Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Heathen - demo nowych kawalkow
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Obczajcie http://www.heathenmetal.com/phpbb2/viewtopic.php?t=369
sa wersje demo trzech nowych utworow tego najbardziej poganskiego zespolu thrashowego Wink
Calkiem niezle to rokuje na ich nowa plyte.

Empty Nothingness 9/10
Dying Season 8/10
Arrows Of Agony 8.5/10
Heathen to totalnie,wiejski,piecioligowy,i co najgorsze,spedalony,thrash metal.Zastrzelić,nie inaczej.
Necro Desecrator napisał(a):Heathen to totalnie,wiejski,piecioligowy,i co najgorsze,spedalony,thrash metal.Zastrzelić,nie inaczej.

wypierdalaj
Necroblood napisał(a):
Necro Desecrator napisał(a):Heathen to totalnie,wiejski,piecioligowy,i co najgorsze,spedalony,thrash metal.Zastrzelić,nie inaczej.

wypierdalaj

No a osławiony ,,Breaking the silence" nie pasuje do mojej teorii tak? Wokal skrajnie amatorski,piejący,gitary wygrywaja melodie bardziej pasujące do niemieckiego power metalu niż do ,,klasyki" thrashu,zero ,,diabła" i ogólnie chłopaki zbyt często wkraczają w rejony muzycznego banału.Choć przyznam ,że sam początek płyty(pierwszy riff!) zapowiadają przednią jazdę.

edit: Bym zapomniał...WON !!!!!
Wokal jest ewidentnie z dupy. Całość z deka trąci banałem, a jakaś wsatweczka w okolicach 3 minuty w Empty... jedzie chujowizną na kilometr. Solówa jakaś mało przekonywująca też jest.

EDIT:

Po przesłuchaniu reszty materiału naszło mnie skojarzenie z Megadeath (czy jak się to pisze), czyli skojarzenie jednoznacznie złe.
Empty nothingness - 8/10, świetne gitary na początu, fajna akustyczna wstawka, pod koniec lekko sie nudzi ale ok. Wokal świetny.

Dying Season - fajny motyw od wysokości [1:22],refren troszku z dupy. Fajna końcówka [od 3:25]6.75/10

Arrows of agony - świetny początek, fajny fragment od [2:35] do [3:35]. Solo ok. 8.5/10
ReTuRn napisał(a):Wokal jest ewidentnie z dupy. Całość z deka trąci banałem, a jakaś wsatweczka w okolicach 3 minuty w Empty... jedzie chujowizną na kilometr. Solówa jakaś mało przekonywująca też jest.

EDIT:

Po przesłuchaniu reszty materiału naszło mnie skojarzenie z Megadeath (czy jak się to pisze), czyli skojarzenie jednoznacznie złe.

Ty tez nie lubisz Megadef?? BRADER!!! Big Grin
Wiele jestem w stanie zrozumieć, ale nazwanie tego piko-zawodzenia dobrym wokalem nie Wink
ReTuRn napisał(a):Wiele jestem w stanie zrozumieć, ale nazwanie tego piko-zawodzenia dobrym wokalem nie Wink

Akurat tych kawałków zamieszczonych przez obywatela Hegemona 69 nawet nie chciałem sprawdzać,dla mnie a priori ,,zakopać". Wystarczy mi ,że słyszałem ,,wiekopomne" dzieło Heathen - ,,Breaking the silence". A jak jeszcze,czytam w twym poście o słyszalnych wpływach Rudzielca modlącego się do Jezvsa Krystvsa ,to zawartość mojego żołądka pragnie wyjść nie z tej strony co trzeba...
Hmmm... mi tam odpowiada ta kapela. Nie poraża, ale mogę spokojnie wysłuchać.
Ooo, ale ta wstawka na gitarce w "Empty Nothingness" to chujowa jednak. Mimo to nie jest źle, ba, jest całkiem dobrze.
Słyszałem już jakiś czas temu. Jeśli ktoś im to dobrze wyprodukuje i wyda, to zapowiada się prłyta przyszłego roku. "Victims Of Deception" wreszcie po kilkunastu latach doczeka się nastepcy.
Necro Desecrator napisał(a):Heathen to totalnie,wiejski,piecioligowy,i co najgorsze,spedalony,thrash metal.Zastrzelić,nie inaczej.
no to żeś dał dupy jak uliczna dziwka, szkoda, bo myślałem, że jesteś inteligentny :?
Atreju napisał(a):
Necro Desecrator napisał(a):Heathen to totalnie,wiejski,piecioligowy,i co najgorsze,spedalony,thrash metal.Zastrzelić,nie inaczej.
no to żeś dał dupy jak uliczna dziwka, szkoda, bo myślałem, że jesteś inteligentny :?

A ty ,wypierdku, wracaj lepiej do słuchania swoich Epic force of the mighty warrior z Mozambiku.
Cytat:Sam Kress, były wokalista thrashmetalowej formacji Heathen, nie żyje. Muzyk zmarł kilka dni temu. Jak dotąd nie ujawniono przyczyny jego śmierci.

Sam Kress był także redaktorem zina "Whiplash" oraz pracował dla wytwórni Torrid, która była odpowiedzialna za wydanie debiutanckiego albumu Exodus. Natomiast w Heathen z mikrofonem w ręku, Sam udzielał się jedynie w roku 1985.
Cytat:Heathen to totalnie,wiejski,piecioligowy,i co najgorsze,spedalony,thrash metal.Zastrzelić,nie inaczej.

ciekawe, że VOD jest na poziomie AJFA Metki, a nowe demo kasuje wszystko co w thrashu wyszło po TOTD Exodusa
Stron: 1 2