Inspirowana faktami opowieść o potędze uczuć w świecie zła. Jest tu i gangster, który pogrąża mafię i dziennikarz, który skrywa tajemnicę. Życie obydwu zmienia ukochana kobieta.
Haslo, ktore reklamuje ten film jest dosc zabawne, wiec jezeli ktos wybral sie juz do kina niech da znac czy warto.
Aaa mam nadzieję, że nigdy tego nie obejrze. Strasznie mnie TVN wkurwił z nachalną reklamą tej produkcji. Wszędzie trąbią - między programami, w czasie programów (Dzień dobry TVN, Rozmowy w Toku no qrva ile można) no jednym słowem gdzie tylko sięgają ich łapska. Do kina na to na bank nie pójde, to byłby skrajny konformizm i nie dam zarobić za takie coś, bo jeśli napędzę tą chorą koniunkturę promowania, to takich reklam w przyszłości będzie jeszcze więcej. Wszystko ma swoje granice. Moja cierpliwość zwłaszcza.
Jak zwykle, przereklamowane.
"Miłość silniejsza niż mafia"! Wraaau