W moim kochanym mieście, gdy zapytałam czym się różni black od death metalu to większość nie wiedziała, a Ci co wiedzieli to podawali różne odpowiedzi. I w kóncu już sama nie wiem ...
Więc czym wg. was różni się death od black metalu ?
hm ekspertem nie jestem, ale wg. mnie to black jest bardzej melodyjny, ma zazwyczaj jakies klawisze i czasem jakies chory, a w death metalu to raczej tylko same gitary i rabanka na maksa ...
hmm może to tez zależy od głosu
bo w blackach jak Kredki czy Dimmu jest taki skrzeczący...
Ogolnie muzyka,.. to slychac po glosie wokalisty/wokalisty, po muzyce jaka graja, czasami po tekstach
)
hmm po tekstach to chyba raczej cięzko poznac, i death metal i black metal maja tematyke satanistyczna wiec ...? jakos nie za bardzo wiem jak to rozroznic po tekscie ...
no mój kumpel twierdzi, że to się różni wokalem, ale kurde jak on to rozróżnia to nie wiem ;]
Prisca napisał(a):no mój kumpel twierdzi, że to się różni wokalem, ale kurde jak on to rozróżnia to nie wiem ;]
Porzadny decior zazwyczaj jest groulowany,.. w blacku to naprawde rzadko wystepuje, a jezeli wystepuje, to zazwyczaj sie mowi ze jest on black-death'owy
Szufladkwoanie sux!
A co do tekstow, nie zawsze sa satanistyczne,.. przeciez nawet byc nie musza
Black jest spokojniejszy i posępniejszy. W Death jest wspomiany growl i szybsza (ale nie za szybka bo wyjdzie speed) perksuja i strasznie ciężkie gitary (zazwyczaj). Ale ogólnie walić te szufladkowanie, bo i tak jest masa zespołów trash/deathowych czy black/trashowych i weź to rozpoznaj... W sumie i tak metalowcy mają lepiej niż technomaniacy podobno tam występuje ponad setka (100!) rodzaji...
Porównywanie black do death to troche jak porównanie Aldony Janosz do Boba Marleya. Różnice w muzyce wydają się oczywiste, w końcu nie sposób nie odróżnić muzyki Mayhem od np Cannibali.
Pozdraviam wszystkich!
Vilczymorze odróżnić łatwo, ale gdy powstają zespoły mające wiele z deathu, trashu, gotyku i blacku... nie wiem czy, wtedy da się rozpoznać. Nie szufladkujmy więc, bo najważniejsza jest przecież muzyka, a nie nazwa jej gatunku.
Zgadzam sie z Vilczymorem, to dwa zupełnie inne gatunki. Odróżnia sie takze bardzo prosto
Skoro się tak łatwo i prosto rozróżnia, to dlaczego każdy ma inną wersję, a większość tego nie potrafi... ech... zostawmy ten temat i pozostańmy przy jakże noblowym stwierdzeniu "Szufladkowanie sux" ;]
Ciekawe kto ja na tym forum napisal
Zeby nie schodzic z tematu, warto zrobic doswiadczenie ^^ Wezcie sobie kapele death oraz black, pusccie sobie to i to,.. Jezeli nie zauwazycie roznicy, to chyba naprawde slon Wam nadepnol uszko
noh acrid wplywasz na ludzi
normalnie dzieki tobie zmiennie swoje zycie
No jak trzeba porownac dwie kapele death i black to roznica jest ;] tylko gorzej jest jerzeli pomiesza sie te style ze soba i jescze doda sie jakis thrash metal i niewiadomo co jescze to wtedy juz ciezko sie polapac ;] ... dlatego "szufladkowanie sux"