Podsuneliście mi dobry pomysł na topic.Co sądzicie o zwierzaczkach typu amstaff,pit bull,bullterrier?Wg. niektórych psy dla skoksowanych dresiarzy a dla innych przyjaciel domu (ale zdania układam he

).Wasze zdanie na ten temat plizzz.
I tak jeszcze troszke zdjęć wrzuce.Ot,tak dla szpanu.
Pit bull red nose
Amstaff
Bull terrier
Staffordshire (a tak bo kozackie są)
![[Obrazek: 1Leonmelenablancadell_aelgifur-Staffordshire.jpg]](http://www.inseparabile.com/cani/images/1Leonmelenablancadell_aelgifur-Staffordshire.jpg)
Nie mam zdania, psy nie dla mnie, jakiejkolwiek rasy ; )
Nie lubie takich strasznie ;/ Chociaz natura ma kaze niby kochac zwierzeta, to jakos w stosunku do malp, wszelkiego rodzaju robactwa i tych brzydkich psow przemoc sie nie moge

A ja lubię takie pieski. W porównaniu z jakimiś Yorkami czy Pinczerami są zajebiste. Nienawidzę tych małych, piskliwych psów. Są odważne z odległości 20 metrów ... Na dodatek mam w klatce 2 takie i ich właściciele wychodzą z nimi na szóste, a nie na dwór. I mamy tak uwalone korytarze, że masakra po prostu :? Wracając do tematu ... Ten pierwszy pies tak średnio mi się podoba. Bull terrier wyszedł dość niekorzystnie na focie

Generalnie są bardzo fajne. Takie trochę 'prosiakowate' i śmiesznie chodzą, ale i tak są milutkie

Z tych 'groźniejszych' ras lubię jeszcze Cane Corso.
P.S.
Tak poza tym, to za psami jakoś szczególnie nie przepadam

Koty są moją miłością

Wiecie co, nie mam nic przeciwko posiadaniu pieska. Sam mam mieszanego bernardyna, średni wzrost, ale grube bydlisko. Fajnie mieć takiego kudłatego przyjaciela, którego można se czasem pogłaskać czy wziąść na spacer. Moim zdaniem posiadanie psa to wielka odpowiedzialność i to, jaki będzie pies w dużej mierze zależy od właściciela. Mimo wszystko uważam, że takie psy jak amstaff, pitbull, dog czy rottweiler trafiają zdecydowanie do złych rąk. Te rasy są z natury agresywne, a ich właściciele nie chcą mieć ich po to, żeby je se pogłaskać czy na spacery prowadzać, ale żeby nafaszerować je jakimś gównem i zrobić z nich mordercze psy. Oczywiście nie każdy tak robi, ale ja często na ulicach widze dresiarzy czy wszelkich młodzieńczych knotów społecznych z właśnie takimi psami. Pewnego razu jechałem autobusem i gdzies obok usiadł taki knot z malutkim pieskiem schowanym w kurtke. Se pomyślałem spoko, jeszcze nie wiedzialem jaki to pies. Po chwili podszedl to tego typa jakis jego qmpel i se tak zaczeli rozmowe. Podsłuchałem co tam mieli do powiedzenia to aż sie wkvrwiłem. Typ qpił tego pieska (amstaffa chyba), żeby go hodować, stosować jakieś diety (może nawet stosować sterydy) i uczyć agresji. Ja nie jestem w stanie zrozumieć takich ludzi, bo w sumie sam mam dosyć niegroźnego i potulnego psa i taki w gruncie rzeczy powinien moim zdaniem być. Uczenie psów na morderców to najzwyczajniejsze pranie ich mózgów.
zajebiste psy! szczegolnie pit bull red nose

kumpel ma wlasnie red nosa (z ameryki przylecial samolotem) i tylko czekam az beda mlode

Nie podobają mi się

Zasadniczo lubię tylko trzy rasy psów, tj. owczarek niemiecki, labrador i beagle z naciskiem na tego pierwszego. Piękny, mądry, przyjazny- poza tym, darzę ogromnym sentymentem, miałem cudownego owczarka, który zmarł 4 lata temu w wieku 15 lat. Teraz mam drugiego, równie fantastycznego, który na dodatek jest mym własnym, z racji bycia prezentem urodzinowym

Andrzej Nowak (tsa, złe psy) ma kilka takich pieskow. na jego stronie mozna obejrzec zdjecia jego psow. mnie najbardzie jednak podoba sie pinia, takie bydle ale śliczne bydle...
http://zlepsy.pl/psy/
warsadal napisał(a):Teraz mam drugiego, równie fantastycznego, który na dodatek jest mym własnym, z racji bycia prezentem urodzinowym 
Zwierząt nie daje się w prezencie

Paskudne sa. Ja sam mam w domu pierdolonego ratlerka, ale nie jest taki zly
Ogolnie zgadzam sie z Warsadalem odnosnie owczarkow niemieckich i beagli
a ja mam teriera szkockiego
![[Obrazek: 600px-Scotish_terrier_burleska_2005.jpg]](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/a/ac/Scotish_terrier_burleska_2005.jpg/600px-Scotish_terrier_burleska_2005.jpg)
moj jest trochu ladniejszy, ale kij

amstaffy uwielbiam- chocby z jednej przyczyny, moj facet ma 3 takie psy i sa one cudowne. Bardzo przywiazuja sie do wlascicieli i sa jak takie kluseczki. Grozne sa tylko wtedy gdy pilnuja swojego tyretorium i.. pana ;] W domu totalne rozleniwienie, pieszczoty i wlazenie na glowe

Generalnie to lubie wszystkie teriery bo maja bardzo specyficzny charakterek

I jak kto mi powie, ze te psy sa grozne to wybuchne smiechem. Bo pies sam w sobie nie stanowi zagrozenia, stanowi je wlasciciel, ktory sam psa nieumiejetnie wychowuje a potem wytrzeszcza galy ze zdziwienia, ze cos sie stalo. Sama mialam rottweilera i jakos zyje ;] Psiak byl swietny i dobrze ulozony.
Cytat:Staffordshire
a tego to maja moi sasiedzi- slodki jest ;]
i bullteriera tez

Pearl napisał(a):warsadal napisał(a):Teraz mam drugiego, równie fantastycznego, który na dodatek jest mym własnym, z racji bycia prezentem urodzinowym 
Zwierząt nie daje się w prezencie 
A to dlaczego? Mieszkam w domu z ogrodem i sam zaproponowałem, aby rodzice kupili mi psa na bodaj 17 urodziny.
Kaprys wyrósł na dużego, silnego psa i jest bardzo szcześliwy!

Valhalla napisał(a):a ja mam teriera szkockiego
O te sa fajne. Jeszcze dodam beagle i basset'y. Reszta, ze tak tradycyjnie sie wyraze moze "spokojnie spierdalac"
Bez obrazy Wars, rozumiem kult owczarkowy (sam mialem kiedys), ale to nie dla mnie
