No wiec robie dready jesli ktos z okolic Poznania - Gniezna jest chetny to polecam sie poprostu
jak jest ktos zainteresowany to pisac tu albo na PW... pozniej wrzuce jakies fotki moich wyczynow
pozdrawiam..
Tak z ciekawości - ile mniej więcej to kosztuje i od jakiej długości włosów da się już coś ciekawego zrobić?
kosz od 100 do 200 zlotych raczej.. wlosy powinny miec ok 10 cm zeby cokolwiek z nich zrobic.. ale rozne glupoty juz ludziom z wlosow dla jaj robilem.. tez dredy wygladajace jak kozie bobki bo wlosy byly za krotkie

Heh, ja to chyba nigdy tych 10 cm nie zapuszczę ;D. Koszt, jak jednak się okazuje, nie mały...
zapuszczać aż za bardzo nie trzeba,można sobie przecież dokręcic z cudzych włosów dredy
O nie, nie... To moim zdaniem jest totalna porażka.
Flying Corpse napisał(a):zapuszczać aż za bardzo nie trzeba,można sobie przecież dokręcic z cudzych włosów dredy
i byc kinder-dredziarzem w 5 minut.. jassne... brawo dl;a tego pana

a na co psuć sobie fryzurę i hodować na głowie coś co wygląda jak poskręcane gówno

Bez urazy, kolor włosów jest bardzo istotny. Niestety 70% dredów jakie widziałem w życiu miały kolor jakichś żygowin.
kogo obchodzi czy wam sie to podoba czy nie.. bo mi np. to mnie np. nie ;p ja mam dready czarne i nie wiem jak wy ale ja na czarno nie zygam...
a tam pierniczenie ..jak sie wkurze to na studniowke niektore dredzisze przedluze sobie bo sa takie ze ich sie zlapac nie da za bardzo
sie zobaczy
a i moje kluski nie maja koloru rzygowin ...wypraszam sobie !
no i kiedys beda piekne i zarabiste jak sie emmie zachce szydelkowac