Zajmuję się tym od 1,5 roku. Zaczynało się od mieszania saletry z cukrem

i jakiegoś czarnego prochu po mału przechodząc do coraz mocniejszych i niebezpieczniejszych substancji, jak np. stężone kwasy do syntez, spłonki, środki pozeracji pola walki. Nie zajmuję się tym profesjonalnie, warunki amatorskie
Jeśli komuś nie obce lonty, spłonki, czarny proch, mieszaniny fotobłyskowe, zapraszam do dyskusji
P.S nie jestem terrorystą

nie do konca rozumiem?
uzywasz tego do czarnych mszy czy robisz nielegalne fajerwerki( czy cos w tym stylu)??

aktualnie siedzę w fajerwerkach bo sylwek idzie, a po co przepłacać w sklepach
w sumie te racja. no ale nie boisz sie,ze W11 odkryje twoj tajny magazyn na dzialce? i dostaniesz 5 lat w zawieszeniua na 3 lata,czy jak to tam sie zwie

?
ja tam nie lubie fajrewerek,ani z tym eksperymentowac. nie chce pozniej zostac kaleka i zasowac na wozku przez miasto do szkoly...po nowym roku

Ten temat raczej "nie ruszy".
To zamiast narzekać pomóż rozruszać temat

co jest?? nie ma żadnych piromanów na forum??
Brat bawi się w takie rzeczy.Ja nie hehe.
Dark Lord napisał(a):nie ma żadnych piromanów na forum??
nie ... nikt nie podziela twoich pedalskich zapędów ...
Danzig nie wszczynaj awantor
zaspiewaj hymn wegier od tylu i nagranie zamiesc na foro!
Dark Lord napisał(a):co jest?? nie ma żadnych piromanów na forum??
Podaj swój wiek, wymiary i wrzuć jakąś fotkę, a zobaczymy czy będę się paliła.
pozwolisz ze zrobie to za niego:
![[Obrazek: 79017962745957ab45e3d8.jpg]](http://kaliforniapunk.info/images/avatars/79017962745957ab45e3d8.jpg)
HEHE jaki groźny młody człowiek
Nawiązując do tematu to lubie sobie ćmiczka czasem zapalić...