Zakładam temat bo nie widze w tym dziale zespołu który powinien tu być PRZEDE WSZYSTKIM !!! Toż Ministry to ojcowie chrzestni industrialu !!! Gdyby nie twórczość Al`a Jourgensena, Marilyn Manson pewnie służyłby do mszy (a Mansona lubie, co innego ci pozerzy z ramsztajn, tfu !!).
Co myślicie o Ministry, o Jourgensenie, o słynnym Psalm 69, i o niezwykłej transformacji zespołu- jednej z najwiekszych w historii rocka (zanim zaczęli grać induustrial-metal, we wczesnych latach osiemdziesiątych grali new wave-dance !!!). Mi tam podobają się nawet ejtisowe kawałki do których Al sie teraz nie chce przyznać

Polecam "Everyday is Halloween"
Znam tylko "Twitch", nie przypadło mi to do gustu gdyż to jest właśnie takie 'new wave dance'

.
Jeżeli chodzi o Jourgensena to bardzo lubię Lard - czyli jego wspólny projekt z Biafra.
Ministrów aż tak dobrze nie znam, posiadam jakies teledyski

:
'Jesus built my hot rod' - zajebisty kawałek i zajebisty teledysk oraz teledyski z udziałem Burroughs'a (bawił się dziadzia pitoletem, jakby nie pamiętał o żonce

).
Nie znam wszystkiego, tych ejtisowych rzeczy w ogóle nie kojarze, najbardziej - z tego co słyszałem - lubie:
- Psalm 69
- Land of rape and honey
- dark side of the spoon
Ostatnie, antybushowe płyty są cholernie monotonne, ale potrafią wciągnąć.
Ten topic uświadomił mi własnie,że dawno nie słuchałem tego zespolu.Trza poszukać po półkach wśród kaset i plytek i przypomniec ich sobie.
A moją ulubioną płytką jest "The Land Of Rape And Honey".Choć "Psalm 69" tez niczego sobie.
Bardzo dobry zespół, najlepsze albumy: Psalm 69 i The mind is a terrible thing to taste, najnowszy też trzyma poziom ale wkurwia mnie to ciągłe pierdolenie o polityce i bushu, za dużo skupiają się na tekstach a za mało na muzyce i poziom artystyczny znacznie się obniża.
No, to troche wkurzające. dodaje takie coś monotonii muzyce. niemniej jednak ostatnie dwie płyty i tak są dobre a kawałek "No W" wymiata totalnie. Szkoda że sie rozwiązują.
Przemek87 napisał(a):Lider Ministry zapowiedział, że album "The Last Sucker", który powstanie po zakończeniu trwającej właśnie trasy koncertowej "MasterBaTour", będzie ostatnim wydawnictwem zespołu
A jednak nie, jeszcze będzie album z coverami
kawalek z nowszej plyty - lieslieslies...bardzo fajny;], z reszta starego ministry tez pare utworow slyszalem i sie podobalo...czas sie wglebic w dyskografie..
Ministry lubię. Fajny zespół, i w moich klimatach. Ostatnio miałem fazę na Ministry na zmianę z Nine Inch Nails.
Holy shit !!!! Jeśli chcieli odejść z mocnym akcentem to szacun bo udało im sie
Ten Last Sucker to album roku !!!
Od 3 dni niczego innego nie słucham, to szczytowe osiągnięcie Ala obok Psalmu 69
Ministry? GENIUSZE. Są świetni... "Psalm" 69 jest genialny, najlepszy album w Industrial Metalu. Wiecie, ostatni wasz post był w 2007, a 11.11.2011 jest ich nowy album! Dzień niepodległości.
O tym albumie to tak nie do końca przekonana, bo... gdzieś o tym przeczytałam.