podarowałem... Ale do końca życia będę pamiętał serie NGE... Nigdy przedtem, ani nigdy później nie oglądałem niczogo co by mnie tak poruszyło. A że się tak zapytam, nie wie ktoś gdzie można znaleźć tą serie? Przeszukałem soulseeka i nic.. Bardzo chciałbym do tego wrócić..
Stron: 1 2 3 4 5 6 7