Krótko: kapela wielka, a najlepszy ich okres to "Peace Sells...", "So far...", "Rust In Peace" i "Countdown..." późniejsze niestety to jazda po ówni pochyłej w dół i coraz słabsze.
Ano, aczkolwiek "Countdown..." jest takie se... zwłaszcza w porównaniu do "Rust in Peace". Aczkolwiek ostatni album też taki najgorszy to nie jest.
Elvis napisał(a):Ano, aczkolwiek "Countdown..." jest takie se... zwłaszcza w porównaniu do "Rust in Peace". Aczkolwiek ostatni album też taki najgorszy to nie jest.
Jasne że racja - jak dla mnie Rust In Peace jest dla nich tym czym Reign In Blood dla Slayera czy Master Of Puppets dla Metallicy - czyt.: szczytowym osiągnięciem powyżej którego już nigdy nie wyszli.
buubi napisał(a):Elvis napisał(a):Ano, aczkolwiek "Countdown..." jest takie se... zwłaszcza w porównaniu do "Rust in Peace". Aczkolwiek ostatni album też taki najgorszy to nie jest.
Jasne że racja - jak dla mnie Rust In Peace jest dla nich tym czym Reign In Blood dla Slayera czy Master Of Puppets dla Metallicy - czyt.: szczytowym osiągnięciem powyżej którego już nigdy nie wyszli.
no właśnie dlatego slayer rządzi a perfiumarze z metallica i miegadeth odpuścili i wydają straszną kupę gówna. dodatkowo te najlpesze pozycje perfumiarzy nie mają szans w starciu w nieboskim stworzeniem RIB to co dla nich jest sufitem dla Slyer jest podłogą..
Zadziwiające jest to, że na tak słabej płycie pozbawionej pomysłu - Hidden Treasures, pojawia się kompozycja, która ścina z nóg (obejrzcie teledysk), a mianowicie 99 Ways To Die. Ale jak wiadomo, to tylko moje odczucie

Kocham bezgranicznie. IMO zdecydowanie lepsi od Metallici.
Killing... - 6,5/10
Peace Sells... - 9,5/10
So Far... - 9/10
Rust... - 10/10
Countdown... - 8,5/10
Youthanasia - 9/10
...resztę słabo znam.
Radziłbym deczko ciszej z takimi wywodami

I tam, dla mnie też Megadeth jest lepszym zespołem, a oceny ich płyt Vio też podał całkeim rozsądnie, tylko zamieni ocenę KIMB z Y i podnieśc PSBWB do 10/10.Oczywiście w porównaniu do Metalliki Megadeth jest zespołem niemal marginalnym, co nie zmienia faktu, ze ich muzyka mocniej do mnie trafia.
Jak dla mnie Megadeth to najlepszy zespół jaki kiedykolwiek powstał.
Wszystkei płyty oceniam 10/10.
Morrigan napisał(a):Jak dla mnie Megadeth to najlepszy zespół jaki kiedykolwiek powstał.
Wszystkei płyty oceniam 10/10.
Z tymi wszystkimi nie przesadzajmy - do Countdown... genialni, potem tylko bardzo dobrzy
Morrigan napisał(a):Wszystkei płyty oceniam 10/10.
Każdy wykonawca mający na koncie więcej niż dwie płyty nie jest w stanie nagrać samych 'dziesięć-na-dziesięć'. Nawet największy fan powinien potrafić trzezwo spojrzec na dyskografię swej ukochanej kapeli :] .
100 % TRV z dodatkiem bawełny.
Into the Lungs of Hell (z So Far...)- zaczepiste intro/instrumental/co tam chcecie

Ale "Risk" to już totalne przegięcie. Nie jestem wielkim fanem Megadeth i nie znam sie bardzo na ich dyskografii. "Risk" kupiłem w oślep trzy lata temu...Żałuje do dzisiaj. Granie pod bon jovi i cinderellas
