Nie wkurza Was kiedy ktoś próbuje przetłumaczyć Ci jaki to Black Metal jest denny i nudny. Tłumaczy się tym, że np. "Iron Maiden więcej zrobiło dla metalu niż Burzum, Marduk i Darkthrone razem wzięci". To mnie zdenrwowało(zdanie wypowiedziane było jak dla mnie zbyt denerwująco). Osobiście nigdy nie przepadałem za Iron Maiden, ale uważam że są już za starzy i juz kasy natłukli tyle, że im "uszami wychodzi". Niech schodzą ze sceny i dadzą miejsca młodym. W sklepach np. koszulki Burzum: 1-2 a Iron Maiden 16. Ciekawe co wy na to i jakie zjazdy bedą. Miałem taką ochote i to napisałem!
Po co ci koszulki burzum??
To byl tylko przykład(drobna statystyka). Niektórzy lubią mieć cos na koszulce czego słuchają. (kill your idols). Dzięki za odpowiedź.
ooo, drugi fenris

co do postu - ja mam w dupie takich ludzi ktorzy tak mowia- slucham Black Metalu i sam wiem najlepiej czym ta muzyka jest dla mnie, a to co zrobil Iron Maiden akurat nie ma wplywu na moje zdanie. Nie przeszkadza mi tez ze koszulek Ironsow jest 14, a Burzuma 2 - to w sumie wynika samo z siebie.
Każdy słucha BM, ze swoich powodów, i nie trzbea nikomu tłumaczyc, dlaczego. To sie czuje, jeden kawałek jest denny i nudny, a inny ma rytm, melodie i to COŚ. Dla jednego to bedzie tylko lomot gitar i perkusji, a inni dostrzegą w tym to czego szukaja. Cóż wiele mówić... Zacytuje teraz Vertumusa, Koszulka to trybut dla kapeli, wiec nie ważne ile, wazne jakie

widze, że knyp vertumnus stął się twym moralnym autorytetem...mm..koszulka trybutem dla kapeli...błahahaha...wybacz ale nie wierze w szczerość tego wywodu...
Jak dla mnie muzyka powinna bronić się sama

Nie ideologią, ale klimatem, właśnie tym Cosiem, sposobem grania... po prostu czymś ująć. A nie każdy lubi brutalność BM

. Ja toleruję tylko pewien procent takowych zespołów, a lubię tylko kilka.
A co do koszulek.. to też sposób na dorobienie hehe

. Ja osobiście nie przepadam za koszulkami z zespołami, chyba, że jakaś bardzo ładna okładka (trafiły się aż takie ze dwie, ale rzadkie). Wolę koszulki ze smokami i wilkami

a także paćkane własnoręcznie
Ja osobiście blacku nie słucham. Nie mówię że jest zły, po prostu do mnie akurat nie trafia. Ale to nie znaczy, że ktoś inny nie może go kochać.
Krolik napisał(a):widze, że knyp vertumnus stął się twym moralnym autorytetem...mm..koszulka trybutem dla kapeli...błahahaha...wybacz ale nie wierze w szczerość tego wywodu...
W przeciwieństwie do Ciebie potrafie normalnie rozmawiac z ludźmi a nie od razu rzucać na nich miesem. Te słowa które powiedział Vert. (ja tylko cytowałem), mają cos w sobie, bo chyba kurwa nie ubierasz na siebie tego co tylko usłyszysz, dla mnie to conajmniej głupota..... Jak mozna nosić koszulke zespołu którego sie wogóle nie zna...(?) - oprócz kilku piosenek-