Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Książki...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
dziękuję,niedługo wybieram się do biblioteki,to wypożycze Smile
Ja dzis byłem w bibliotece i wypożyczyłem "Regulatorzy" Kinga Smile Mam nadzieje, że jest dobra i mnie nie znudzi.
Ja właśnie sięgnąłem po kultową, pełną true akcji powieść Jaroslava Haška i zastanawiam się co mi pierwsze pierdolnie - przepona czy pęcherz.
W koncu przeczytalam Mistrza i Malgorzate... ksiazka lezala u mnie 7 miesiecy (wciaz lezy ;p), lecz po przeczytaniu kilku rozdzialow po prostu znudzila mi sie... Ale na wakacjach znow wzielam sie za nia i jednym tchem pochlonelam do konca <;
Blood napisał(a):W koncu przeczytalam Mistrza i Malgorzate...
I jak wrażenia?

Arion

ja bym z wrażeniami po tej książce poczekała do przeczytania biografii Bułhakowa autorstwa Drawicza ['Mistrz i diabeł' tytuł, o ile dobrze pamiętam]. biografia o tyle nietypowa, że oprócz dogłębnych badań życia pisarza, Drawicz podaje czytelnikowi na niezwykle nęcącej tacy również interpretacje jego dzieł. Mistrz i Małgorzata jest niewątpliwie ciężką lekturą, a każdego, kto z lekkością stwierdzi, że to nieprawda i że zrozumiał wszystko od początku do końca, odesłałabym do wspomnianej przeze mnie biografii i nazwała ignorantem.
mi osobiście dopiero po przeczytaniu Drawicza objawił się geniusz Bułhakowa w całej swojej krasie i blasku. toteż wszystkich wnikliwych zachęcam do lektury, bo warto (:
Arion napisał(a):Drawicz podaje czytelnikowi na niezwykle nęcącej tacy również interpretacje jego dzieł.
Dlatego właśnie ja bym po cuś takiego nie sięgnęła.Interpretacje dzieł to coś niezwykle subiektywnego i bardzo żadko mają w sobie obiektywizm (o ile mają go w ogóle)ba,często są po prostu nie trafne.Obstawiałabym bardziej wariant samodzielności i myślenia nad książką,niż posiłkowania się czyimś wrażeniem w formie interpretacji.
Vomitor napisał(a):Ja właśnie sięgnąłem po kultową, pełną true akcji powieść Jaroslava Haška i zastanawiam się co mi pierwsze pierdolnie - przepona czy pęcherz.

Dzisiaj uczynie to samo
ja czytuje Horrory takich autorow jak Guy N. Smith, Shaun Hutson czy Brian Lumley. Ostatnio przeczytalem "odraze" Smitha
Ostatnio czytałam sporo książek Marka Hłaski - polecam zwłaszcza "Palcie ryż każdego dnia".
Książka, do której często wracam to "Sto lat samotnośći" Gabriela Garcii Marqueza. Nie napiszę ani słowa recenzji na temat tych książek - spróbujcie sami i sami oceńcie czy warto było wysiadywać w Empiku Big Grin
Teraz czytam autobiografię Gandhiego.
Liber Azerate - Księga Rozszalałego Chaosu
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13