Otter napisał(a):Powiedzcie mi, o co to biegało, że jak ten główny bohater (goku czy jak mu tam) kogoś pokonał to później ta "osoba" stawała sie jego "przyjacielem" ?
to tak jak w sporcie
ale wg mnie Vegeta był największy kozak
fajne bylo to ze ciagle byl wkurwiony, ale piccolo jak dla mnie najfajniejsza ogolnie postac
zdecydowanie najciekawsza postać w tym serialu, no i kozak na maksa
Jego stary napierdalał się z Songo.
![[Obrazek: vegeta01.gif]](http://i34.photobucket.com/albums/d109/theolobao/vegeta01.gif)
to jest typ