wiem,ze juz podobne tematy byly,ale wlasciwie zaden nie odpowiada dokladnie na moje pytanie.
Chcialabym poznac opinie na temat glanow (czarne,zwykle najzwyklejsze glaniska) różnych firm(wszelakich dostępnych w necie i w realu).
Czyli dokladniej- ktore polecanie i DLACZEGO i ktorych nie polecacie i DLACZEGO. Szczegolnie zalezy mi na wytrzymałosci,bo nie chce kupowac na jeden sezon.
Dzieki wielkie za pomoc

Dooobra,co mi tam,raz w życiu będę pomocna,niech strace..
Moim zdaniem najlepsze glany robi HD,najlepiej się trzymają,nic się z nimi nie dzieje,ale mnie osobiście jakoś specjalnie się nie podobają.Zdecydowanie bardziej wole Revengera,są zgrabniejsze ale niestety,mniej wytrzymałe od HD,szybciej się tyrają (przynajmniej te moje).Natomiast zdecydowanie odradzam Steela,miałam dwie pary,obie rozleciały mi się równie szybko,ogólnie do d**.Co do koloru to ja nosze tylko czarne,bez żadnych udziwnień.
A ja proponuje kupic jakies normalne buty.
proponuje kupic jakies "oryginalne" buty zza wschodniej granicy ;d
a jesli chodzi o glany, coz
shellys rangers polecam, sam mam takie i trzymaja sie i trzymaja... a do tego sa ladne a nie jakies hd gdzie podeszwa wystaje na pare centymetrow i stopa wyglada jak w pletwie ;p ale coz to, rangersy sa dobre, tanie i wygodne.
jeśli chodzi ci o cos bardzo taniego to jednak mimo tego co napisała Rene polecam ci Steele. Ich podeszfa jest nie do zdarcia. Nigdy ci sie nie rozsypie, za to problem jest z wytrzymałością materiału za noskiem, gdzie jest nonstop wyginany. Jeśli nei dba sie o nie to w ciagu max 4 lat zrobią sie w tym miejcu dziury, ale jak będzie sie je regularnie pastować to wieki przetrwają, zapewniam :] Miałem doczynienia z jedynie 3 firmami, ale to były zawsze glany z niższej półki, nie przekraczajace ceny 190 zet. Jak masz wiecej kasy na zbyciu to słyszałem juz bardzo wiele dobrego o cockney'ach. One są ręcznie robione na zamówienie, ale już za 250 zet masz na prawde wypaśne glany.
Jałokim napisał(a):Jak masz wiecej kasy na zbyciu to słyszałem juz bardzo wiele dobrego o cockney'ach. One są ręcznie robione na zamówienie, ale już za 250 zet masz na prawde wypaśne glany.
Potwierdzam, bo nosze takowe od 3 lat i prawie po nich nie widać używania, mimo, że naprawdę wiele przeszły. Są z cholernie grubej skóry, nie do zdarcia. Mają trochę jakby większy nosek niż większość glanów i zajebiście to wygląda.
Jedyny ich minus to cena - ponad 300 zł. Ale się opłaca.
Przede wszystkim, nigdy nie kupuj używanych glanów, szybko ci się rozwalą. Lepiej więcej zapłacić, za dobry towar. Polecam glany firmy Revenger, bardzo trwałe i mocne. Przy kupowaniu zwracaj uwagę na metalowe czuby i podeszwy. Najlepiej żeby były wysokie, wtedy lepiej się kopie dupy dresom i skinom ( chociarz z tymi drugimi to trochę trudniej, bo skini tesz mają glany).
Najlepiej z twardej skóry ( z niedźwiedzia ), chociarz ze świni tesz jest dobra skóra. Ja osobiście lubię trochę dłuższe glany, niż zwykłe ( 14 dziurkowe, lub 20 ). Są prawie do kolan.
nimdraug napisał(a):Mam czarne 20tki z allegro, zabawe w wiązanie polecam 
To jakaś nowa marka?
nimdraug napisał(a):ooo nie słyszałaś? 
NIE.
nimdraug napisał(a):glany, firmy GLANY, do wyboru do koloru: czarne, białe i oczojebno-pomarańczowe
shoked
Słyszałam za to o firmie 'Glany',ale to sklep a nie producent.
Witam. Mam do was pytanie. Kupiłam ostatnio glany Stella 10-dz. Czy na początku zawsze tak obcierają czy po prostu kupiłam jakies nie takie...Czym moze być wywoałne to ze na łydkach mam rozcięte z tylu takie kreski...
Na początku ta chujoza zawsze obciera, musisz przeboleć.
Mam nadzieję, że tylko na początku

Dzięki za odpowiedz;]