Dobra ludzie: co o nim sądzicie? W ogóle lubicie takie taneczne kawałki?
Moim zdaniem koleś wymiata. Jak na jakiejś imprezie tanecznej puszczą "Livin' La Vida Loca" czy "La Copa De La Vida", to jest totalny szał i ekstaza

Osobiście uważam, że w kategorii imprezowo-tanecznych kawałków Ricky nie ma sobie równych wśród dzisiejszych artystów

(bo takiego Village People nie przebija, ale ten zespół to już historia).
przy takiej muzyce to ja sie moge na karaoke bawic

Bo na zadne inne 'dicho' nie chadzam

czepiasz sie

czasem mam ochote pojsc sobie potanczyc, jednak u mnie nie ma na tyle fajnej knajpy w ktorej by grali same stare hiciory, mam na mysli lata '70, '80 ale i '90. Wszedzie sie wkradnie sieczka typu techno, a to juz naprawde nie dla mnie

wiec z tego wszystkiego wole isc na karaoke

i tam sie bawic przy R.Martinie i innych kultowych piosenkach

to naprawdę jest 'INNA muzyka

To jest tak muzyka przy której chyba można tylko tańczyć. Jakoś nie widzę siebie, siedzącego w domciu i wsłuchującego się w te latynoskie rytmy. Ale fajne było wykonanie Livin' La Vida Loca w Shreku 2

Beast King napisał(a):To jest tak muzyka przy której chyba można tylko tańczyć. Jakoś nie widzę siebie, siedzącego w domciu i wsłuchującego się w te latynoskie rytmy. Ale fajne było wykonanie Livin' La Vida Loca w Shreku 2 
Nie myśl, że ja siedzę w domu i słucham "Livin' la vida loca"

To muza świetna do tanczenia, a ze taniec jest jedna z moich pasji, to nie moge byc wobec niej obojetny

No ludzie bez przesady z tą INNĄ muzyką

Rickuś Dickuś ;>.Nie trawię gościa.Gdybym go nigdy nie widziała na oczy to może pare kawałków byłabym w stanie wchłonąć ale,niestety,widywałam jego facjatę w tv i jakoś takoś nie koniecznie..Szczególnie duecik z Agilerką mrozi mi krew w żyłach brrr ;>.
A tam, najlepiej tańczy się do disco polo, a nie jakieś Ricky Martiny

Jak dla mnie wymiata "Maria"

Na imprezach jest okej ale na ogół wolę sie bawić przy innych kawałkach

Nie lubie. Pop/disco preferuje sprzed lat 20, a latynoskie rytmy lepiej produkuje Shakira.
Aczkolwiek ma chlop u mnie malego plusa za mundialowego hita. ;]
Ktoś już wyraził część mojej opinii-jkakbym kolesia nie widział,to może bym jeszcze przeżył.Ale niestety widziałem kilka teledysków,oczywiście schemat "naga sraka na bosaka majta czym może" i napalony szalejący dicky m.Chociaż może ta antypatia to stąd,że ja ogólnie jestem nietaneczny i nawet na weselach ciężko (pomimo krążącego w mojej krwi etanolu) wyciągnąć mnie na parkiet.