Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Queen of the Damned
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
uwielbiam jak ktos wyraża swoje krytyczne uwagi na temat tego filmu Tongue zapraszam do krytykowania ...
Film ten oglądałam dość dawno, ale pamiętam, że mnie nie zachwycił :] IMHO taki sobie, można obejrzeć, ale nie jest to nic nadzwyczajnego...
najbardziej denerwuje mnie fakt, iż ten film miał być ekranizacją książki, ale w rzeczywistości tylko kilka rzczy jest w miarę podobnych ... Nie zgadzają się relacje między postaciami, niektórych postaci w ogóle nie ma chociaż odgrywały w książce jedne z głównych ról, zdarzenia są przedstawiane zupełnie inaczej niż w książce.... nie chce mi się dalej wymieniać :?
ledwo wysiedzialem (i to przy kompie...) blee nie polecam, chyba ze sam poczatek z ta muza i ewentualnie troszke koncert (ktory i tak jest chujowo zrobiony) a film wogole jest zbyt nudny powolny i odradzam i tyle pierdole ide spac =)
pierwsze kilka minut może być, sceny ze skrzypcami też, reszta jest do kitu. Tylko muzyka jest dobra.
Dead napisał(a):uwielbiam jak ktos wyraża swoje krytyczne uwagi na temat tego filmu Tongue zapraszam do krytykowania ...

Powiem tylko tyle, że książce ten film nawet do pięt nie dorasta.


Nie wiem jak można spieprzyć coś tak pięknego ... No ale "Wiedźmina" też spieprzyli...
Dead napisał(a):uwielbiam jak ktos wyraża swoje krytyczne uwagi na temat tego filmu Tongue zapraszam do krytykowania ...

Z przyjemnością Big Grin No więc zacznijmy od tego, że nie mam pojęcia co to miało być w ogóle. Film romantyczno-przygodowy? W każdym razie wyszło tragicznie://
Obsadzone i zagrane beznadziejnie:/ Badziewie generalnie jedno wielkie, niemniej z muzyką piękną(tylko z resztą dla niej oglądałam ten film) i to jest tego filmu jedyna, ale bardzo duża zaleta.
nie widziałam i nie zamierzam oglądać, co do książki to podobała mi się tak bardzo, baaaaaaaardzo, ale wolę Wampira Lestata Wink
Książka - zajebista, film-kompletne dno. Pozmieniana i strasznie poobcinana fabuła, beznadziejnie dobrani aktorzy.
ksiazki nie czytalam, WOD-a ani wampirow nie lubie, wiec z filmu pamietam tylko jak krolowa choleryTongue wchodzila do knajpy. tylko to pamietam i to bylo fajne!
Ksiazki nie czytalem ale film byl cieniutki, traktuje go bardziej jako komedie Smile
....film - marna próba kontynuacji "Kronik.."...ale co się dziwić, bez Crouise'a i Pitta, oraz zmiana reżysera nie mogły dobrze wpłynąć na ten fakt...
Oglądając go odnosi.wra., że jest to wers. TV; cała ta charakteryzacja, efekty, klimat nie mogą się równać z pierwszą częścią.
Myśle, że ta część była całkowitą pomyłką.. (na dodatek; nieudana próba nakręcenia filmu na podstawie 2 książek:"Królowa..." i"Wampir Lestat"). Książki są znacznie lepsze pod względem treści , jedyne co można zarzucić Rice to ,że mogła bardziej się przył. - czyt. natkn.się na liczne bł. styl., jęz., rzeczowe... Ale mimo wszystko jest jedną z moich ulub. pisarek...
Syf. Jedyny z niego pożytek taki, że mam już pewność co do zjebanego gustu moich kolegów Big Grin
podobala mi sie muzykaSmile reszta byla srednia, chociaz ogladalo sie bardzo przyjemnieSmile
Bardzo fajny film!Taki typowo dla nastolatek trochę ale dla mnie się podobało!Suuuper!!
Stron: 1 2